Korona wygrywa na Cyprze z litewskim rywalem. Micanski już trafia!
W końcu zwycięstwo! Korona Kielce wygrała pierwszy, poniedziałkowy sparing z z litewskim Atlantasem Kłajpeda 3:1. Ta wygrana musi cieszyć, biorąc pod uwagę fakt, że żółto-czerwoni w tym meczu przegrywali, ale zdołali najpierw wyrównać, a potem zdobyli jeszcze dwa gole.
Co prawda kielczanie do siatki trafili już w 2. minucie, ale sędzia odgwizdał pozycję spaloną po tym, jak skuteczny strzał oddał Rafał Grzelak. Tutaj po raz pierwszy z dobrej strony pokazał się także Ilijan Micanski, który popisał się świetnym podaniem.
W 19. minucie było jeszcze efektowniej. Bułgar pokusił się o strzał z przewrotki i tylko znakomitej interwencji bramkarza, Litwini zawdzięczali czyste konto. W tej sytuacji dobijał piłkę jeszcze Jacek Kiełb, lecz uczynił to obok bramki.
Dwadzieścia minut później swojej szansy próbował Miguel Palanca, ale jego uderzenie z dalszej odległości ze sporymi problemami obronił golkiper Atlantasu.
Do przerwy bramek nie było. W drugiej połowie na pierwsze trafienie nie trzeba było długo czekać.
Niestety, był to gol dla przeciwników. W 51. minucie błąd w obronie popełnił Djibril Diaw, co bezlitośnie wykorzystali zawodnicy z Kłajpedy.
To jednak rozzłościło podopiecznych Macieja Bartoszka, którzy jeszcze odważniej zaatakowali bramkę rywali. Skutecznie. Już siedem minut później dobrą akcję Nabila Aankoura celnym strzałem zakończył Mateusz Możdżeń. Był remis.
A w 63. minucie piłkarze Korony mogli świętować zdobycie drugiego gola. Z prawej strony dośrodkował Bartosz Rymaniak, strzał oddał Grzelak, piłkę po drodze trącił jeszcze Micanski i litewski bramkarz nie miał nic do powiedzenia.
Z kolei w 90. minucie kielczanie ustalili wynik spotkania na 3:1. Po zamieszaniu w polu karnym przeciwników, uderzeniu Macieja Górskiego, gola zdobył dobijający piłkę Diaw. Tym samym Senegalczyk nieco zrekompensował się za błąd sprzed kilkudziesięciu minut.
Żółto-czerwoni rozegrają dzisiaj jeszcze jeden sparing. O godz. 16 polskiego czasu zmierzą się z niemieckim Kickers Offenbach (liga regionalna). Pierwotnie kielczanie mieli zagrać z serbskim FK Cukarićki, ale ten rywal wycofał się ze sparingu.
Korona Kielce – Atlantas Kłajpeda 3:1 (0:0)
Bramki: Możdżeń (58’), Micanski (63’), Diaw (90') - ? (51’)
Korona: Pesković - Rymaniak, Dejmek, Diaw, Grzelak – Kiełb (46’ Abalo), Mrozik, Możdżeń, Aankour, Palanca – Micanski (73’ Górski)
Źródło: na podstawie korona-kielce.pl
fot. Paweł Jańczyk, korona-kielce.pl
Wasze komentarze
Dzieci macie ferie, idźcie pozjeżdżać z górki ,a decyzje zostawcie dorosłym.
Wylej sobie chlopie kubel zimnej wody na glowe i sie wreszcie obudz.
Pieniadze bierzesz od miasta za ziewanie i spanie.
Na nim 2-3 osoby pod różnymi nickami i wieczny lament ogarnięcie się i przestańcie wiecznie biadolic jest jak jest i dokąd nie przyjdzie nowa miotła (oby jak najszybciej) niestety tak w klubie bedzie