Edi: Nie jestem na liście transferowej?

05-12-2009 11:28,

– Bardzo ciężko będzie nam wygrać z Polonią, ale Korona to porządny zespół, który gra coraz lepiej. Jedziemy do Warszawy wygrać, inny wynik nas nie interesuje – twierdzi filar kieleckiego zespołu, Edi Andradina.

Już jutro rozegracie pierwsze spotkanie rundy rewanżowej, gdzie przyjdzie wam zmierzyć się z Polonią Warszawa. Jakie są główne założenia zespołu przed tą konfrontacją?  

Edi Andradina: – Przede wszystkim będziemy się starali zagrać na „zero”, a w ataku znaleźć sobie jakieś dogodne sytuacje do strzelenia rywalowi gola. Ostatnio w Chorzowie zagraliśmy dobre zawody – nie straciliśmy bramki i to jest dla nas bardzo ważne. Uważam, że ciężko będzie nam wywieźć z Warszawy komplet punktów, ale Korona to porządny zespół, który na dodatek z meczu na mecz gra coraz lepiej. Z Polonią będziemy walczyć o trzy punkty i nie możemy inaczej do tego podchodzić.

Nie straszne ci nawet takie nazwisko jak Bakero?

– Nie znam go jako trenera, natomiast pamiętam go jako piłkarza. Był to wspaniały zawodnik. Ale nie zawsze tacy kopacze stają się później dobrymi trenerami. Mam jednak nadzieję, że bardzo dużo osiągnie z Polonią… Tylko nie w tę niedzielę (śmiech).

Jakim wynikiem zakończy się przyszła konfrontacja?

– Trudno przewidzieć… Na pewno jedziemy do Warszawy po trzy punkty – na dzień dzisiejszy tylko to nas interesuje.  

Założeniem trenera Marcina Sasala jest wygrana w stolicy oraz remis w Poznaniu. Czy „złocisto-krwiści” są w stanie pokonać również „Kolejorza”?

– Ja uważam, że tak! Oczywiście Lech to bardzo dobra drużyna, cały czas pokazują, że są w dobrej formie. Jednak Korona z każdą kolejką prezentuje się coraz bardziej okazale. Mamy nowy system gry, zmienioną taktykę i też nowe nadzieje.

Jakim szkoleniowcem i człowiekiem jest Sasal?  

– Jest w porządku. Poważna osoba, która przede wszystkim wie, czego chce. W związku z tym obecnie pracujemy nad uzdrowieniem bloku defensywnego, który do tej pory nie funkcjonował najlepiej. Nie powiem, że Marek Motyka robił coś złego w naszym zespole, bo jest naprawdę dobrym trenerem, ale niestety zabrakło wyników.

Jesteś jedynym zawodnikiem w zespole, który nie znalazł się na liście transferowej Korony Kielce…

– Ja nie jestem na liście? (śmiech) Pierwszy raz o tym słyszę. No może dlatego, że jestem za stary i nikt nie będzie chciał mnie kupić (śmiech). Mało prasy przeglądam, podobnie jest z Internetem. Ale wracając do tematu - to nie nasza sprawa… Niech decyduje o tym prezes – on wie co jest najlepsze dla klubu. My musimy się skupić na grze.

Włodarze klubu tym samym pokazali, że Edi jest nieodzowną częścią zespołu. Nie myślałeś jednak o tym, by rozstać się z Kielcami?

– (śmiech) Nie, nie… Ja tutaj zostanę do końca i będę robił wszystko, żeby Korona znalazła się jak najwyżej w tabeli ligowej. Najprawdopodobniej to właśnie tutaj zakończę swoją karierę.

Co w takim razie planujesz robić po zakończeniu kariery zawodowego piłkarza?

– Nie wiem… Ciężko o tym myśleć, kiedy jest się jeszcze aktywnym graczem. Z Koroną będę związany przez następne półtora roku i chcę się skupić na tym okresie. Po zakończeniu kariery warto byłoby poświęcić pół roku na to, by zobaczyć kawałek świata i dopiero później zobaczymy co życie przyniesie. Dobrze mi w Polsce. Nie mam w planach powrotu do mojego rodzimego kraju.

Będąc te kilka lat w naszym kraju miałeś już okazję przebywać w wielu miejscach. Jak ogólnie Kielce wypadają na tle innych miast?   

– Kielce są bardzo fajnym miastem. Jestem zadowolony, że akurat tutaj mogę pracować i mieszkać. Mam tu prawdziwych przyjaciół. To miejsce, które najbardziej sobie cenię w Polsce.

Chyba nie zaprzeczysz, że mamy równie świetnych fanów piłki nożnej.

– Kibice są po prostu niesamowici. Zawsze są z nami, nawet w tych bardzo ciężkich chwilach. Mieliśmy trudny okres, a oni mimo to nie zostawili nas. Musimy im za to podziękować. Następne spotkanie jest bardzo dobrą okazją ku temu. Naprawdę szkoda kiedy ludzie przychodzą na mecze, a my nie osiągamy dobrych wyników, bądź gramy słabo. Dla takiej publiczności warto walczyć i biegać.   

Według opinii publicznej to właśnie ty jesteś filarem kieleckiego zespołu. Który zawodnik Korony w twojej ocenie jest naprawdę wartościowym graczem, bez którego wasz kolektyw byłby o wiele słabszy?  

– Cezary Wilk to piłkarz, który jest jak nasi kibice - gra do końca i oddaje swoje życie na każdym meczu. Darzę go naprawdę wielkim szacunkiem. Przyjemnie się patrzy na takich zawodników.  

Siła Korony tkwi nie tylko w doświadczeniu, ale i w młodości…

– Mamy tutaj Kala, „Rybę”, Malarczyka, Cezarego. Są to piłkarze, którzy swoją postawą na boisku nie zdradzają tego, że są jeszcze bardzo młodzi. Grają już na wysokim poziomie, dzięki czemu kielecki zespół może na nich liczyć.

Oprócz ciebie w zespole „złocisto-krwistych” znajdują się jeszcze dwaj inni Brazylijczycy. Jak oceniasz swoich rodaków?

– Hernani jest dobrym, młodym piłkarzem, który rozegrał już sporo spotkań w ekstraklasie. Ma dobre warunki fizyczne – przede wszystkim jest bardzo szybki. Wydaje mi się, że w Polsce szybszego obrońcy nie znajdziemy. To gracz na bardzo wysokim poziomie. Edson natomiast ma jakieś problemy z kontuzjami. Podejrzewam, że ze względu na późne przybycie do klubu, jemu jak i „Vuko”, czy Nikoli brakło przygotowania fizycznego do sezonu, co jest bardzo ważne. Mam nadzieję, że kolejna runda lepiej się ułoży dla tych graczy.

Pytanie na koniec. W której części tabeli Korona znajdzie się po rundzie wiosennej?

– Myślę, że mamy drużynę, którą stać minimalnie na pierwszą ósemkę. Jesteśmy zespołem, który dopiero co się buduje… Mieliśmy sporo transferów i niestety zabrakło nam trochę czasu na zgranie. Wierzę w to, że spotkania rewanżowe pokażą mocną Koronę. Przed nami okres przygotowawczy, gdzie będziemy ciężko trenować. Ale na pewno pozostaniemy w ekstraklasie. Co do tego nie mam żadnych wątpliwości!

Rozmawiał Maciej Urban.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

pawelCK2009-12-05 23:51:28
Fajny wywiad. Mam pytanie, czy Edi użył słowa "kopacz"?

Ostatnie wiadomości

W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group