MŚ2013: Pewne zwycięstwo Polaków. Rewelacyjny Szmal
Bez większych problemów reprezentacja Polski pokonała Arabię Saudyjską 28:14. Biało-czerwoni zagrali także bardzo dobrze w pierwszej połowie, po której prowadzili 14:6. Po przerwie trener Biegler dał szansę pograć wszystkim swoim zawodnikom.
Zespół z Arabii Saudyjskiej zaczął ten mecz bardzo agresywnie w obronie. Saudyjczycy grali systemem 3-3, a czasem wręcz 1-5, co jest bardzo rzadko spotykane w piłce ręcznej. Co ciekawe, nasi zawodnicy nie mieli problemów ze sforsowaniem takiej defensywy, a ich jedynym problemem była skuteczność. Biało-czerwoni grali dobrze w obronie (pierwszą bramkę stracili dopiero w 10. minucie), a cudów w bramce dokonywał Sławomir Szmal. Podopieczni Michaela Bieglera po pierwszej połowie prowadzili 14:6.
Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Polacy nadal dyktowali warunki. Trener Biegler dokonał kilku zmian i na boisku pojawili się wszyscy zawodnicy powołani na mistrzostwa. Biało-czerwoni nadal świetnie spisywali się w obronie, rewelacyjnie w bramce grał także Marcin Wichary. Ostatecznie Polacy wygrali 28:14.
W tym meczu zagrało czterech zawodników Vive Targów Kielce:
Sławomir Szmal – Świetny występ! Bronił wyśmienicie. Rywale mieli ogromne problemy z pokonaniem go. Obronił aż 57 procent rzutów rywali.
Michał Jurecki – Grał tylko w pierwszej połowie. Wciąż nie może się „rozrzucać”. Jednak pomimo tego zaliczył dobry występ. Zanotował trzy asysty i raz został ukarany dwiema minutami.
Krzysztof Lijewski – Był bardzo oszczędzany. Na boisku tylko przez kilkanaście minut. Przez ten czas zdołał zdobyć jedną bramkę i zaliczyć dwie asysty.
Karol Bielecki – Przez całą drugą połowę na boisku. Szukał odpowiedniego rytmu. Czasem brakowało mu skuteczności, bo na sześć rzutów zdobył trzy bramki. Choć trzeba przyznać, że jego bramki były rzedniej urody.
Arabia Saudyjska – Polska 14:28 (6:14)
fot. handballspain.com
Wasze komentarze
Gdyby to była drużna chociażby pokroju Słowenii można by się wtedy zachwycać 57% skutecznością....