Trener nie miał aż tak trudnego wejścia do drużyny

26-11-2016 22:15,
top

Kilkadziesiąt sekund zabrakło Koronie, by mecz z Pogonią Szczecin zakończyła z czystym kontem bramkowym. – Każdy bramkarz chce grać na zero z tyłu, ale w naszej sytuacji najważniejsze są trzy punkty. Dla mnie priorytetem jest zespół. Stoję pomiędzy tymi słupkami i staram się pomóc drużynie, jak najlepiej potrafię – twierdzi Zbigniew Małkowski.

- To była doliczona minuta, rzut wolny, koledzy patrzyli już na zegar. Uznali, że Pogoń nic nie jest w stanie nam zrobić, krycie zostało odpuszczone. Ale na pewno trener nie będzie zadowolony z tej sytuacji – dodaje kielecki golkiper.

Można powiedzieć, że to właśnie ten doświadczony bramkarz (w styczniu skończy 39 lat!) jest symbolem odmiany Korony. Odkąd wrócił do bramki, zespół przegrał tylko raz – z Legią Warszawa. Potem odniósł trzy zwycięstwa z rzędu. – Nie jestem liderem. Tu jest zespół. Nie ma jednego, dominującego piłkarza, lecz ciągnie go kilka osób. Cieszę się, że wróciłem, poprawiliśmy wyniki, ale to zasługa drużyny. Po Legii mówiłem, że przyszedł taki czas, że każdy musi przemyśleć, co zrobił dobrze, co źle i ile dał klubowi. Myślę, że to pomogło. Trzeba się cieszyć, kolejne trzy punkty trafiają na nasze konto – podkreśla Małkowski.

Golkiper przekonuje, że największą przyczyna poprawy gry żółto-czerwonych tkwi w głowach. – Trener nie miał aż tak trudnego wejścia do drużyny, bo przyszedł po takim „wyczyszczeniu” głów. Zwycięstwo w Niecieczy nad Termaliką dało nam komfort psychiczny. Przestaliśmy rozpamiętywać o tych sześciu porażkach z rzędu. Gdy przychodzi nowy trener, każdy z nas, z tej 25-osobowej kadry, liczy, że to na niego postawi. Wszyscy mają carte blanche. Jeśli pokażą się dobrze na treningach, to dostaną szansę. Każdy ciężko pracuje, bo każdy chce cieszyć się z takich zwycięstw w 100 procentach – zaznacza doświadczony zawodnik.

Co dalej? – Dzisiaj mamy Andrzejki, więc trzeba odetchnąć, złapać trochę luzu i pobawić się, bo to też jest potrzebne. Oczywiście z umiarem, bo jutro mamy trening rano i nie można sobie na zbyt wiele pozwolić. Od niedzieli myślimy już tylko o Piaście. Zostały trzy kolejki do końca sezonu i musimy zdobyć jak największą ilość punktów. Wszystko po to, żeby wiosna nie była nerwowa, lecz spokojna, a trenerzy mogli spokojnie pracować nad tym, abyśmy dalej się rozwijali – kończy Małkowski.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Eryk i Jurek2016-11-26 22:39:07
Brawo Zbyszek trzymamy za ciebie kciuki.
Luker2016-11-27 00:35:38
Miał na myśli to co wszyscy wiedzą. Ułożył się z piłkarzami, tak jak oni chcą, albo będzie miał w klubie pod górkę. Efekt widać. Z porażek 0:4 są wyniki 4:0.... po kilku tygodniach.
Adam2016-11-27 07:33:41
Redakcjo!!!
A gdzie pytanie o NOWY! kontrakt?
Bo na starym Zbyszkowi zostały 3 mecze i wiosna to już może być nie jego problem........
Jarek2016-11-27 08:54:19
Zbychu oby tak dalej! Obyś został w Koronie bo dajesz duzo tej druzynie!
TST2016-11-27 12:10:20
Trzeba podpisać nowy kontrakt ze Zbyszkiem. Jego doświadczenie w bramce jest bezcenne.Wielu młodych bramkarzy może sie od niego uczyć . A po zakończeniu kariery piłkarskiej powinien zostac trenerem bramkarzy w Kielcach
Wierny kibic2016-11-28 10:53:02
Brawo Zbysiu ! Pokazujesz że mimo upływu lat nadal jesteś w formie i wiele dobrego wnosisz do drużyny. Mam nadzieję że będę Cie oglądał na wiosnę.

Ostatnie wiadomości

– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group