Bez niespodzianki w Hali Legionów. Kolejne zwycięstwo Vive
Kolejne zwycięstwo Vive Tauronu w PGNiG Superlidze. Środowy pojedynek w Kielcach z Chrobrym Głogów był mocno jednostronny. Już w 24. minucie czerwoną kartkę otrzymał Mateusz Kus. Co ciekawe, kara ta wynikała z trzech dwuminutowych upomnień. Mistrzowie Polski od pierwszej do ostatniej minuty mieli pełną kontrolą i pewnie ograli swoich rywali 36:24.
Mecz zaczął się od mocnego uderzenia podopiecznych trenera Talanta Dujszebajewa. Po kilku minutach gry kielecki zespół prowadził już 4:1. Goście nie zamierzali jednak "składać broni". Kolejne bramki autorstwa zawodników Chrobrego zmniejszyły przewagę mistrzów Polski, gościom nie udało się jej całkowicie zniwelować. Kielczanie cały czas utrzymywali prowadzenie w spotkaniu. Po kwadransie gry szkoleniowiec "żółto-biało-niebieskich" desygnował na parkiet nową szóstkę zawodników z pola. Wśród nich znaleźli się młodzi Bartłomiej Bis i Branko Vujović a także: Krzysztof Lijewski, Piotr Chrapkowski i Mateusz Jachlewski.
Po pojawieniu się na parkiecie zmienników przewaga drużyny z Kielc zaczęła jeszcze rosnąć. W 22. minucie zawodnicy trenera Talanta Dujszebajewa prowadzili już różnicą 4 goli - 13:9. W tym momencie o czas poprosił szkoleniowiec gości - Jarosław Cieślikowski. Przerwa nie zmieniła jednak obrazu gry. Kielczanie nadal nadawali ton wydarzeniom na parkiecie Hali Legionów. W 25. minucie kielecki zespół stracił Mateusza Kusa, zawodnik otrzymał czerwoną kartkę z gradacji kar.
Końcówka pierwszej połowy przebiegła także pod dyktando kieleckiego zespołu. Pierwsza odsłona meczu zakończyła się prowadzeniem gospodarzy 17:10.
Po zmianie stron Vive bardzo szybk zdobyła dwa gole, powiększając przewagę nad rywalem. Na tym się jednak nie skończyło. Kielczanie nie zwalniali tempa i już w 35. minucie meczu osiągnęli przewagę 11 goli (!). "Żółto-biało-niebiescy" bardzo dobrze prezentowali się w defensywie, sprawiając gościom z Głogowa ogromne problemy, jeśli chodzi o zdobywanie kolejnych goli. Przewaga mistrzów Polski na parkiecie pod każdym względem nie ulegała żadnej wątpliwości.
Vive Tauron Kielce - Chrobry Głogów 36:24 (17:10)
Źródło: vtkielce.pl