Kończą się wypożyczenia Rybickiego i Halilicia. Jaka czeka ich przyszłość?

15-05-2018 09:00,
Mateusz Kaleta

Koniec sezonu 2017/18 nieubłaganie zbliża się do końca. Choć pierwsze decyzje kadrowe w zarządzie Korony Kielce już zapadły, zanim poznamy kształt drużyny na kolejne rozgrywki minie jeszcze sporo czasu. 30 czerwca kończą się kontrakty wielu zawodników, ale jest to też dzień powrotów innych graczy z wypożyczeń. A konkretnie dwóch: Mariusza Rybickiego oraz Amera Halilicia. Nie jest jednak powiedziane, że zobaczymy ich w przyszłym sezonie w żółto-czerwonych barwach.

Mariusz Rybicki to 25-letni skrzydłowy, który obecny sezon rozgrywa na wypożyczeniu w pierwszoligowych Wigrach Suwałki. Ofensywny zawodnik rozegrał w kampanii 2017/18 29 mecze, w których strzelił trzy bramki i zanotował trzy asysty. Co istotne – były to w większości występy w wyjściowym składzie swojego zespołu. Rybicki razem spędził na murawie 2132 minuty, co daje średnio 74 min/mecz.

REKLAMA

Na trzy kolejki przed zakończeniem zmagań w Nice 1. Lidze Wigry plasują się na siódmej pozycji, ale wciąż mają szansę na awans do ekstraklasy. W czołówce tabeli panuje duży ścisk, a ekipa z Suwałk traci tylko jedno „oczko” do trzeciej Stali Mielec oraz trzy punkty do drugiego Zagłębia Sosnowiec. W ostatnich trzech kolejkach mierzą się jednak z zespołami z dołu tabeli, więc awans jest jak najbardziej w ich zasięgu.

Rybicki do Korony trafił latem 2016 roku, jednak spędził w niej raptem… dwa miesiące. Ponieważ nie zdołał wywalczyć sobie miejsca nawet na ławce rezerwowych kieleckiego zespołu, jeszcze w sierpniu tego samego roku został wypożyczony do Miedzi Legnica. W sezonie 16/17 grał regularnie, jednak często wchodził z ławki jako rezerwowy. Łącznie w 19 meczach strzelił jednego gola i miał dwie asysty. Po roku wrócił do Korony, jednak od razu udał się na kolejne wypożyczenie – tym razem do Wigier Suwałki, które kończy się 30 czerwca tego roku.

Nie jest jednak pewne, że zobaczymy go w przyszłym sezonie w żółto-czerwonej koszulce. Rybicki w 2016 roku podpisał z Koroną dwuletnią umowę, która kończy się wraz z końcem jego wypożyczenia do Wigier. W kontrakcie zawodnika zawarta jest wprawdzie opcja przedłużenia współpracy o kolejny sezon, jednak nie wiadomo, czy klub wiąże ze skrzydłowym jakiekolwiek plany na przyszłość.

Drugi z wypożyczonych zawodników, który - co raczej pewne - wróci do Korony, to Amer Halilić - 19-letni napastnik, który posiada bośniackie i kanadyjskie obywatelstwo. Mierzący aż 193 cm wzrostu atakujący trafił do Kielc pod koniec stycznia tego roku, jednak od razu decyzją klubu odszedł na wypożyczenie. I choć pierwotnie miał ogrywać się w III-ligowej Stali Rzeszów, ostatecznie trafił do swojego rodzinnego kraju – Bośni i Hercegowiny, gdzie broni obecnie barw NK Vitez.

To jednak nie było udane pół roku w jego wykonaniu. Choć nikt nie oczekiwał, że młody napastnik zwojuje bośniacką ligę, to można było spodziewać się, że częściej będziemy mogli oglądać go na boisku. Halilić wystąpił w pięciu meczach, na które złożyło się raptem… 58 minut. Za każdym razem wprowadzany był na boisko z ławki rezerwowych, najczęściej w samych końcówkach spotkań, a jeszcze częściej w ogóle brakowało dla niego miejsca w meczowej osiemnastce.

NK Vitez na kolejkę przed końcem sezonu zajmuje ostatnie miejsce w tabeli i nie ma żadnych szans na utrzymanie się w bośniackiej Premijer Lidze. Ekipa Halilicia w całym sezonie zdobyła zaledwie 15 punktów. Sami strzelili zaledwie 14 bramek, a stracili aż 55. Vitez wygrał tylko trzy mecze, ale - co ciekawe – dwa razy z rzędu zwyciężył ostatnio, przed dwoma tygodniami – kiedy już było wiadome, że klub nie utrzyma się w elicie. W jednej z wygranych pomógł także Halilić, który pojawił się na boisku w 73. minucie meczu.

Jaka przyszłość czeka 19-latka po zakończeniu wypożyczenia? Bardzo możliwe, że znów uda się na wypożyczenie, zbierać doświadczenie w innym klubie. Mało prawdopodobne jest, żeby już w kolejnym sezonie dostał swoją szansę w ekstraklasie. Piłkarz ma ważny kontrakt z Koroną do 30 czerwca 2020 roku, ale jak zapewniał w lutym prezes Krzysztof Zając – klub wiąże z zawodnikiem spore nadzieje na przyszłość.

fot: Wigry Suwałki

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Krzysztof Zając2018-05-15 10:32:43
Rybicki to Polak. Komu to potrzebne?
cwp2018-05-15 12:52:08
ze słabeuszami typu Keckes i Janjić też "klub wiąże nadzieje na przyszłość"... Zamiast bez sensu rotować składem i pozycjami zawodników , z ligowych spotkań robić turnus rehabilitacyjny żeby się ogrywali po kontuzjach, albo też turnus wyrównawczy dla tych co grzali ławę w oberligach niech im mecze organizują dodatkowe! Bo wstyd czasem niektórych kopaczy oglądać na boisku!
Kim2018-05-15 16:52:26
Z Janjića może być jeszcze dobry grajek, nie grał ponad pół roku i pomału ię rokręca...
hmmm2018-05-15 21:36:04
ja to sie zastanawiam, po co tego Rybickiego w ogole kontraktowali. Chlop mial kilka tygodni, wg owczesnego trenera sie nie nadawal, to po co go bylo wypozyczac dwukrotnie? rozwiazac kontrakt i z bani.

Halilic to juz w ogole majstersztyk Zająca - chłopak miał grać w 1 lidze i dlatego zrezygnowano z wstawienia go do naszej trzeciej i co sie okazalo - że to czerwona latarnia ligi i zespół, który strzelił w lidze najmniej goli. To jak to o Haliliciu swiadczy, jak przy takiej "potężnej" konkurencji w linii ataku zagrał kilka ogonów?

To ja serio wole tych dwóch małolatów, co pojechali z klubem na obóz, przynajmniej są swoi.
@hmmm2018-05-15 21:43:38
Dla Ciebie są swoi, dla Zająca i Lettieriego swoi są ich wynalazki z 10 ligi niemieckiej.

Ostatnie wiadomości

– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group