Korona trenowała grę w środku pola. „Golo” i „Lisu” ćwiczyli z grupą
Zawodnicy Korony Kielce zapomnieli już o sobotniej klęsce z Wisłą Kraków i intensywnie przygotowują się do zbliżającego się spotkania z Jagiellonią Białystok. We wtorek pracowali nad operowaniem piłki w środku pola i wykańczaniem okazji bramkowych.
Cieszyć może z pewnością fakt, że do ćwiczeń na pełnych obrotach wrócili Paweł Golański i Tomasz Lisowski. Ta dwójka powinna być już dostępna na mecz z ekipą z Podlasia. Boczni defensorzy „złocisto-krwistych” na treningu nie szczędzili żartów z kolegów, a ich uwagi wywoływały sporo śmiechu.
Po rozgrzewce jedna grupa zawodników wykonywała ćwiczenia biegowe, zaś druga szlifowała wykorzystywanie sytuacji podbramkowych, raz po raz uderzając w kierunku Zbigniewa Małkowskiego i Wojciecha Małeckiego.
Na boisku obecny był ukraiński golkiper Ołeksij Szlakotin, ale nie brał on udziału w całej jednostce treningowej. Z racji tego, że w niedzielę Karol Angielski, Marcin Cebula, a także Ivan i Vanja Markoviciowie grali w Młodej Ekstraklasie, zajęcia rozpoczęli od rozgrzewki pod okiem trenera Marcina Gawrona, a następnie biegali wokół płyty boiska.
Dwaj młodzi Polacy dołączyli do reszty zespołu podczas gierki na małej przestrzeni, w której szczególny nacisk kładziono na grę środkiem pola i stwarzanie sobie w ten sposób okazji bramkowych. Serbowie wraz z grupą ćwiczyli tylko dośrodkowania, co było ostatnim punktem wtorkowego treningu.
Mecz z „Jagą” rozpocznie się w niedzielę o godzinie 17 na Arenie Kielc.
fot. korona-kielce.pl
Wasze komentarze