Trzy punkty jadą do Białegostoku w niebywały sposób... Korona przegrywa z Jagiellonią w 90. minucie

13-08-2017 19:55,
Redakcja

Blisko 10 tysięcy kibiców zobaczyło w niedzielne popołudnie na Kolporter Arenie bardzo ciekawy mecz. Zwłaszcza w drugiej połowie. W żółto-czerwonych derbach Korona dwa razy goniła wynik i dwa razy udało jej się ten cel zrealizować. Gdy wydawało się, że mecz z Jagiellonią Białystok zakończy się remisem, goście z niebywały sposób zdobyli zwycięskiego gola...

Mecz ułożył się dla gospodarzy fatalnie. Już w 6. minucie błąd popełnił Shawn Barry, który stracił piłkę. Jagiellonia świetnie „rozklepała” kielczan, w pole karne wpadł Martin Pospisil i posłał piłkę obok bezradnego Zlatana Alomerovicia.

Reakcja drużyny Gino Lettieriego była jednak wspaniała. Żółto-czerwoni nie podłamali się, tylko dalej konsekwentnie realizowali swój plan na to spotkanie. Z każdą minutą osiągali coraz większą przewagę. Dochodzili też do swoich okazji strzeleckich.

W 24. minucie w końcu udało się „ukuć” rywali. Po świetnym podaniu Ivana Jukicia, z piłką obrócił się Mateusz Możdżeń. Oddał strzał, ale trafił w słupek. Na szczęście futbolówka doleciała pod nogi Nabila Aankoura, który bez problemów umieścił ją w siatce.

Jeżeli wcześniej „Jaga” próbowała jeszcze atakować (miała nawet swoje okazje – dwa razy uderzał m.in. Arvydas Novikovas, ale dobrze miedzy słupkami spisywał się kielecki golkiper), to od momentu straty gola praktycznie tylko broniła dostępu do własnej bramki.

A Korona atakowała dalej. Świetną szansę na zdobycie gola miał Ken Kallaste, ale przestrzelił. Swoich sił próbowali także Możdżeń i Aankour, lecz bez powodzenia. Aż do 45. minuty spotkania. W doliczonym czasie gry, Bartosz Rymaniak wbiegł w pole karne i został sfaulowany przez jednego z rywali. Sędzia bez wahania i całkowicie słusznie wskazał na jedenasty metr od bramki gości. Niestety, „jedenastkę” fatalnie zmarnował Aankour. Martin Kelemen wyczuł intencje strzelca i złapał piłkę. Do przerwy w Kielcach był zatem remis 1:1.

Niestety, druga połowa znów rozpoczęła się korzystniej dla gości. W 57. minucie kolejny błąd popełnił Barry. Fedor Cernych wpadł z piłką w pole karne, zagrał wzdłuż bramki, a futbolówkę do siatki wpakował zamykający akcję Cillian Sheridan. To był głupi gol, kielczanie mogli i powinni powstrzymać ten atak.

Na szczęście znów żółto-czerwoni kapitalnie odpowiedzieli. Faulowany przy linii bocznej był Maciej Górski (chwilę wcześniej na murawie zameldował się debiutant, Nika Kaczarawa, dlatego „Góral” został przesunięty na prawą flankę). Z rzutu wolnego dośrodkował Łukasz Kosakiewicz, a głową Kelemena pokonał Bartosz Rymaniak. I trybuny oszalały z radości.

A tempo meczu bardzo wzrosło. Kibice oglądali ataki raz z jednej, raz z drugiej strony. Było w tym trochę chaosu, ale nikt na Kolporter Arenie nie mógł narzekać na brak emocji. Zespoły się otworzyły, na boisku zrobiło się więcej miejsca.  W 70. minucie dobrą okazję miał Możdżeń, ale przestrzelił z woleja. Gospodarze próbowali zaskoczyć Kelemena uderzeniami z dystansu, ale w tym elemencie brakowało im precyzji.

W 80. minucie kapitalną okazję mieli białostoczanie. Strzał na bramkę Korony oddał Karol Świderski, ale końcówkami palców zdołał piłkę wybić na róg Alomerović. To była interwencja najwyższej klasy. Siedem minut później Rymaniak dośrodkował z prawej strony, a nabiegający z dużą szybkością Jukić uderzył głową. Niestety, nad poprzeczką.

