Maszyny do wygrywania. O marzenia w pięćdziesiątym meczu w sezonie

28-05-2015 12:42,
Marcin Długosz

Vive Tauron Kielce notuje niesamowity sezon. Mistrzowie Polski rozegrali w aktualnych rozgrywkach 49 spotkań, z czego wygrali aż 48! Jedyna porażka, która przytrafiła się w starciu z Montpellier i tak nie wyrządziła im żadnej szkody. Pojedynek półfinału Final Four Ligi Mistrzów będzie więc dla ekipy Tałanta Dujszebajewa okrągłym, pięćdziesiątym meczem w sezonie. I, jak dotąd, zdecydowanie najważniejszym.

Najmniej spotkań Vive rozegrało oczywiście w Pucharze Polski. W 1/8 łatwo poradziło sobie z Meblami Wójcik Elbląg, potem w dwumeczu rozbiło innego pierwszoligowca, KPR Borodino Legionowo i zameldowało się w turnieju finałowym.

W Warszawie kielczanie najpierw wysoko pokonali Górnika Zabrze (38:28), by w meczu o trofeum rozprawić się z Orlenem Wisła Płock (26:23). Zdobyty pod koniec kwietnia Puchar Polski był pierwszym tegorocznym trofeum żółto-biało-niebieskich, a całe rozgrywki ekipa z Kielc zdominowała pięcioma zwycięstwami w pięciu meczach.

Znacznie bardziej okazale wyglądają ligowe osiągnięcia drużyny prowadzonej przez Tałanta Dujszebajewa. Wygrała ona wszystkie trzydzieści meczów, które rozegrała w drodze po obronę tytułu mistrza Polski!

W fazie zasadniczej najbardziej okazałe zwycięstwa kielczanie zanotowali w grudniu. Wówczas rozprawili się w Hali Legionów z Pogonią Szczecin i Nielbą Wągrowiec różnicą dwudziestu jeden bramek. Padły wyniki odpowiednio 45:24 i 39:18. Szczególnie dobrze Vive może wspominać także 8. kolejkę PGNiG Superligi. Wówczas wygrało ono w Płocku aż 35:22!

Hegemonii kieleckiego zespołu nic nie zagroziło w play-offach. Najpierw żółto-biało-niebiescy bez problemu rozprawili się z MMTS-em Kwidzyn i Pogonią Szczecin, by w finale spotkać się z „Nafciarzami”. Szczególnie okazale mistrzowie Polski zaprezentowali się w drugim starciu rozegranym w Hali Legionów, w którym znakomicie bronił Marin Sego i w dużej mierze dzięki niemu jego zespół wygrał 25:16. Dzień wcześniej kielczanie okazali się lepsi o pięć trafień - 31:26.

Vive Tauron dzieła dopełniło w Płocku. Tam zwyciężyło już nieznacznie, bo 29:28, ale to wystarczyło, aby cieszyć się z czwartego z rzędu, a dwunastego w historii klubu tytułu mistrza Polski. W ostatniej akcji meczu rzut karny obronił Sego, czym przypomniał się kibicom Wisły, w której występował przed transferem do Kielc.

Całkowicie zdominowane krajowe podwórko to jedno, ale kapitalna postawa w Lidze Mistrzów to drugie. Marsz Vive do Final Four rozpoczął się od wygrania grupy D Ligi Mistrzów z kompletem dziesięciu triumfów. Najmilej kieleccy kibice mogą wspominać wyjazdowe starcie ostatniej kolejki z ukraińskimi Motorem Zaporoże. Przetrzebieni licznymi kontuzjami kielczanie przegrywali do przerwy 10:19, żeby w drugiej połowie zanotować niesamowity powrót i ostatecznie wygrać 28:27.

Tym samym mistrzowie Polski jako jedyna drużyna w historii obecnej formuły Ligi Mistrzów przeszła zmagania grupowe z kompletem dwudziestu punktów po raz drugi. Wcześniej ta sztuka udała się polskiej drużynie w sezonie 2012/2013, który również zakończył się dla niej awansem do Final Four.

W fazie pucharowej europejskiej elity ekipa Dujszaebajewa zanotowała jedyną porażkę w sezonie, choć tak naprawdę wcale jej nie odczuła. W pierwszym meczu w Montpellier wygrała bowiem 29:25, a w Hali Legionów przegrała 31:33, więc i tak zameldowała się w ćwierćfinale.

Tam żółto-biało-niebiescy stoczyli dwa pasjonujące boje z Vardarem Skopje. Kielczanie dwukrotnie okazali się lepsi od zespołu z Macedonii: najpierw wygrali 22:20, później zaś 33:31.

Sobotni mecz z FC Barceloną będzie więc dla Vive Tauronu pięćdziesiątym pojedynkiem w sezonie. Niesamowita passa dotychczasowych czterdziestu ośmiu zwycięstw i zaledwie jednej porażki pozwoliła kielczanom świętować zdobycie Pucharu Polski, mistrzostwa Polski, a także awansu do grona czterech najlepszych drużyn w Europie.

Przed zespołem z Kielc szansa na potrójną koronę. Ale odpowiedzi w tej kwestii przyniosą nam mecze numer 50 i 51…

fot. Patryk Ptak


Sponsorzy wyjazdu CKsport.pl do Kolonii:


------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

mexic2015-05-28 16:22:47
Oby w niedzielę w meczu nr 51 przyszło 50 zwycięstwo :)

Ostatnie wiadomości

– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group