„Nie zasłużyliśmy na punkty. Byliśmy gorsi od Lecha”
Gol Ivana Djurdjevicia i cudowne trafienie Gergo Lovrencsicsa pozbawiało Koronę szans na Stadionie Miejskim w Poznaniu. - Nie zagroziliśmy bramce Lecha i wygrała drużyna lepsza – dobitnie podsumował spotkanie stoper „żółto-czerwonych”, Pavol Stano.
Statystyka braku wyjazdowych zwycięstw „złocisto-krwistych” wciąż rośnie. - Nie wygraliśmy piętnastu meczów na wyjeździe. Przez to mamy na koniec sezonu niską pozycję w tabeli – oceniał Paweł Golański.
Popularny „Panocek” z kolei nie owijał w bawełnę i jasno stwierdził, że Korona w niedzielę na „oczka” nie zasłużyła: - Niestety nie udało się odnieść korzystnego rezultatu. Jak zawsze chcieliśmy pokazać się z dobrej strony. Nie zagroziliśmy jednak bramce Lecha i wygrała drużyna lepsza. Mieliśmy jakieś swoje okazje, ale myślę, że z perspektywy całego meczu trzy punkty należały się poznaniakom.
Już przy stanie 2:0 o włos od pięknej bramki był „Golo”, który strzałem niemalże z własnej strony boiska chciał pokonać Krzysztofa Kotorowskiego. - Jeżeli chodzi o mój strzał z połowy to widziałem, że bramkarz Lecha jest wysunięty i starałem się go zaskoczyć. Gdyby wtedy piłka wpadła do bramki to może byśmy jeszcze powalczyli – zastanawiał się prawy defensor ekipy z Kielc.
Koroniarze po meczu z „Kolejorzem” mają dwa tygodnie odpoczynku od piłki nożnej. - Teraz przed nami krótkie urlopy i przygotowania do nowego sezonu. W kolejnych rozgrywkach musimy prezentować się zdecydowanie lepiej, szczególnie na wyjazdach – zapowiada Golański.
Choć w sezonie 2012/13 nie brakowało pozytywnych aspektów, to jednak finalnie trzeba go uznać jako mocno przeciętny w wykonaniu podopiecznych Leszka Ojrzyńskiego. - W tych rozgrywkach niektóre mecze mieliśmy udane, inne słabsze. Ostatecznie tę kampanię należy sklasyfikować jako nie do końca udaną – zakończył Stano.
fot. Paweł Jańczyk (korona-kielce.pl)
Wasze komentarze