W 90. minucie gry stało się najgorsze - "Jaga" zdobyła gola. Z prawej strony Świderski mocno dośrodkował (a raczej: wstrzelił piłkę w pole karne), futbolówka odbiła się od Kallaste i całkowicie zaskoczyła Alomerovicia. W ten sposób klub z Białegostoku sięgnął w Kielcach po trzy punkty.

Zapis relacji NA ŻYWO

Następny mecz Korona rozegra na wyjeździe z Piastem Gliwice. To spotkanie odbędzie się w najbliższą sobotę o godz. 18.

Korona Kielce - Jagiellonia Białystok 2:3 (1:1)

Bramki: Aankour (24'), Rymaniak (63’) - Pospisil (6'), Sheridan (57’), Świderski (90')

Korona: Alomerović - Rymaniak, Barry (61’ Kaczarawa), Kovacević, Kallaste – Cebula (46’ Kosakiewicz), Możdżeń, Żubrowski, Aankour, Jukić – Górski (73’ Cvijanović)

Jagiellonia: Kelemen - Burliga, Guti, Runje, Guilherme - Cernych, Grzyb, Romanczuk, Pospisil (71’ Świderski), Novikovas (42' Chomczenowski, 78‘ Sekulski) – Sheridan

Żółte kartki: Romańczuk, Pospisil, Guilherme, Burliga

Widzów: 9460

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

lucas_ck2017-08-13 20:06:29
niema Kiełba, niema kto karnych strzelac, juz wczesniejszy karny nabila byl taki ledwo ledwo....
cygan2017-08-13 20:07:13
głowy do góry, cieszy dobra gra korony, niestety dzisiaj pomogl sedzia nieuznajac karnego i jaga miala farta
wszystko w temacie
stszku skosztuj2017-08-13 20:07:27
szkoda tego wyniku
Karolina Alszewska2017-08-13 20:08:22
Wrócilam z meczu i chce mi eis płakać, moja koronka dzisiaj przegrała
tołdi2017-08-13 20:08:44
brawo Korona
CK2017-08-13 20:09:12
Białystok miał tyle szczęścia w tym meczu że jest to po prostu nie pojęte...
Wynik wydawało by się po przebiegu spotkania powinien być odwrotny minimum 3:2 dla Korony...
daria2017-08-13 20:09:21
który to już raz ex zawodnik korony strzela nam gola
Grażyna Mieleniewska2017-08-13 20:10:32
żal patrzeć bylo na tych marncy piłkarzyków
Olaf2017-08-13 20:11:19
fajny szybki mecz, duzo bramek i szybko tempo, warto bylo kupić bilet,a wynik to po niestety fart jagieloni
terseska2017-08-13 20:11:53
Nic się nie stało Korono za tydzień bedzie wygrana
Pixsta2017-08-13 20:15:50
Barry i Górski Panowie żal było dziś patrzeć na was
Kris2017-08-13 20:15:57
Barry na trybuny,Górski na wypożyczenie, Kallaste do pognania
Bryx2017-08-13 20:22:04
To był mecz, który mogli wygrać i jedni, i drudzy. Trafiło na gości, tak bywa. Głowa do góry, jedziemy dalej. Swoją drogą Jagiellonia jest w tym sezonie zabójczo skuteczna. Wszystkie mecze na styku przechyla na swoją korzyść, często w końcówkach.
tomek622017-08-13 20:29:35
Szkoda 3 punktow ale brawo za walke gumofilce na wielkim farcie ale i do KOronki los sie kiedys usmiechnie
january2017-08-13 20:44:40
Mecze : 7 -go . 10 -tego i dzisiaj 13 - tego dały znać o sobie . Większość naszych milusińskich nie wytrzymała tego maratonu .Grać co trzeci dzień to trzeba mieć kadrę przynajmniej 22 PIŁKARZY !!!
Piotr. S2017-08-13 20:48:49
Już niedługo Jaga będzie dołowała Koronka walczyć o puchary. I co dzisiaj napiszesz mądralo ......???
Jarek2017-08-13 20:54:38
Panowie twarz prezesa w dloniach mowi sama za siebie my kibice chcemy wygranych po prostych akcjach a.nie barcelony ja takiej korony nie chce...
martini2017-08-13 20:56:03
1, Przy 0:1 kardynalny błąd nie tylko Barry'ego, ale i Kovacevia.
