Kłócą się w PZPN-ie, kłócą się i u nas

10-12-2009 17:50,

To był rok konfliktów i napięć w Świętokrzyskim Związku Piłki Nożnej. W końcu bomba wybuchła, a z prac w zarządzie zrezygnowała połowa członków. Nowe wybory 19 lutego - co to zmieni w świętokrzyskiej piłce nożnej?

W zeszłym tygodniu z prac w zarządzie ŚZPN-u zrezygnowało 6 członków. - Oficjalne powody były różne - od osobistych do zdrowotnych. Tylko jedna rezygnacja była podparta argumentem o trudnościach we współpracy w obecnym składzie zarządu - ujawnia prezes Mirosław Malinowski.

Rzeczywiste powody są oczywiście inne. W październiku w życie wszedł nowy statut świętokrzyskiego związku, który nie do końca spodobał się wszystkim członkom. - Nowy statut wyklucza konflikty interesu pomiędzy pracą w klubie a działalnością w związku. To pierwszy taki statut regionalnego związku w całej Polsce. Był potrzebny, bo jest oparty na statutach PZPN-u oraz UEFY. To zmiana jakościowa - przekonuje Malinowski.

Nowy statut nie pozwala prezesom i wiceprezesom klubów na pełnienie funkcji prezesa i wiceprezesa ŚZPN-u. Dodatkowo wszyscy członkowie Komisji Rewizyjnej nie mogą pracować w klubach sportowych na najwyższych stanowiskach. Nie mogą również pełnić funkcji wykonawczej w związku. A właśnie taką rolę sprawuje Stanisław Nowak, dyrektor ŚZPN-u i... największy konkurent Malinowskiego.

To właśnie obaj panowie stoczyli między sobą bój o prezesurę w związku. Wygrał Malinowski, ale w zarządzie znalazł się też Nowak oraz osoby go popierające. Teraz - korzystając z okazji wprowadzenia nowego statutu - cała grupa zrezygnowała. Dlaczego? Bo to umożliwia delegatom wybór nowego zarządu, a później być może i... nowego prezesa.

Ale czy do tego dojdzie? Raczej nie. Czteroosobowy zarząd, zgodnie z regulaminem, wskazał datę nadzwyczajnego zjazdu delegatów - 19 lutego. Wtedy też zostanie wybrany nowy zarząd ŚZPN.

Pytanie brzmi jednak: czy będą to wybory całościowe, czy tylko uzupełniające?

Oczywistym jest, że dla Malinowskiego zdecydowanie korzystniejsza byłaby ta druga opcja. Wówczas na pewno pozostałby prezesem związku, a w dodatku skład zarządu mógłby zostać poszerzony o osoby mu przychylne. - Moje prywatne zdanie jest takie, że powinny to być wybory uzupełniające. Dlaczego? Statut mówi, że należy zwołać nadzwyczajny zjazd celem wyboru zarządu. I tu jest kropka. Nie jest napisane jakie to mają być wybory. A naszym organem wyższym jest PZPN. W jego statucie jest fragment - jeśli 1/3 zarządu zrezygnuje, należy zwołać zjazd i przeprowadzić wybory uzupełniające. Powinniśmy zrobić to samo - twierdzi Malinowski.

Prezes ŚZPN-u chce oprzeć się jednak na prawnych opiniach. W tym celu złożył wniosek do dyrektora Wydziału Spraw Osobistych, Jerzego Króla o jego werdykt. Malinowski poprosił także o opinię dyrektora departamentu prawnego PZPN-u, prof. Andrzeja Wacha. Ma zamiar skorzystać także z niezależnej kancelarii prawniczej. - Od wszystkich powinienem dostać opinie jeszcze przed świętami. Przed Nowym Rokiem wszyscy delegaci otrzymają informację, czy będą to wybory uzupełniające czy całościowe. Najważniejsza będzie jednak opinia przewodniczącego Króla, bo jego Wydział to organ nadzorujący ŚZPN - mówi Malinowski.

