Z obozu Zawiszy: Byliśmy lepsi. Zasłużyliśmy na wygraną
Bardzo źli na siebie byli po meczu z Koroną piłkarze Zawiszy. W ich opinii byli zespołem lepszym od „złocisto-krwistych” i to oni powinni zgarnąć punkty w tym spotkaniu. Tak się jednak nie stało i kielczanie wywożą z Bydgoszczy trzy punkty.
- Uważam, że należał nam się jeden punkt – przyznał po końcowym gwizdu sędziów Sebastian Ziajka. - Byliśmy zespołem zdecydowanie lepszym, ale tak to już w życiu bywa. W kolejnym meczu powiela się to, że czegoś nam brakuje, między innymi konsekwencji – dodał skrzydłowy Zawiszy.
Zawodnicy bydgoskiego Zawiszy mieli w tym spotkaniu kilka akcji, po których mogli pokonać świetnie spisującego się w bramce Korony Zbigniewa Małkowskiego. - Jeżeli nie wykorzystuje się tych sytuacji to się to później mści – stwierdził krótko Ziajka. Jedną z najdogodniejszych sytuacji dla Zawiszy na zdobycie gola była akcja z 44. minuty, gdy strzał Vahan Gevorgyana trafił w poprzeczkę. - Nie widziałem dobrze, bo to było daleko od miejsca, gdzie byłem na boisku. Szkoda, że piłka nie wpadła – przyznał zawiedziony skrzydłowy. - Był to dla nas kolejny pechowo przegrany mecz i to bardzo boli – dodał szybko.
Z porażką swojej drużyny nie mógł pogodzić się także Jakub Wójckicki. - Myślę, że w tym spotkaniu byliśmy zdecydowanie lepsi od Korony. Zasłużyliśmy na zwycięstwo – powiedział napastnik Zawiszy Bydgoszcz.
Z Bydgoszczy Wojciech Staniec
fot. wkszawisza.pl
Wasze komentarze
dziekuje dobranoc