Jest zwycięstwo! Effector lepszy od Czarnych
Nareszcie powody do zadowolenia mieli kieleccy kibice siatkówki. Wczesnym sobotnim popołudniem zawodnicy Effectora Kielce pokonali w Hali Legionów drużynę Cerradu Czarnych Radom 3:1 i zdobyli trzy bardzo ważne punkty, które teraz mogą dopisać do tabeli PlusLigi.
vs.
Effector Kielce - Cerrad Czarni Radom 3:1
(23:25, 31:29, 25:22, 25:23)
Effector Kielce: |
Cerrad Czarni Radom: |
17.14 - Koniec!!!! PEŁNA PULA W KIELCACH! BRAWO PANOWIE. DOBRE SPOTKANIE.
17.13 - Był meczbol. Ale nie udało się 24:23.
17.11 - 22:22... Falowanie i spadnie!
17.09 - Piovarci zepsuł dziś więcej zagrywek, niż pozostali jego koledzy razem wzięci. Dziękujemy :) 22:20.
17.08 - Adrian Staszewski ma siłę! Po jego ataku libero Radomia nie dał rady - 21:19. Kielce się bawią. Jesteśmy blisko!
17.06 - Bołądź ostro i mocno - 20:18.
17.05 - 19:17.
17.05 - 1 lutego o 17 mecz z ZAKSĄ! Pamiętać!
17.04 - AS!!! Polański! 19:16. Tego chyba już nie uratują! :) Czas dla szkoleniowca Czarnych.
17.03 - Oj, dużo problemów z przyjęciem jego zagrania. Niepozorna, lekka, a jednak kąśliwa gra Kamińskiego na raty, ale jednak okiełznana. Kontra i punkt dla Kielc. I następny! 18:16.
17.01 - Tym razem ze środka Adam Kamiński. 16:15. Kanadyjczyk z polskim paszportem na zagrywce.
17.01 - Widać, że tym razem jesteśmy zespołem. Bardzo cieszy taka postawa. Ostatnio widziałem Effectora w grze z Częstochową. Dziś na parkiecie jest zupełnie inna ekipa. 16:14.
17.00 - Dziś to wszystko z nami jest!
16.58 - Jakoś nie wierzę, że możemy to przegrać. Za wcześnie o tym mówię, ale gramy całkiem ciekawą siatkówkę. Radom wcale nie jest zły. Po prostu mamy dobre momenty i świetnie gramy w bloku. Chociaż trochę za wcześnie o tym napisałem - 15:14 - dotknęliśmy siatkę.
16.57 - Buchowski z błędem w przyjęciu. Przechodzącą piłkę wykorzystali rywale - 13:12.
16.54 - Lipiński krótko z Dryją. Potężny atak naszego środkowego. 11:9. Dobitka w kolejnej akcji, gdzie ogromy problem z silną zagrywką Buchowskiego mieli przyjezdni. Totalnie się przy tym pogubili przez co mocno obniżyli efektywność swojego ataku. Ten wypadł poza pole gry. 12:9.
16.52 - W bloku gramy bardzo sprawnie. Nie ma dziś ekipy, która wygrywa ten mecz zagrywkami. Jednak fakt, nie tracimy zbyt wiele w tym elemencie gry. Zdaje się, że więcej popsuł Radom. Ale statystyk przed oczami nie mamy. Po raz kolejny błędnie w swoich poczynaniach Czarni. Atak poza parkiet. 10:7. Lipiński zagrywa, obcierka o siatkę, przyjęcie rywala, atak i blok - tym razem wypada poza boisko 10:8... na dokładkę 10:9.
16.49 - Silna zagrywka Czarnych i przechodząca na ich stronę. Jednak pogubili się w tym, przez co sami musieli oddać piłkę na naszą stronę. Wykorzystaliśmy to zagraniem ze środka. Polański w tej kwesti jest dziś bardzo skuteczny. To była wymiana na 7:7. Teraz 8:7 dla nas i przerwa techniczna.
16.48 - Widać, że chcemy ograć ten Radom! Ale jest punkt za punkt. Wymiana na równym poziomie.