2. Przy 1:2 podobnie. Barry sitwasił a Kovacevic bardzo źle ustawiony.
3. Przy 2:3 rykoszet fakt, ale bramkarz miał dużo czasu na reakcję.
4. Taktycznie byliśmy ustawieni fatalnie. Kolejny raz tracimy punkty po błędach trenera,
Papcio2017-08-13 20:57:40
Pomimo dobrego meczu, uważam że to był najsłabszy mecz Korony z dotychczas rozegranych.
Szkoda straconych 3 punktów bo mecz był spokojnie do wygrania.
Bramki głównie po fatalnych błędach obrony. Barry grał przyzwoicie dużo piłek uratował, ale niestety z trzech które przegrał wpadły dwie bramki.
Niewykorzystany karny, plus drugi ewidentny którego sędzie nie widział i się mecz przygrywa. Generalnie Jaga dużo szczęścia przy przebitkach, wszystko zostawało praktycznie przy nich, co skrzętnie wykorzystali.
Górski ehhhh Górski, ten człowiek nie powinien wychodzić w ogóle na boisko. W ataku totalne zero, zszedł do pomocy i każda piłka stracona. Nie dało się na to patrzeć. Niech mu się jak najszybciej kończy to wypożyczenie i wraca do Jagi.
martini2017-08-13 20:59:15
4. Moim zdaniem powinniśmy mieć dziś nie pięć a minimum 11 pkt. Lubin 1, Legia 1, Cracovia 3, Arka 3, Jaga 3.
Mks2017-08-13 20:59:38
Znowu sie powtorze ale nie moge juz tego zniesc co wy k......a widzicie w tym gorskim
kibic2017-08-13 21:18:14
Słaby mecz, kopanina. Graliśmy dużo słabiej niż w poprzednich spotkaniach. Tu nawet nie chodzi o wynik. Walka może była, ale brakowało jakości w grze (no może poza kilkoma wyjątkami jak np. Rymaniak - dla niego duże brawa).
CK2017-08-13 21:28:20
Dobry mecz. Dobre tempo. Mogliśmy wygrać, mogliśmy zremisować, ale przegraliśmy. Musiał też dołożył swoje do wygranej Jagiellonii. I to wydatnie. Rymaniak to level master. Dzisiaj zawalili Górski i Barry. Kallaste bym nie winił. Kacharawa beznadziejnie drewniany. Mam nadzieję, że się rozkręci. Soriano przy nim to napastnik przez duże N.
Jarek2017-08-13 21:54:32
Panowie tu trzeba egzekutora a nie wirtuoza bo to nie cyrk giscia co pod bramka kopnie jak Pachna z duzego palca i bramka tak sie mecze wygrywa...
Scyzor2017-08-13 22:06:19
Wieszacie psy na Górskim, ja też nie widzę w nim napastnika ale nie można mu woli walki odmówić, chłopak się stara i walczy na tyle ile ma umiejętności. Co mamy powiedzieć o Kaczarawie na którego każdy liczył... dziś wyglądał jakby miał pierwszy raz kontakt z piłką. Bary dziś bardzo źle, ale przypomnijcie sobie mecz z Cracovia... nie skreslajmy go. Nie wszystko da się wygrać, nie zawsze sędzia przeszkodzi, to dopiero początek dajmy im pograć.
Komentarze2017-08-13 22:07:56
Jedni chwala drudzy narzekaja, po 5 kolejkach mamy 5 punktow jedziemy dalej, ile bedziemy miec po 10 kolejkach?
Komentarze2017-08-13 22:07:57
Jedni chwala drudzy narzekaja, po 5 kolejkach mamy 5 punktow jedziemy dalej, ile bedziemy miec po 10 kolejkach?
Fal2017-08-13 22:17:48
A gdzie jest Soriano?
Kop2017-08-13 22:20:13
Nie krytykuje piłkarzy. Dobry mecz. Nie każdy musi być udany. Chociaż szkoda tego meczu i powinni go wygrać. Maciek mimo wszystko to dobry zawodnik. Przełamie się napewno i strzeli. Pozdro chłopaki. Wierny kibic
Alek2017-08-13 22:28:00
A gdzie jest hymn Korony??????? Tyle było dni..... Komu nie pasował????? To było coś!!!!!!
kielczanin2017-08-13 22:31:42
