Dujszebajew: Lwy i Barcelona to dwie najlepsze drużyny świata
Bardzo trudne zadanie czeka zawodników Vive Targów w 1/8 Ligi Mistrzów. Kielczanie, aby awansować do ćwierćfinału tych rozgrywek muszą pokonać w dwumeczu Rhein-Neckar Loewen. - Wierzę w to, że możemy ich ograć – przyznaje szkoleniowiec „żółto-biało-niebieskich”, Tałant Dujszebajew.
Trener Vive Targów o najbliższym rywalu swojej drużyny wypowiada się w samych superlatywach. - W mojej opinii Rhein-Neckar Loewen oprócz Barcelony gra w tej chwili może i najlepszą piłkę ręczną na świecie. My jesteśmy jednak Vive Targi Kielce i musimy wygrywać każdy kolejny mecz. Choć oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że czeka nas bardzo, ale to bardzo trudna przeprawa – przyznaje. - Gramy z nimi dwa mecze i wierzę, że jesteśmy w stanie ich pokonać. Zdajemy sobie sprawę, że nie będzie to łatwe, a raczej bardzo ciężkie. Tym bardziej, że oni mają drugi mecz u siebie, przed własną publicznością, a w Mannheim, może ich wspierać około piętnastu tysięcy kibiców – zauważa jednak Dujszebajew.
Co lub kto jest największą siłą Rhein-Neckar Loewen? - Myślę, że ich najmocniejszą stroną jest obrona oraz jeden z najlepszych bramkarzy świata, Niklas Landin. Grają też bardzo dobrze z kontry i myślę, że to będzie dla nas sporym problemem przed zbliżającymi się meczami, musimy zwrócić na to uwagę – mówi szkoleniowiec kielczan.
W przeszłości w Rhein-Neckar Loewen grali Krzysztof Lijewski, Karol Bielecki, Grzegorz Tkaczyk, Sławomir Szmal oraz Ivan Cupić. - To jest historia dla tych zawodników. Teraz wszyscy już skupiają się na jak najlepszej grze dla Vive Targów Kielce. Myślę, że dla nich to nie jest żadnym problemem dla nich, że zagrają ze swoim byłym klubem – nie ma wątpliwości Dujszebajew.
fot. Patryk Ptak
Wasze komentarze