Graczom z Ekstraklasy często wydaje się, że to prosta sprawa. Kluczowe jest nastawienie mentalne

08-08-2016 16:26,
Wojciech Staniec II

Korona Kielce w ramach 1/16 Pucharu Polski podejmie w najbliższy wtorek o godzinie 17:00 w Niepołomicach miejscowa Puszczę. - Jedziemy najmocniejszym składem, jakim możemy pojechać. Zależy nam na tym, aby zagrać dobre spotkanie. Wynik pozostaje kwestią otwartą. Puszcza na pewno podejdzie bardzo ambitnie, bo to bardzo dobry zespół - mocny fizycznie, o dobrych warunkach, jeśli chodzi o wzrost - wyznaje na przedmeczowej konferencji prasowej trener złocisto - krwistych, Tomasz Wilman.

- Nie będzie to łatwa przeprawa, na pewno będą chcieli wygrać z nami ten mecz. Jedziemy tam po to, aby dalej grać w pucharze. Chcemy zagrać najmocniejszym z możliwych zestawień. Ci, którzy są trochę poobijani po meczu może dostaną wolne. Za wcześniej jeszcze, aby decydować - uzupełnia trener.

W kieleckim składzie dojdzie do kilku znaczących zmian. - Zagra na pewno cześć chłopaków, która grała mniej. Mają szansę dostać parę minut więcej. To będzie na pewno najmocniejszy skład, jaki możemy wystawić. Chłopcy będą mieli zadanie do zrealizowania. My wiemy, na co ich stać. Musimy podejść do tego spotkania z odpowiednim zaangażowaniem i koncentracją - przyznaje Wilman.

Szansę debiutu w Koronie otrzyma zapewne Krystian Miś. - Zobaczymy, jest taka opcja. Kilku chłopaków dało sygnał. Michał Mokrzycki dobrze pracuje i prezentuje się w meczach rezerw. Ciężko przejść obok tego obojętnie, bo to nasz wychowanek, bardzo młody chłopak. Zasługuje na szansę. Jest kilku chłopaków, którzy pracują i cierpliwie czekają. Decyzję podejmiemy dopiero przed samym meczem - wyjaśnia szkoleniowiec.

- Łukasz Sekulski nie pojedzie, bo jest trochę poobijany, nie do końca może występować. Radek Dejmek również odpocznie, bo ostatnio grał sporo spotkań. Inni są zdrowi i gotowi do grania - uzupełnia po chwili.

Po kontuzji może wrócić również Djibril Diaw. - Czekamy ciągle na opinie chłopaków ze sztabu medycznego, czy jest gotowy fizycznie. Tej opcji też nie można wykluczyć, bo wiem, że potrzebuje grania. Im mniej przerw i więcej regularności, tym lepiej. Dzisiaj powinno się sporo wyjaśnić - zaznacza.

Przed Koroną niezwykle trudny tydzień. Już w najbliższy piątek podejmą w Gdańsku Lechię. - Nie ma nic lepszego niż granie spotkań. Po to trenujemy. Okres przygotowawczy był właśnie po to, aby grać. Lepszego mikrocyklu niż sobota - środa - piątek nie ma. Zagrają ci, którzy będą gotowi do gry. Jak tylko, będą zdrowi, to na pewno pojadą - uspokaja Wilman.

Rywal Korony na co dzień występuje w II lidze. - Oglądaliśmy Puszczę i wiemy, na co ich stać. Dobry fizycznie zespół, bardzo groźny przy stałych fragmentach. Musimy się tego wystrzegać. Znamy też swoje atuty i postawimy im twarde warunki. Mam nadzieję, że będzie to dobry mecz dla nas - mówi trener i kontynuuje. - Nastawienie mentalne jest bardzo ważne. Często graczom z Ekstraklasy wydaje się, ze to prosta sprawa, ale poziom II ligi jest wysoki. Drużyny są ambitne, potrafią grać w piłkę. Trzeba być uważnym i skoncentrowanym. Tak do tego podchodzimy.

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

MKS2016-08-08 17:00:34
Przespoko ze napisaliscie kiedy i o której godzinie ten mecz się odbędzie!! DZIEKI REDAKCJO ZA TEN GENIALNY ARTYKUŁ!
kibic2016-08-08 17:01:36
Dajcie szansę Gostomskiemu. Jak nie w takim meczu to kiedy?
bruno2016-08-08 17:05:35
"Ostatnio grał sporo spotkań" Aż cztery. Początek rundy i już chłop się zmęczył. Dać mi urlop dwa tygodnie.
Tomek2016-08-08 18:32:48
Paprocki oslabil Korone swoja niudolnoscia i lenistwem. Jedna jaskolka wiosny nie wrozy. Zycze Koronie sukcesow, ale aby te sukcesy byly prezes musi myslec o druzynie, a nie tylko o wlasnych zyskach. Korone trzeba miec w sercu, a nie zerowac na niej
gnom2016-08-08 23:33:49
Na Weszło ciekawe kwiatki o niedoszłym kontrahencie prawdomównego wojtka, któremu chciał opędzlować naszą Koronę. Fajne ma kontakty, nie ma co.
Adam2016-08-09 14:04:33
@gnom
Jeżeli sądzisz, że klubami i w Polsce, i na świecie kierują ministranci i członkowie Kół Różańcowych to jesteś w błędzie...
By daleko nie szukać nawet w Koronie prezes okradł WŁASNY! klub na 2 duże stówy (oficjalnie!!!) Ba! nawet długów w KORONIE! doliczyć się nie mogą! Meresiński był za cienki na Koronę! On by się TU mógł uczyć.................
krym2016-08-09 14:50:09
Czyżby ,nowy podkładka w pucharach,jak co roku??????
czyli2016-08-09 20:14:49
nastawiłeś ich mentalnie genialnie jak widać po wyniku

Ostatnie wiadomości

Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group