Solić czy (s)pieprzyć? Oto jest pytanie

22-07-2015 15:20,
Paweł Wątor

Sól kuchenna jest mieszaniną chloru oraz sodu (chlorek sodu, NaCl), gdzie ten ostatni spełnia szczególną rolę w funkcjonowaniu organizmu ludzkiego. Jego zalety doceniono już w trakcie ewolucji człowieka.

Jeśli spojrzymy na miejsca zakładanych osad na przestrzeni setek tysięcy lat zauważymy, że znajdowały się one w pobliżu miejsc pokładów solnych. Tam, gdzie występował problem z podażą soli starano się ją dostarczyć z innych obszarów. Niejednokrotnie takie próby kończyły się wojnami, które zapisały się w historii ludzkości. Częściej sól pełniła funkcję waluty lub produktu o wysokiej wartości podlegającej opodatkowaniu w początkach naszej ery. Istnieje hipoteza twierdząca jakoby Rzym zbudowano na soli. Dla Rzymian sól niosła tak dużą wartość, że stanowiła formę żołdu (z łac. salarium od salarius – solny) wypłacanego legionistom. Angielskie słówko salary (pensja) również ma pochodzenie łacińskie. W Polsce natomiast przyjęło się mówić „słona zapłata”. Sól - niegdyś niezwykle doceniany i wartościowy towar dziś stanowi tani, ogólnodostępny produkt do nabycia w każdym sklepie spożywczym.

Mniam, mniam….

Dlaczego tak nas ciągnie do soli? Bez rozrzucenia ziarenek soli na przygotowywanym mięsie smakowitość całego dania będzie znacznie mniejsza. Jednak wbrew pozorom to wcale nie smak odgrywa tu pierwszorzędną rolę. Człowiek należy do gatunku istot które regulują temperaturęm.in. poprzez zwiększony transport krwi do skóry i wydzielanie wody na jej powierzchnię przez gruczoły potowe. Podgrzana podniesioną temperaturą ciała woda odbiera to ciepło i odparowuje. Sól, a raczej sód o który nam tutaj głównie chodzi, jest pierwiastkiem o bardzo dobrej rozpuszczalności w wodzie przez co skóra nie ma możliwości wychwycenia go i pozostawienia w organizmie. Gorące, upalne dni na ziemiach Afryki wywarły konieczność rozwinięcia mechanizmów, dzięki którym człowiek mógł zatrzymać utraty sodu z organizmu. Odpowiadają za to nerki filtrujące go zwrotnie z moczu, jednak takiego mechanizmu nie mamy w powłoce skórnej. Niedobór sodu stanowi duże zagrożenie dla życia co jest powodem rozwinięcia smaku słonego u ludzi i silnego przywiązania do produktów słonych.

Tak jak niegdyś pociąg do słodkiego, alkoholu i soli został rozwinięty celem zwiększenia szans przeżycia, w dzisiejszych czasach prowadzi to kolejno do cukrzycy, alkoholizmu i jak się również twierdzi we wszelkich badaniach naukowych - nadciśnienia. Warto monitorować spożycie sodu u ludzi z nadciśnieniem, jednak zalecenia co do poziomu spożycia sodu w diecie dla generalnej populacji są mocno zaniżone. Tym bardziej, zapotrzebowanie na sód u osób aktywnie fizycznych powinno być dużo wyższe ze względu na straty generowane z obfitym poceniem się w trakcie treningów.

Warto wiedzieć

W organizmie ludzkim znajduje się około 100 g sodu co się równa jednej, nie ugotowanej torebce ryżu. 80-85% tej wartości znajduje się w płynach poza i wewnątrzkomórkowych determinując ciśnienie osmotyczne.

Sód spełnia kilka ważnych funkcji w organizmie, które są szczególnie ważne dla osób aktywnych fizycznie:

  • utrzymuje prawidłowe ciśnienie osmotyczne w płynach ustrojowych,
  • bierze udział w aktywnym transporcie składników odżywczych do komórek np. do komórek mięśniowych by wytworzyły energię niezbędną do skurczu mięśni,
  • warunkuje pobudliwość tkanki nerwowej i mięśniowej

1/3 energii jaką Twój organizm spala w każdej chwili wykorzystywana jest przez pracę pompy sodowo-potasowej. Skutkiem nadmiernej utraty sodu z potem lub zmiany jego stężenia w wyniku odwodnienia jest silne osłabienie organizmu a takich skutków wystrzegamy się szczególnie we wszelkiego rodzaju sportach wytrzymałościowych.

Sól z Mount Everestu

Sód jest obecnie spożywana w Polsce w zbyt dużych ilościach. Wynika to przede wszystkim z zakupu tzw. żywności przetworzonej. Dieta sportowca powinna opierać się o produkty najbliższe naturze, nie przetworzone, przygotowywane najlepiej przez samego konsumenta w domu. Takim postępowaniem zminimalizujemy nie tylko spożycie białej, czystej soli kuchennej ale także innych dodatków do żywności, które często są stosowane z powodów technologicznych (np. nadanie odpowiedniej struktury czy faktury produktowi). Celem powinno być (wcale nie marzeniem ściętej głowy!) zastąpienie czystej soli kuchennej i przez sól himalajską. Sól kuchenna, morska oraz jodowana pozostają daleko w cieniu tej ostatniej. Dlaczego? Około 200 milionów lat temu wybuchy wulkanów w Himalajach spowodowały pokrycie mórz warstwą lawy, która doprowadziła do odparowania wody i wykrystalizowania się składników mineralnych. Przez miliony lat sól była chroniona naturalnie wytworzoną barierą przed toksynami i zanieczyszczeniami pochodzącymi ze środowiska. Dziś możemy wykorzystywać jej bogactwo w codziennej diecie. Sól himalajska zawiera w swym składzie wszystkie pierwiastki chemiczne budujące organizm ludzki. Niektórzy wręcz zalecają stosowanie procedury: 1/4 pojemnika szklanego zasypać solą, zalać wodą i odstawić na noc, a następnie rozpuszczać jedną łyżeczkę roztworu w szklance wody i wypijać po przebudzeniu każdego nowego dnia.

Zapamiętaj!

Jeśli jesteś osobą aktywną fizycznie unikanie spożycia soli jest poważnym błędem ponieważ prowadzi do spadku wydolności organizmu.

Zainteresował Cię ten temat? Polecam obszerniejszą lekturę: http://www.dieta-sportowca.com.pl/2014/07/czy-grozi-ci-biala-smierc-pare-slow-o-soli.html

Paweł Wątor

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group