Legioniści spodziewają się dobrego meczu. I przekonują, że Korona bardzo się zmieniła
Już w sobotę, w ramach 17. kolejki piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy, przy komplecie publiczności na Kolporter Arenie, Korona Kielce podejmie Legię Warszawa. - Grałem z Koroną już kilka razy, ale odkąd trafiłem do Legii, zespół się zmienił. Mają nowego trenera i inną koncepcję gry. Wcześniej grali bardzo agresywnie, długimi piłkami. Teraz starają się więcej grać w piłkę, a to dobrze. Mam z tych meczów z Koroną zarówno dobre, jak i gorsze wspomnienia. Spodziewam się dobrego meczu w Kielcach - mówi zawodnik mistrzów Polski, Kasper Hamalainen.
Po niemrawym początku sezonu, szybkim odpadnięciu z europejskich pucharów i zmianie szkoleniowca, warszawski klub powoli łapie odpowiedni rytm. W ostatniej kolejce zawodnicy ze stolicy pokonali Górnika Zabrze 1:0 i awansowali na pozycję lidera rozgrywek. Pod wodzą Romeo Jozaka, legioniści tracą bardzo niewiele goli. Duża w tym zasługa świetnie poukładanej defensywy i dobrze dysponowanego Arkadiusza Malarza w bramce.
REKLAMA
Podobnie jest z podopiecznymi Gino Lettieriego. Już na początku rozgrywek widać było, że Korona gra z pomysłem, ale wyniki przyszły dopiero z czasem. Z ostatnich dziesięciu meczów, kielczanie przegrali tylko jeden, trzykrotnie remisowali, a aż sześciokrotnie triumfowali. Stracili zaledwie cztery bramki, w ośmiu meczach zachowując czyste konto. Dzięki tak dobrym wynikom, Koroniarze awansowali na piąte miejsce w tabeli Ekstraklasy i bardzo zwiększyli swoje szansę na grę w półfinale Pucharu Polski.
Trener mistrzów Polski w meczu z Koroną będzie mógł skorzystać z niemal wszystkich piłkarzy. Nikt nie pauzuje za kartki, co więcej do treningów z drużyną powrócił już kontuzjowany do niedawna Michał Pazdan. Jeśli zagra, on i Inaki Astiz będą musieli uważać na żółte kartki, gdyż są zagrożeni absencją w następnej kolejce.
Niedostępni będą czterej zawodnicy. Wciąż leczący kontuzję, nieobecny od początku sezonu Miroslav Radovic i Artur Jędrzejczyk, który w meczu towarzyskim reprezentacji z Meksykiem doznał urazu łąkotki. Były obrońca Korony Kielce, a obecnie także reprezentant Polski we wtorek przeszedł artroskopię i lekko ćwiczy w jednej z warszawskich klinik. Dodatkowo Jozak będzie musiał sobie radzić bez Dominika Nagy'ego oraz Daniela Chukwu.
Mecz Korona Kielce – Legia Warszawa w najbliższą sobotę, 25 listopada, o godzinie 20:30 na Kolporter Arenie w Kielcach. Arbitrem głównym spotkania będzie Mariusz Złotek ze Stalowej Woli.
fot. Paula Duda
Wasze komentarze