Bili, bili i rozbili. Świetny Marković i (w końcu!) strzelający „Dyzio”

04-12-2013 16:35,

Korona Kielce we wtorkowy wieczór ostatecznie pogrążyła Lecha Poznań. Zabierała się jednak do tego niezwykle długo. Kto wie, czy „żółto-czerwoni” osiągnęliby swój cel, gdyby Jose Rojo Martin nie desygnował do gry Serhija Pyłypczuka, Daniela Gołębiewskiego i... Vanji Markovicia. To Serb był jedną z kluczowych postaci drużyny „Pachety”.

Zanim jednak doszło do przełamania „Dyzia”, miejsce miało kilka wydarzeń sprzyjających ekipie z województwa świętokrzyskiego. Wszystko zaczęło się od czerwonej kartki dla Marcina Kamińskiego. Fani „złocisto-krwistych” byliby zapewne teraz w innych humorach, jeżeli asystent sędziego Borskiego dałby pomylić się swojemu koledze. Do tego na szczęście nie doszło, a „Kolejorz” musiał skupić się na szanowaniu piłki i ograniczyć się do kontrataków i stałych fragmentów gry.

Tak kolorowo mogło jednak nie być. Jak potoczyłby się ten mecz, gdyby arbiter zdecydował się wyrzucić z boiska dwóch koroniarzy? W pierwszej połowie bardzo ostry wślizg wykonał Vlastimir Jovanović, a po przerwie nieodpowiedzialnie zachował się Serhij Pyłypczuk. Skrzydłowy kieleckiego zespołu łokciem postanowił pokazać Manuelowi Arboledzie kto tu rządzi. Umknęło to jednak uwadze Marcina Borskiego.

Momentami gra Korony była irytująca. Daleki przerzut, interwencja Douglasa. Daleki przerzut, główka Henriqueza. Daleki przerzut, spokój zachowuje Gostomski. W ten sposób „żółto-czerwoni” szczęścia szukali bardzo, bardzo długo. Bez powodzenia.

Radość przyszła dopiero w 88. minucie. Złota akcja została przeprowadzona bliźniaczo do tej z ostatnich sekund potyczki z Widzewem Łódź. Na początku sezonu na dobre centry mogliśmy liczyć tylko ze strony Pawła Golańskiego. W sobotę świetnie jednak dośrodkował Kamil Sylwestrzak, a w potyczce z Lechem uczynił to Pyłypczuk.

Ukrainiec to strzał w dziesiątkę dyrektora Andrzeja Kobylańskiego. Pozostaje mieć nadzieję, że decydent w klubie przy ulicy Ściegiennego szybko dobrego wrażenia po sprowadzeniu skrzydłowego nie zatrze. A może tak się stać już w nowym roku, bo jeżeli Pyłypczuk nie podpisze nowej umowy z „żółto-czerwonymi”, to od 1 stycznia będzie mógł legalnie związać się z nowym pracodawcą kontraktem od lipca 2014. Stracenie takiego gracza byłoby szkodą niebywałą, a biorąc pod uwagę przykład chociażby Jakuba Bąka, to kibice „złocisto-krwistych” spokojnie spać nie mogą...

Na osobny akapit zasłużył także Vanja Marković. To jego brat, Ivan, po przyjściu do Kielc dostał miano dużo większego talentu. 19-letni Serb pokazał jednak, że ciężką pracą można osiągnąć naprawdę wiele. Na tyle dużo, że Ivan szykuje się już do opuszczenia Polski, a Vanja związał się z „żółto-czerwonymi” na dłużej.

W meczu z „Kolejorzem” gracz ten był absolutnie kluczowy. Swym występem przyćmił nawet regularnie zbierającego znakomite noty Jovanovicia. Zachowywał się niezwykle pewnie w obronie. Widać było po nim strach przed niepowodzeniem przy wyprowadzaniu piłki. Vanji potrzeba na boisku nieco więcej odwagi. Ta jednak bez wątpienia przyjdzie z czasem i większym doświadczeniem. Dodatkowo od stycznia w sztabie trenerskim Korony będzie Aleksandar Vuković. Czy były piłkarz Legii pomoże swemu rodakowi stać się liderem drugiej linii kieleckiej ekipy?

Teraz przed Koroną podróż do Gliwic. Piast we wtorek uległ w Bydgoszczy tamtejszemu Zawiszy aż 0-6. Morale w drużynach ze Świętokrzyskiego i Śląska jest zatem zupełnie inne. Na boisku czwartego zespołu minionych rozgrywek warto pójść za ciosem!

fot. Oskar Patek

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

jano2013-12-04 16:53:26
A gdzie ta menda-Luker??? U booka mu nie idzie to komornik internet zabrał??? ;)
MajsterCK2013-12-04 17:46:45
Javka i Pyłypczuk wypadli z powodu kartek. W sumie odpoczna i wroca na Podbeskidzie. Kielb i Janotka w srodku? Ciekawie by bylo.
CK732013-12-04 18:06:47
Brawo Vanja !!! Faktycznie więcej pewności Siebie i dużo dużo treningu , a będzie jeszcze lepiej , czego Tobie oraz Koronie życzę.
as2013-12-04 18:15:57
yhy fajny tekst ale zdanie na początku jest śmieszne, gdyby nie desygnował tych trzech zawodników. Widzicie kogoś innego w ich miejsce, bo szerokiej ławki to u nas nie ma
tl63ok2013-12-04 19:28:58
Spoko. Luker niebawem się odezwie. Niczym przesławny walet i jak zwykle będzie obstawiał u buka na Piasta, a potem znowu w cieniu i o lizakach czy landrynkach będzie mógł tylko pomarzyć
Luker2013-12-04 19:30:51
@jano. Spoko Spoko. Nic nie odcięli. "Co ma wisieć nie utonie". Dwie porażki i się odkuje. Zawodnicy trzymają Koronę na dole tabeli, więc nie mogą wygrać kolejnych meczy. Pewniaki idą!
walet®2013-12-04 19:42:07
3:1
qiqo2013-12-04 22:00:27
to pokaż kupona Luker !!! Ja się nie wstydzę choć powiem było gorąco w ostatnich minutach: https://scontent-a-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/1466269_182427435286576_1460897863_n.jpg
Luker2013-12-04 22:38:51
Ja przynajmniej coś robię, żeby wyjebać Kobyłę i Chujnego. Wygrane do skarbonki i wykupuje Koronę jak będę miał całą sumkę.
As2013-12-05 18:17:04
Walecie, miękki flecie mylisz się co kolejka imbecylu, opuść na wieki to forum i zarejestruj się do since-fiction lub innych zboczonych wizjonerów !
As2013-12-05 18:22:31
Walet i Luker to jeden i ten sam imbecyl.
ray donovan2013-12-06 15:21:16
jaki kupon? przeciez ten dzieciaczek nawet nie gra bo nie ma za co, trolluje sobie chłopaczek zeby sie dowartościować.

Ostatnie wiadomości

W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group