No i znowu te beznadziejne kopacze na koniec sezonu stracą kilkadziesiąt bramek.
Juk2017-08-13 22:32:49
Sędzia dziś był najlepszy...... Co za gość. Szkoda że nie było rezerwowego sędziego
do Kop2017-08-13 22:35:06
Dokładnie nie wszystko wygramy. Napewno szkoda tego meczu bo powinno być 3 punkty dla nas. Trzeba wspierać chłopaków i damy radę!
Htc2017-08-13 22:35:30
Nabil spoko zdarza się. Jesteś dobrym zawodnikiem. Pozdrowienia
Dok2017-08-13 22:37:14
Maciek głowa do góry
Fred2017-08-13 22:44:59
Cała drużyna dawała z siebie wszystko. Dobry mecz ale pechowy. Nie wszystko da się wygrać. Ale niedosyt pozostaje. Chłopaki głowa do góry. Jesteście dobrą drużyną. Najłatwiej jest krytykować. Teraz już musicie myśleć o następny m meczu. Ale hymn Korony który był był najlepszy. Aż się serce radowało!
Ankh2017-08-13 23:08:39
Korona! Korona! Prawdziwy kibic nie krytykuje. Dumni po zwycięstwie. Wierni po porażce!!!! Wszyscy dali z siebie wszystko. Po prostu pechowo się ułożyło. Pozdrawiam wszystkich bez wyjątku
Koczkodan2017-08-13 23:23:05
Trener pracuje na takim materiale ludzkim jaki akurat posiada a że takowy jest słabej jakości....Rymaniak z taką grą zasługuje aby Nawałka zadzwonił do niego i łaskawie poprosił o grę z orzełkiem na piersi bo chłopak jest bezbłędny i szalenie ambitny(a jeszcze dwa lata w stecz nie stawiałbym że tak się rozwinie)Co się tyczy reszty to zwykła przeciętność z może trzema wyjątkami,ale powiedzmy szczerze że w polskiej lidze jeśli ktoś się wyróżnia na plus to spada zarabiać w EURO i tak będzie też niestety z Rymaniakiem.
Tr2017-08-14 07:44:08
Do drużyny mozna miec pretensje gdy nie walczy. A wszyscy walczyli. Mecz przegrany pechowo ale jest jakość, jest gra. Milo sie na to patrzy. Barry moze i zawalił ale kto choc troche zna sie na piłce widzi ze facet ma potencjal. Pamietam przez cale lata ilu pilkarzy skreslali juz pseudoznawcy. Ankoura Rymaniaka Mozdzenia... A dzis ich po syopach calujecie....
B812017-08-14 07:44:59
Ja myślę że Kalaste nie daje jakości i dawał jej nie będzie, jest gość do zmiany i na szczęście prezes o tym dobrze wie. Czemu nie dać szansy Misiowi? Trzeba młodemu zaufać i tyle... Ewentualnie puścić tam Kosakiewicza, na skrzydło zaraz będzie Kielb i Gardawski. A z tym Barrym i Kaczarawa to jest nie mały problem. Żeby jeden grał, drugi musi zejść, Barry świetnie wiedział że jest do zmiany i to od pierwszej minuty meczu. To jest proste, tu nie trzeba Mourinho żeby się domyśleć, to go zjadło i dlatego zagrał słabo. Myślę że ustawienie obrony jest do roszady, albo Dejmek niech wraca i gra z Kovacevicem, albo tak jak prezes mówił, kogoś z paszportem Unii trzeba jeszcze kontaktować... Zatrudnienie Kovacevica i Barry jednocześnie to było wyrzucenie kasy w błoto panie Burdenski!
STOP stadionowym pajacom...2017-08-14 11:39:22
... tym, którzy gwizdali na własnego gracza. Jakie Górski ma umiejętności, takie ma, ale tak się nie robi. Na młynek wróciły dzieci z wakacyjnych kolonii (bo gdzie byli Ci "najwierniejsi" w pierwszych dwóch meczach?) i dostali na rozstanie z wychowawcami serpentynki. Płaczki, którzy wychodząc z meczu nie mogli odżałować wydanych 25 zł, choć po spotkaniu pewnie drugie tyle przepili. Nie przychodźcie więcej na stdion. Wolę 5 tys. normalnych, niż drugie tyle idiotów. Gra Korony może się podobać, brakuje ważnego elementu - szczęścia. Ale ono kiedyś się pojawi po naszej stronie. Dobrze ogląda się tą drużynę i jest szansa na fajny wynik w tym sezonie. Pozdrowienia dla wszystkich wiernych fanów Korony od lat. Nie tych frustratów, nieudaczników i wiecznych malkontentów.
