Wzór na list motywacyjny
Dzisiaj, dla odmiany, będzie wzór! Odcinek będzie też krótszy, bo mamy niedzielę. :) Podzielimy się z Wami uwagami na temat konstruowania listów motywacyjnych. Oczywiście możesz przyjść na targi z samym CV. Zastanów się jednak, czy nie warto zabrać ze sobą i tego drugiego z podstawowych dokumentów aplikacyjnych. Sztuka epistolografii nie jest taka trudna, o czym zaraz się przekonasz!
Na początku trzeba zacząć…
Zaczynamy od prawd oczywistych. List piszemy do konkretnego pracodawcy i na konkretne stanowisko, lub do wybranego działu (wzorce ogólne są traktowane z niechęcią – też nie lubisz dostawać życzeń świątecznych, które dostałeś po użyciu przez nadawcę opcji: „wyślij do wszystkich”). Dobrze też jest nasze pismo zostanie zaadresowane nie ogólnie, a do kogoś, kto podejmuje decyzje w kwestiach zatrudnienia (masz całe dwa dni, by ustalić, do kogo zaadresować dokument!). Dlaczego? Pozwoli Ci to zorientować się do kogo Twoja aplikacja trafiła i jakie są jej dalsze losy.
W pierwszym zdaniu listu napisz o swoim celu. O tym, że jesteś zainteresowany pracą na danym stanowisku. Jeśli odpowiadasz na konkretną ofertę – wspomnij też o tym, gdzie ją znalazłeś. Wstęp już za nami, zbliżamy się więc do rozwinięcia, czyli czas na wzór!
X + Y = ?
Wzór powstał podczas zajęć, które ze studentami pedagogiki i doradztwa Uniwersytetu Jana Kochanowskiego prowadził parę lat temu Zbigniew Brzeziński (pomagający nam obecnie tworzyć niniejszy cykl artykułów). Szukając pomysłu na idealny list motywacyjny, a w zasadzie na jego jak najlepszy schemat, ustalono wówczas, że musi on stanowić twórcze rozwiązania prostego równania. Teraz omówimy jego poszczególne elementy.
X – to Ty. Napisz, dlaczego jesteś najlepszym kandydatem do objęcia posady, o którą się starasz. Nie przesadź z chwalipięctwem, ale w kilku zdaniach wskaż swoje atuty: zapał, posiadane doświadczenie, dodatkowe umiejętności, które czynią Twoją ofertę absolutnie wyjątkową.
Y – to firma, do której aplikujesz. Napisz, dlaczego właśnie tu składasz swoje dokumenty. Co w nich jest takiego wyjątkowego, że chcesz u nich i z nimi pracować. To szansa, na pokazanie, że znasz już trochę swojego potencjalnego pracodawcę. Dodaj też, że cenisz, to co robią.
X + Y = ?. Czas na wspomnienie o synergii. Napisz więc w trzecim akapicie, co to da, że Ty będziesz pracował w tej konkretnej firmie? Jaką to da nową jakość? Co możecie wspólnie takiego zrobić, że pójdziecie razem wyżej?
Finis coronat opus
Znowu łacina – tak? Obiecujemy, że to już ostatni raz (przynajmniej w tym cyklu ;-) )! Koniec wieńczy dzieło. W ostatnim zdaniu podkreśl, że masz czas dla firmy, do której aplikujesz. Napisz więc, że stawisz się na rozmowę kwalifikacyjną w zaproponowanym terminie lub, że chętnie opowiesz więcej o swoich umiejętnościach podczas spotkania.
Aha, i nie zapomnij podać swoich danych kontaktowych. Wiemy, że są na CV, ale po co rekruter mający Twój list w ręku ma ich szukać? Powinny być w lewym górnym rogu. Wystarczy wtedy, że weźmie telefon i do Ciebie zadzwoni.
Życzymy powodzenia w pracy twórczej!
————————
Chat internetowy!
Już w poniedziałek, 25 kwietnia w naszym portalu przeprowadzimy chat internetowy z dyrektorem Miejskiego Urzędu Pracy w Kielcach, Włodzimierzem Koroną. Będziecie mogli zapytać naszego gościa o wszystko, co dotyczy Ogólnopolskich Targów Pracy, ale również rynku zawodowego oraz współpracy z MUP-em Kielce.
Zachęcamy do udziału! Chat rozpocznie się o godz. 11 i potrwa około godzinę.
Pytania będzie można zadawać w trakcie rozmowy, ale można je również nadesłać wcześniej. Czekamy na nie pod adresem redakcja@cksport.pl (uwzględnimy też prywatne wiadomości na naszym koncie na Facebooku).