16.46 - Po raz kolejny nabijamy rywala na krótką w śroku. Niezwykłe, że znów nie mogą sobie z tym poradzić nasi przeciwnicy. 2:2.
16.45 - Na tablicy 1:2.
16.44 - I nawet internet działa bajecznie! BAJECZNIE!! Oby tak do końca! Kibicujemy MOSiR-owi za w końcu sprawny internet. Dziękować :)
16.44 - Gramy! Na trybunach słynny tłumacz i równie słynny trener :)...Czy odwrotnie to jakoś brzmiało?
16.41 - Neroj w siatkę!!! Kibicom z Radomia ta sytuacja nie odpowiada. Z trybun leci słynne i soczyste K***a...
16.40 - Bieniek na zagrywkę i tylko w siatkę... Neroj na zagrywce. Ma być ostatni... Jest? Nie jest... Znów Neroj, ale wcześniej Daszkiewicz ściąga swoich podopiecznych do boku. Konsultacje, bo jest 24:22. Podpaleni siatkarze mogą to popsuć. Panowie - spokój.
16.40 - Effector środkiem i jest setbol!
16.38 - Radom nie ryzykuje na zagrywce. Chce to spokojnie rozegrać. Nie wyprowadziliśmy silnego ataku, co szybko się zemściło. 23:20. Czas dla Daszkiewicza i jego podopiecznych.
16.35 - Silny atak rywala. Zła obrona z naszej strony. Piłka poszybowała pod sam dach HL, dobrze zbudowany Staszewski biegł jak tylko mógł, ale nie udało się dojść do zagupionej piłki. To nic. Mamy prowadzenie. Wtedy było 21:17. Teraz jest już 23:17. Lekkie zammieszanie po naszej stronie i musimy oddać. Czarni stratę wykorzystują - 23:18.
16.33 - Lipiński i Dryja! Wspaniały blok! Dobrze dziś idzie nam w tym elemencie. Czas dla trenera radomian. 20:16. Nieźle! Ale czas tutaj nic nie dał! Polański niszczy zagrywką przyjmujących z Radomia!
16.29 - Teraz bardzo ofiarnie w defensywie po naszej stronie. Niczym Małkowski w bramce, albo szczypiorniści - rzucaliśmy się do piłki i to się opłaciło. Zdobyliśmy punkt z niewinnej kontry, jaką popisał się po obronie kolegów z zespołu Adrian Staszewski - lekko, ale precyzyjnie. Za chwilę dwa kolejne oczka na konto i jest 17:13.
16.27 - Po raz kolejny Dryja wbija punkt z krótkiej. Za chwile dokłada asa serwisowego! Świetnie! 13:12. Mocna zagrywka po raz drugi, Radom ledwie utrzymał się przy piłce. Kontra z ich strony na wage punktu - 13:13. My odrabiamy 14:13 - Lipiński-Polański. Środek jak zwykle dobrze w Kielcach.
16.25 - Kamiński wspaniałe miewał w Kielcach zagrywki. Nie tym razem. Poszybowała nad wszystkimi i spadła poza parkiet. To było na 10:11. Ale jest już remis.
16.25 - Osamotniony w bloku Dryja dosłownie rozbija rywala. Piekna czapa! Brawo proszę Pana! 9:10.
16.22 - Świetna wyniana! Polański z Lipińskim budują blok, piłka się od niego odbija, przechodzi na stronę rywala, dobitka, Lipinski ledwo podniósł się z parkietu, a i tak blokuje po raz drugi. Wyprowadzamy kontrę, prawie zabójczą. Prawie. Sytuacja opanowana, atak i 6:9 dla przeciwnika. To nic. Trzymamy wynik obecnie 8:10 - punkt dla Sławka Jungiewicza.
16.20 - Tym razem byliśmy przerażająco czytelni. Potrójny blok, który z impetem zaatakował Staszewski. Na pierwszy rzut oka nic z teego nie było, jednak challange pokazał - było odbicie od bloku 6:8. Adam Kamiński przyznaje się do winy.
16.18 - Do Kielc wybrał się nawet prezydent Radomia. Ciekawe, który to :) Widać go na zdjęciu?