STOP stadionowym pajacom...2017-08-14 11:39:22
... tym, którzy gwizdali na własnego gracza. Jakie Górski ma umiejętności, takie ma, ale tak się nie robi. Na młynek wróciły dzieci z wakacyjnych kolonii (bo gdzie byli Ci "najwierniejsi" w pierwszych dwóch meczach?) i dostali na rozstanie z wychowawcami serpentynki. Płaczki, którzy wychodząc z meczu nie mogli odżałować wydanych 25 zł, choć po spotkaniu pewnie drugie tyle przepili. Nie przychodźcie więcej na stdion. Wolę 5 tys. normalnych, niż drugie tyle idiotów. Gra Korony może się podobać, brakuje ważnego elementu - szczęścia. Ale ono kiedyś się pojawi po naszej stronie. Dobrze ogląda się tą drużynę i jest szansa na fajny wynik w tym sezonie. Pozdrowienia dla wszystkich wiernych fanów Korony od lat. Nie tych frustratów, nieudaczników i wiecznych malkontentów.
r2017-08-14 14:56:13
Korona gra calkiem niezle, duzo pilka kombinacyjnie, uruchamia oba skrzydla, przerzuty, oskrzydlenia, walka. Brakuje napastnika w polu karnym (tutaj moze byc dobrze), wartosciowych zmian (Kielb, Abalo niech szybko wroca) i stopera co bedzie czyscil jak Stano. Ci co narzekaja to sa jacys nienormalni, dopiero co plakali ze pewny spadek a Korona potrafi grac w pilke.
@martini2017-08-14 15:00:30
"Kolejny raz tracimy punkty po błędach trenera" matole a to trener stal na srodku obrony? Diaw mial kontuzje wiec grali inni, Diaw gral 120 min. 3 din wczesniej po kontuzji. Obrona w poprzednich meczach tak zle nie zagrala. Co gamoniu bredzisz po meczu. gdyby trener wiedzial przed meczem ze Barry zawali 2 bramy to by og nie wystawil. Tacy napinacze jak tu to sa znafcami po meczach.
Bedziemy2017-08-14 15:08:57
Miec 18 punktow po 10 kolejkach
do @martini2017-08-14 19:09:15
Tak uważam się za znawcę. I będę bronił swoich racji. Błędy trenera pozbawiły nas kilku punktów. W Gdyni za późno wszedł Soriano. Baliśmy się zaatakować mocniej. Podobnie z Legią. Z Jagą, Barry był do zmiany po 45 minutach. Trener - nic do gościa nie mam - jeszcze uczy się tej drużyny. Prośba - nie obrażam nikogo i nie chcę być obrażany. Pozdrawiam
Ggg2017-08-14 20:47:57
Ilu znfcuw!!!!!! Gdyby weszli na boisko inaczej by śpiewali.... Hehe. Pozdrowionka dla całej drużyny! Fachowcy w tv wypowiadali się że Koronę najlepiej się ogląda. Więc się tak nie piencie.
@Ggg2017-08-15 19:14:21
To oni biorą pieniądze za wychodzenie na boisko , tyko Górski gdzieś łapówy na boku bierze igra przeciw naszym . Gracie dobra szybką piłkę atrakcyjną dla oka , Bramki padały po indywidualnych błędach ale tego się nie uniknie i kiedyś musiał nastąpić taki mecz . Teraz nie ma co płakać trzeba wyciągnąć wnioski , dokonać MĄDRYCH WYBORÓW (to do pana trenera) Odesłać Górskiego do podawania piłek , i przywieźć z następnego meczu 3 punkty do Kielc . Dołączam się do Pozdrówek dla całej drużyny :)

Ostatnie wiadomości

– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group