Przegrał Piast. Wyjazdowa passa trwa dalej (sonda)

25-10-2015 12:05,
Wojciech Staniec II

Korona Kielce podtrzymała swoją niezwykle udaną wyjazdową serię i pokonała obecnego lidera Ekstraklasy, Piasta Gliwice. Żółto - czerwoni skupili się głównie na defensywie i liczyli na kontrataki. Po szybkiej akcji jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobył Bartłomiej Pawłowski. Do zdobycia trzech punktów jawnie przyczynił się również Zbigniew Małkowski, który obronił rzut karny.

Na ogromne pochwały zasługuje kielecka defensywa, której po raz kolejny udało się zachować czyste konto. Małkowski nie tylko nie dał się pokonać z rzutu karnego, ale także wielokrotnie łapał groźne dośrodkowania z bocznych sektorów boiska.

Blok defensywy tradycyjnie utworzyli Vladislavs Gabovs, Maciej Willusz, Radek Dejmek i Kamil Sylwestrzak.  Kolejny już raz świetnie spisał się gracz wypożyczony z Lecha Poznań. Wilusz udanie asekurował Małkowskiego, kiedy ten minął się z dośrodkowaniem. W sobotnie popołudnie boczni obrońcy mieli znacznie mniej okazji do włączania się w akcje ofensywne, a wynikało to głównie z obranej przez trenera strategii.

Miejsce w składzie zachował Rafał Grzelak i kolejny już raz nie zawiódł. Grając na nowej pozycji zaliczył najprawdopodobniej najlepszy występ w swojej historii gier w Ekstraklasie. Udanie towarzyszył mu Vlastimir Jovanović. Bośniak próbował dłużej utrzymywać się przy piłce i przenosić ją w obronną strefę Piasta.

Po niezbyt udanym występie we Wrocławiu w składzie pozostał Nabil Aankour. Marokańczyk grał tylko przez czterdzieści pięć minut, ale i tak zdążył mieć znaczący wpływ na grę. To właśnie on przechwycił nieudane zagranie Jakuba Szmatuły i zaliczył asystę przy bramce Pawłowskiego. Pomocnik nie popisał się natomiast we własnym polu karnym, gdzie w nieodpowiedzialny sposób powstrzymywał Gerarda Badie i sprowokował rzut karny. Po przerwie zastąpił go Marcin Cebula, ale młody piłkarz nie miał zbyt wielu okazji do zaprezentowania swoich umiejętności, gdyż cała drużyna skupiona była na defensywie.

Trener Brosz po raz kolejny postawił na duet skrzydłowych: Pawłowski - Sierpina. Wypożyczony z Lechii Gdańsk piłkarz stał się bez wątpienia bohaterem spotkania, gdyż to on zdobył zwycięską bramkę. Były gracz Malagi często radził sobie z obrońcami Piasta i stwarzał zagrożenie pod bramką Szmatuły. Z powodu urazu musiał wcześniej opuścić boiska, a zastąpił go Aleksandrs Fertovs. Aktywny był również Łukasz Sierpina, ale o nim będzie się mówić głównie w kontekście zmarnowanej okazji do zdobycia bramki.

Na szpicy kolejny już raz wystąpił Airam Cabrea. Hiszpan udowodnił, że nie najlepiej czuje się jako najbardziej wysunięty zawodnik, a woli mieć większy wpływ na rozegranie piłki. Nie radził on sobie w walce wręcz z rosłymi stoperami Piasta, ale kilka razy kapitalnie wypatrzył wychodzących na czystą pozycję partnerów. Pod koniec spotkania zmienił go Przemysław Trytko.

Korona Kielce może być dumna ze swojej wyjazdowej serii. Gracze trenera Brosza są zdecydowanie najlepiej punktującą na wyjazdach drużyną w naszej Ekstraklasie. Stracili też najmniej bramek w pojedynkach na terenie przeciwnika. Teraz pora na przełamanie na Kolporter Arenie.

fot. Paweł Jańczyk (korona-kielce.pl)

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

krym2015-10-25 18:59:59
Coz mowic i pisac, jest pieknie,rzeklbym wspaniale.Brawo ,brawo ,brawo - tak trzymac, a i u siebie zaczac wygrywac.Dzieki.
ed_sheeran2015-10-25 23:27:47
Przegrał Piast! I spadnie z ligi! :D
King2015-10-26 14:14:46
Flecie walecie jak tam 3-0....??

Ostatnie wiadomości

– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group