W prasie pojawiły się spekulacje o możliwości wprowadzenia do związku komisarza. - To nie miałoby racji bytu. Komisarza można wprowadzić wtedy, gdy związek działa niezgodnie z prawem. U nas wszystko odbywa się prawidłowo. Statut mówił o konieczności zwołania zjazdu nadzwyczajnego w takiej sytuacji i my to uczyniliśmy. Nic więcej zrobić nie możemy - przekonuje prezes ŚZPN-u.

Przypomnijmy, że z prac w zarządzie zrezygnowali: Henryk Konieczny, Edward Kuśmira, Jerzy Macias, Stanisław Nowak, Henryk Wojda oraz Zbigniew Grombka. Pozostali zaś w nim: Paweł Rybus, Ryszard Binensztok, Jerzy Kula oraz Tomasz Domaradzki. Zarząd jest jednak niepełny i nie ma już mocy prawnej do prowadzenia związku. Do dnia 19 lutego pracami ŚZPN będzie więc kierować tylko i wyłącznie prezes Mirosław Malinowski.

Mirosław Malinowski o Stanisławie Nowaku:

Ta sytuacja może oczyścić atmosferę w naszym związku. Nie ma co ukrywać, że niektórzy nie mogli do końca pogodzić się z porażką... To był przykry dla mnie moment, gdy musiałem tłumaczyć się przed Sądem Koleżeńskim czy w Warszawie. To był rok napięć i konfliktów w związku, musieliśmy mocno nagimnastykować się, by doprowadzić do pewnych rozwiązań - choćby wprowadzenia nowego statutu. Atakowano mnie, że wybory nie odpowiadały standardom, że były przeprowadzone niezgodnie z prawem. To nie była prawda.
Ale jako prezesowi z dyrektorem biura, Stanisławem Nowakiem współpracowało mi się dobrze, nie było żadnych problemów. Nie jestem zwolennikiem siłowych rozwiązań, to nie leży w mojej mentalności. Na pewno jednak będę rozmawiał z panem Nowakiem na temat dalszej współpracy. W stosownym czasie podejmę odpowiednie decyzje.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

denis2009-12-10 17:57:23
walczą o koryto, aż głowa boli
Darek2009-12-10 18:19:09
Malinowski ma zbyt mocną pozycję. Jest w zarządzie PZPN więc popiera go Lato i cała "zgraja". Lubi się też z Lubawskim, bo w końcu "załatwił" Koronie ekstraklasę... Nie mówiąc już o najsilniejszych klubach w regionie, choćby o Koronie. Decyzja tych panów to taka bardziej forma samobója, bo więcej na tym stracą niż zyskają. Nie wierzę, by ktokolwiek przy zdrowych zmysłach wybrał całkowicie nowy zarząd, a z prezesa zrobił Nowaka byłego milicjanta. To by była dopiero paranoja.
ble2009-12-10 18:42:32
Korytko...
bay2009-12-10 19:36:33
Co to ma za znaczenie czy ten cały pzpn i jego oddziały będą czy nie.To jest mafia okradająca kluby i kłamiąca opinie publiczną.Malinowski czy inny kowalski działają tylko dla kasy ,wybiorą zaraz innych i ten cały pilkarski bałagan będzie siętoczyl dalej.Tu jest konieczna zmiana prawa i nowe otwarcie ale kto to zrobi jak wszystkim łącznie z medjami tak jest wygodnie,a polska pilka jest na szarym końcu
The Reds2009-12-11 09:17:49
Komunistyczna spuścizna ;/
rqfiuap2011-08-10 11:26:57
vVkv64 <a href="http://rlvhlxnmxxfx.com/">rlvhlxnmxxfx</a>, [url=http://rbtjeuopidgb.com/]rbtjeuopidgb[/url], [link=http://moibrdfwwnjm.com/]moibrdfwwnjm[/link], http://hmszgckaulbu.com/

Ostatnie wiadomości

W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group