16.16 - Pokaz jak wykonywać zagrywki oraz jak tego nie robić. Najpierw Buchowski trafia przy zagraniu w... głowę Jungiewicza. Następnie Neroj zdobywa asa serwisowego. Obecnie na tablicy wyników 5:5. Kibice obu zespołów bawią się w najlepsze.
16.14 - 2:2? Challange.
16.13 - Adaś Kamiński to jednak WIELKI GOŚĆ. Cóż, że nie postawiliśmy mu żadnego bloku na środku. Wyskoczył nad siatkę parę ładnych centymetrów, po czym wbił piłke w parkiet - 1:1.
16.10 - Nawet internet przestał irytować. Da się? Da się! Dariusza Daszkiewicz przekazuje swoim ostatnie wskazówki. Wchodzimy na parkiet i walczymy o kolejną partię. Na parkiecie bez zmian w stosunku do wyjściowej paczki. Radom z silną paczką już czeka. I zaczynamy bardzo dobrze Buchowski na 1:0.
16.09 - 10 minut przerwy powoli dobiega końca. Żyjemy! Komentujemy!
16.04 - Co tam może być napisane?
16.01 - Jeeest!!! Brawo Kielce. Obawialiśmy się tego rozdania. Zagrywka Jungiewicza, przyjęta bez problemów i rozegrana. Wyglądało to nie najlepiej, bo nie pozbieraliśmy się w bloku perfekcyjnie. Bylo ryzyko, ale któryś z atakujących Radomia został skutecznie zatrzymany pod siatką. Brawo panowie! Brawo. Dariusz Daszkiewicz ostatnio mówił, że CKsport.pl pisze o Effectorze jedynie w przypadku przegranych. Panie trenerze, teraz piszemy i mamy nadzieję, że będzie o zwycięstwie :) 31:29. Stan meczu - 1:1.
15.59 - Oba zespoły świetnie atakują. Jednak to my znów na prowadzeniu. Będzie challange, bo Piovarci ponownie zagrał poza parkiet. Nie mam wątpliwości, że piłka nie wpadła w parkiet. Sędziowie też tak ocenili. Co powiedzą kamery? Potwierdzają! 30:29! Jest walka!
15.56 - Skarcił nas Radomski. Silny atak i punkt dla rywala. Effector odrabia i wychodzi na prowadzenie!!! Na remis krotka przesunięta Lipiński-Polański oraz... kardynalny błąd radomian. Setbola jednak obronili. 27:27 i 28:27!!! Znów dla nas!
15.54 - Bronimy setbola - 24:24. Walczymy na przewagi. Ale już oczko dla rywala - Kooistra i jego potężny atak, z którym nie mamy szans 24:25. Ale! Ale! Również i ten setbol bronimy - 25:25. Radom chce sita, my kolejnego punktu. Zagrywa Polański.
15.52 - Tym razem Jungiewicz oddaje zagrywkę, 23:24. Czas dla Daszkiewicza. Czarni krzyczą - ostatni, ostatni. W hali leci - Wszyscy mamy źle w głowach, że żyjemy. Hej!
15.51 - Wystawka Lipińskiego do Jungiewicza na podwójny blok, ale ten sobie z nim poradził 22:22. Za chwilę mylimy się na zagrywce... Szkoda. Następnie, radomianie z akcją, przyjmujemy i kontra - Lipiński do Dryji na środek i mamy oczko! 23:23. Znowu czas. Walka na nerwy. Emocje rosną.
15.50 - Przerwa dla Daszkiewicza. I gramy dalej.
15.49 - Na parkiecie Sławomir Jungiewicz, ale to nie on atakował przy stanie 20:20, a Staszewski. Adrian zablokowany przez podwójny blok. Bieniek wchodzi, parkiet opuszcza Buchowski. Bieniek pokazał, że umie zagrywać. Jak teraz? Niezła zagrywka, ale i perfekcyjne przyjęcie oraz wyprowadzenie ataku przez radomian. Podręcznikowo - 21:22.
15.46 - Lipiński i jego słynne już chyba kiwki pod siatką! :) 19:19.
