Probierz ripostuje: Lettieri jest ciągle urażony

04-12-2017 20:34,
Mateusz Kaleta

- Przed samym spotkaniem mieliśmy dużo problemów, wypadł nam Szczepaniak, Deja i Zenjov. Mecz zaczęliśmy bardzo dobrze. Szkoda, że nie zdołaliśmy wykorzystać naszych szans i podwyższyć prowadzenia - mówił po zremisowanym spotkaniu z Koroną Kielce trener Cracovii, Michał Probierz.

- Wiedzieliśmy, że przyjdzie nam się zmierzyć z bardzo silnym zespołem. Momentami graliśmy trochę zbyt nerwowo. Chcieliśmy wygrać to spotkanie i pokazać, że wszystko idzie w dobrym kierunku, ale niestety popełniliśmy za dużo indywidualnych błędów. Mimo wszystko szanujemy ten punkt - dodał.

REKLAMA

Jak ocenił słowa Gino Lettieriego, szkoleniowca Korony Kielce, który poczuł się urażony niedawną wypowiedzią Probierza? - Trener Lettieri jest ciągle urażony. Jak popatrzymy na skład, to w Koronie gra siedmiu zawodników z poprzedniego sezonu. Te słowne gierki nie są potrzebne - zakończył opiekun "Pasów".

fot. Tomasz Folta / PressFocus

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Ck2017-12-04 20:50:20
I kto to mówi.? Największy buc i zaczepiacz w ekstraklasie, trener jednej drużyny (Jaga), człowiek z którego smieje się cała Polska, wiecznie krzywdzony przez sędziów .
Mks2017-12-04 21:01:57
Na Twitterze PS, jest informacja że w Cracovi zagrało 7 piłkarzy za czasów Zielińskiego. Czyli to nie ty Probierz jesteś trenerem tylko Zieliński. Probierz szuka jakieś zaczepki bo jest słaby i tyle w temacie
krym2017-12-04 21:07:26
Panie Probierz, miej pan trochę ogłady i zacznij pan hamować swoje niestosowne wypowiedzi. Jak chce pan być celebryta to do telewizji ,a jeśli aktorem to do teatru.
Gibo2017-12-04 21:22:18
Ja rozumiem że probierz jest przyjacielem czy kolega Bartoszka no ale bez przesady. Myślę że sam Bartoszek by się z tymi słowami sprzed meczu nie zgodził
Luker2017-12-04 21:53:34
Dlatego trzeba było z nimi wygrać i wbić gwóźdź do trumny z napisem I Liga. Górski i Możdżeń najsłabsi. Cebula i Kaczarawa najlepsi.
IF2017-12-04 22:14:31
trenerek jednej drużyny,daj spokój
jacoob2017-12-04 22:30:52
Probierza kiedys sie porownywalo do Guardioli, ale chyba tylko ze względu na wygląd, bo tak naprawde to temu bucowi blizej do Mourinho. Chociaz ostatnio po kilku słabszych sezonach Portugalczyk troche spokorniach.
loto2017-12-04 22:47:28
Jajogłowy gbur
Pjj2017-12-04 23:03:36
Zgodnie z logiką Probierza - Cracovia Zilelińskiego zremisowała z Koroną Bartoszka. Tu siedmiu i tam siedmiu z ubiegłego sezonu. Ciekawe jak zareaguje Filipiak gdy sobie uświadomi że opłaca figuranta "jadącego" na dorobku i myśli szkoleniowej poprzednika.
KanałMinus2017-12-05 00:28:18
Jedyny trejnerzyna, który stchórzył przed pucharami i rzucił ręcznik jeszcze przed sezonem. Typowy leszcz.
as2017-12-05 07:45:45
zwykłe wbicie szpilki innemu trenerowi ...mały podły Probierz
stary kibic2017-12-05 08:00:53
przecie tu odrazu widac ze Probierz pije do Zielinskiego,jaki to słaby i zle przygotowany zespół przejął i dlatego nie ma wyników...nie powie tego w prost tylko w ten sposób to chce ukazac
q2017-12-05 08:11:16
Probierz odp.... się od Lettieriego!
Horton2017-12-05 11:05:20
Po pierwsze: Ciekaw jestem czy Probierz policzył pilkarzy, którzy w Cracovii grali u Zielińskiego, a którzy są obecnie w składzie. Podejrzewam, że więcej jak siedmiu by się znalazło. Po drugie: Takim stwierdzeniem Probierz ogranicza zdolnosci pilkarzy do uczenia sie czegos nowego. Panie Trenerze coś nerwy puszczają, albo zazdrość przemawia, bo przecież chciał Pan kupić Koronę i być jej menadżerem, a wladze Kielc wybrały kogoś innego i może dobrze bo dziś Korona byłaby na miejscu Cracovi albo jeszcze niżej - to taka sama paralela jaką Pan zastosował do trenera Lettierego.
Pozdrawiam i życzę więcej sukcesów w ocenianiu siebie a nie innych.
porter2017-12-05 18:56:58
pilnuj swego nosa i bierz się chłopie do roboty a Koronę i trenera to My ocenimy OK wielki trenejro Pasów

Ostatnie wiadomości

Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group