Rymaniak i Gardawski wracają do gry na mecz z Cracovią. Lettieri analizował rywala na żywo

24-10-2018 10:52,
Marcin Długosz

Korona Kielce rozegra kolejny mecz ligowy już w najbliższą niedzielę, kiedy to zmierzy się na własnym stadionie z Cracovią. Sytuacja kadrowa zespołu trenera Gino Lettieriego ulegnie znacznej poprawie. Do dyspozycji Włocha, który w poniedziałek analizował grę krakowian na żywo, powrócą bowiem Bartosz Rymaniak i Michael Gardawski.

Kapitan żółto-czerwonych przyzwyczaił, że rozgrywa wszystkie spotkania od deski do deski. Do tej pory w każdym pojedynku w wyjściowym składzie wychodził także Gardawski. Sytuacja zmieniła się w minioną sobotę w Poznaniu, kiedy obaj gracze nie mogli wystąpić w starciu z tamtejszym Lechem z powodu zawieszenia za nadmiar żółtych kartek.

REKLAMA

O jedno napomnienie od przymusowej pauzy pozostaje obecnie dwóch zawodników Korony – Jakub Żubrowski i Adnan Kovacević. Jeżeli któryś z tych piłkarzy ujrzy żółty kartonik w starciu z Cracovią, to na początku listopada nie zagra na wyjeździe z Zagłębiem Lubin.

W niedzielnej potyczce nie musi za to pauzować ani żaden zawodnik żółto-czerwonych, ani „Pasów”.

Krakowianie rozegrali swój poprzedni mecz później niż kielczanie, bo w poniedziałek. Zwycięstwo 2:0 z Górnikiem Zabrze pozwoliło opuścić im ostatnie miejsce w tabeli, ale nie strefę spadkową. Triumf zapewniły gole Hiszpanów – Airama Cabrery i Javiego Hernandeza.

To wszystko na żywo oglądał trener Korony, Gino Lettieri. Włoch postanowił wybrać się na stadion przy ulicy Kałuży w Krakowie i osobiście dokonać analizy najbliższego rywala swojej drużyny.

Czy szkoleniowiec wysnuł odpowiednie wnioski i nie da się zaskoczyć Michałowi Probierzowi i jego Cracovii? Początek meczu na Kolporter Arenie w niedzielę, 28 października o godzinie 15:30.

fot. Maciej Urban

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Marek2018-10-24 14:55:27
Gardawski jest słaby, jego gra od 1 minuty to bezsens, wolę Kallaste.
bodzio2018-10-24 15:12:00
I tak pewnie tradycyjnie odpali coś z kapelusza.
Szafa2018-10-24 16:03:15
Taka pomóc.Pućko Żubrowski Mozdżeń Cebula .
marny trenerek2018-10-24 16:37:08
lepiej przeanalizuj gre Janjicia bo wstyd aby taki zawodnik gral w pierwszej 11. Swoimi decyzjami powodujesz ze gramy w kazdym meczu w oslabieniu.
@szafa2018-10-24 16:56:15
Byłoby MEGA...\'choć możdżen to niewiadoma i dałbym nawet Petraka
W ataku Arveladze ( może byc cofnięty jak końcówka z Lechem ) i Soriano
Fajne ofensywne ustawienie
Ale obawiałbym się o obronę - Kovacević w destrukcji jest rewelacyjny
Wiem Dżino uratowałem cię, nie dziękuj2018-10-24 19:10:23
Hamrol-Ryman,Marquez,Diaw,Gardawski- Cebula,Żubrowski,Kovacević,Pućko-Arveładze-Soriano
gdy Arveładze padnie to Cebul na 10 a na skrzydło Jukić
ja2018-10-24 22:10:37
A i tak gwiazda Janić będzie 90 min grał
@ja2018-10-25 09:01:02
Nie podoba się? Zmień klub!
R2018-10-25 14:21:39
Bede chcial obejrzec mecz w niedziele. Zobacze czy juz nie bede mial dosyc tej polskiej kopanki. Reprezentacja zenada, trener kumpel prezesa. Liga zenada, wszyscy odpadaja w elLE nim powazne druzyny zaczna grac w pilke. Mistrz Polski odpada z Luksemburgiem ale w miedzy czasie wygrywa z nami w Kielcach. Trener co ma swoich ulubiencow i bredzi co chwila jaka ta Korona to slaby klub grajac z kopaczami z byle innego klubu. Bramki tracone jak by grali na SKSie a nie prfesjonalnie. Ta 2 z Lechem to zenada po calosci, bramkarz wybija, pilka odbija sie od plecow obroncy i sam na sam. Tak to gra sie pod trzepakiem a nie bierze sie ciezkie pieniadze. I to dotyczy tez trenera ktory przez prawie 1.2 roku nie nauczyl ich jak sie asekuruje i przesuwa w obronie. 1 bramka dla Lecha to zostawiona autostrada przez zle ustawienie. A i jeszcze oczywiscie zenujace odpadniecie z PP, co nie jest nowoscia. Poziom nie lepszy niz gralismy w 3 lidze, tyle ze wtedy nie bylo zaciagu zlomiarzy z zagranicy a na mecz wychodzi 2 Polakow z czego jeden bedzie pamietal na emeryturze ze dorastal w Koronie.
Zbiera mi sie juz na wymioty od ogladanie tej calej polskiej pilki, przy jednoczesnym opowiadaniu bajek. Chce w niedziele zobaczyc mecz pilkarski albo chyba czas zrobic sobie przerwe i lepiej isc na spacer albo z dzieckim na plac zabaw.
do ratownika sweterka2018-10-25 23:41:17
Kolego -Twój skład z 3 zawodnikami spoza Eu -niemozliwy, do tego ulubieńcy sweterka - Janjić , Petrak i Gardawski muszą wybiec w pierwszym składzie.

Ostatnie wiadomości

Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group