15.42 - 16:15 i druga przerwa techniczna. Przez brak sieci nie napisałem, że na parkiecie przez pewien czas był Nikodem Wolański, który szybko został zmieniony na Lipińskiego. Przy jednej akcji Nikodem źle dograł piłkę do Romanuttiego, przez co zaliczyliśmy stratę. Daszkiewicz nie zastanawiał się długo. Obecnie nasza gra została ustabilizowana, ale bez cudów.
15.40 - Co tu napisać... Walczy Effector, ale my również musimy. Dlaczego na meczach Vive Targów interenet działa bez problemów, natomiast tutaj zawsze jest problem? Wracamy do meczu - 14:14. Ale jest i challange. Atak radomian poszybował, ale gdzieś po drodze miała być obcierka o naszych blokujących. Mamy potwierdzenie - nie było dotknięcia.
15.31 - Przerwa techniczna - 4:8.
15.28 - Brak cierpliwości z tym interenetem... 3:5.
15.23 - Owiana już legendą historia żenująco słabego interneetu na meczach Effectora w HL powraca... Straciliśmy całą końcówkę... Niestety bez dobrych wiadomości - 23:25. Radom wygrywa.
15.17 - Stało się, Radom na prowadzeniu. Rywale bardzo dobrze grają w przyjęciu, my natomiast słabo w bloku. Nie bronimy się za dobrze. Dużo przez to tracimy. Tak jak teraz, gdzie na tablicy wyników 20:22.
15.14 - Dwa punkty w prezencie. Na zagrywce mmylą się Piovarci oraz Kooistra. My niestety też oddajemy. Najpierw błąd kielczan - nieporozumienie pod siatką - następnie silny atak rywali i mamy stan 19:19.
15.11 - Romanutti na bloku z Lipińskim i Dryją - punkt 16:15. Jednak nie możemy uciec naszym rywalom. Cały czas następuje pewna właściwość - punkt dla nas, punkt dla Radomia, punkt dla nas, dla Radomia. Ale nie jest źle. Chociaż póki co nie jest to perfekcyjna gra. Błędy!
15.08 - Tak Trybson, musimy ograć radomian :) Od tego zależy, czy możemy witać się z grupą 9-12, czy może jeszcze powalczymy o play-off. Póki co przeciwnik nadrabia. Było już 14:14. Teraz Adrian Buchowski na zagrywce, stan na tablicy - 15:14, mamy zamieszanie pod siatką, które wykorzystują rywale - 15:15.
15.06 - Blok radomian na Romanuttim Podwójna barykada zatrzymuje piłkę na naszej połowie 13:12.
15.05 - Ależ passa! Kielce złapały rytm. Przy punkcie na 11:8 świetna zagrywka staszewskiego, przy której rywale ledwo się pozbierali. Źle przyjął Westphal i trzeba było oddać. Kontra w wykonaniu Polańskiego nie powiodła się, ale Radom znów musiał w panice przebijać piłkę na stronę przeciwną. Następnie Romanutti i znowu nic... W końcu zaatakowaliśmy skutecznie. Piłka wpadła przy samym końcu parkietu. Challenge nic nie dał rywalom. Natomiast teraz mamy na tablicy 13:11. Czarni nadrabiają blokiem.
15.00 - Oooo! Effector! 9:8. Brawo panowie. Adrian Buchowski zdobył z lewego skrzydła punkt. Mocny atak tuż przy siatce, przebitka przez podwójny blok i punkt. Brawo!
14.59 - Nie tylko mocny jako zespół. Dawno w Kielcach na meczu siatkarskim nie widzieliśmy tak licznej ekipy przyjezdnej.
14.58 - Na mecz wyszliśmy w składzie Lipiński, Staszewski, Polański, Buchowski Romanutti, Dryja oraz Sufa. Rywale - Radomski, Neroj, Westphal, Kooistra, Kamiński, Piovarci oraz Kowalski. Na tablicy wyników mamy już wynik 5:8. Radom jest mocny!
14.55 - Jesteśmy. Tutaj Hala Legionów, Kielce. Mecz rozpoczęliśmy z lekkim opóźnieniem. Prawdopodobnie ze względu na telewizję. Składy uzupełnione. Atmosfera zapowiada się naprawdę dobrze - w końcu gramy z Radomiem :) Maciej Urban, witam i zapraszam.
14.00 - Czekamy na mecz...
Wasze komentarze