Buntić: Legionowo dobrym przetarciem przed KIF
Pierwszy mecz po przerwie na reprezentację rozegrają w sobotę zawodnicy Vive Targów Kielce. Ich rywalem będzie beniaminek polskiej PGNiG Superligi, KPR Legionowo. Nie wiadomo jeszcze w jakim składzie do tego meczu przystąpią kielczanie, gdyż kilku zawodników jest kontuzjowanych. - Brakuje nam ich – przyznaje Denis Buntić.
Reprezentacja Chorwacji, z Denisem Bunticiem w składzie rozegrała trzy mecze podczas turnieju w Norwegii. Czy kielecki zawodnik odczuwa po tych spotkaniach zmęczenie? - Przed kadrą mieliśmy parę dni przerwy. Ja nie jestem zmęczony. Jestem dobrze przygotowany do sezonu, ze zdrowiem jest w porządku, więc generalnie wszystko jest ok – przyznaje rozgrywający mistrzów Polski.
Chorwaci w Norwegii wygrali jeden (z Norwegią), a przegrali dwa mecze (z Danią i Francją). W tych trzech spotkaniach Buntić rzucił osiem bramek. - Nie jestem do końca zadowolony, choć nie było źle. Zawsze można jednak grać lepiej. Najważniejsze są wygrane w każdym meczu, obojętne ile się gra, ile się gra, ani ile się bramek rzuca. Liczy się dobro zespołu – zaznaczył jednak Chorwat.
Zawodnicy nie mieli jednak dużo czasu na rozpamiętywanie meczów kadry, gdyż szybko musieli wrócić do Kielc, aby wraz z Vive Targami przygotowywać się do kolejnego sezonu. - Pamiętamy wszystko. Nie można zapomnieć zagrywek itp. Brakuje nam jednak kilku zawodników , którzy mają kontuzje. Kiedy wrócą wszystko będzie ok. Uros i Venio czują się coraz lepiej, nie wiem co z Rosą – mówi Buntić.
Podczas przedsezonowych przygotować mistrzowie Polski zmierzyli się w sparingu z KRP-em Legionowo. - Pamiętam ten mecz, nie wiem, jaki był wynik na końcu, ale wygraliśmy spokojnie. Dla nas to będzie dobre przetarcie przed Koldingiem. To jest dla nas w tej chwili jeden z najważniejszych meczów sezonu. Jeżeli wygramy w Danii mamy bardzo duże szanse na pierwsze miejsce po fazie grupowej Ligi Mistrzów – zapowiada Buntić.
fot. Paula Duda
Wasze komentarze