Mocna (?) Korona pogoni Szczecin?

26-10-2012 21:04,

No i czy na pewno mocna? Po ostatnim starciu Korony z Górnikiem, wśród kibiców i dziennikarzy pojawił się dwugłos opinii, który nie dał nam jednoznacznej odpowiedzi. Z jednej strony widać było legendarnych już „wściekło-krwistych”, natomiast z drugiej pojawia się ten marny wynik 0:2... A przed nami starcie z równie dobrą Pogonią.

Byliśmy bardzo dobrze przygotowani do tego meczu. Kibice widzieli starą Koronę. Do straty pierwszej bramki wszystko było, jak należy. Nic nie zapowiadało, że Górnik wygra – wspomina piątkowe spotkanie Tadas Kijanskas, defensor kieleckiego zespołu. Tym razem podopieczni Leszka Ojrzyńskiego grali jak natchnieni. Nawet krytykowany przez wszystkich Grzegorz Lech wszedł jakby na wyższe obroty, nie obawiał się ryzykować, często współpracował z defensywą i był bliski zdobycia gola na miarę stadionów świata.

Jest co wspominać z zeszłotygodniowej wyprawy do Zabrza. Akcja za akcję, bardzo wysokie tempo i emocje. Przede wszystkim emocje! Byliśmy tak zapatrzeni w ten mecz, że przez długi czas nie zauważaliśmy, że na naszym laptopie zamiast powtórek, leci... kreskówka „Sąsiedzi”. W tym widowisku było praktycznie wszystko. Zabrakło tylko choćby jednej bramki dla Korony. – W drugiej połowie musieliśmy się odkryć i liczyć na zdobycie kontaktowego gola. Może jakiś remisik dalibyśmy radę ugrać... Nie był to zły mecz – kwituje Kijanskas.

Wstydu nie było. Jest też poczucie, że skoro z tak grającym Górnikiem (miejscami byli rewelacyjni) było przyzwoicie, to może z beniaminkiem T-Mobile Ekstraklasy pójdzie nam już o wiele lepiej. – W Zabrzu zagraliśmy dobre zawody – stwierdza reprezentant Litwy. – Tempo było bardzo wysokie, ale je wytrzymaliśmy. Gospodarze w drugiej odsłonie nastawił się na kontrataki, przez co musieliśmy dać z siebie jeszcze więcej. Chciałbym, żebyśmy utrzymali ten poziom piłkarski i przełożyli to na kolejne starcie.

Być może właśnie tak będzie. Korona (prawdopodobnie w iście zimowej aurze) wyjdzie równie mocno napompowana na murawę i po prostu zamiecie szczecinian pod dywan. Albo też zobaczymy „złocisto-krwistych”, którzy do końca nie są ani złociści, ani krwiści. Warto jednak przyjść na Arenę Kielc i wspomóc swoich dopingiem.

Dla nas nie może być zespołu nie do pokonania. Nieważne z kim, gramy o trzy punkty. Również w następnym spotkaniu. W sobotę pokażemy się przed własnymi kibicami i będziemy chcieli zwyciężyć – twierdzi Kijanskas.

Fot. Oskar Patek/Grzegorz Pięta

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

fifa2012-10-26 22:28:40
WSZYSCY NA MŁYN!
noel2012-10-27 09:20:08
Odkąd wstałem dziś z łóżka nosi mnie po domu, nie mogę się doczekać godziny zero! Do zobaczenia!
jackck2012-10-27 09:22:33
WSZYSCY NA MECZ BEZ WZGLĘDU NA POGODĘ ! ! !
walet®2012-10-27 10:44:29
Dzisiaj na stadion będzie można zobaczyć Aqua aerobik zamiast meczu. Tak na poważnie, karny dla Pogoni i Edi na 0:1. Frekwencja gdzieś na 1500 osób. Tyle w tym temacie!!
zawiedziony2012-10-27 11:41:46
Wszyscy na młyn pokazywać miłość do Korony!! dodajmy, że jednostronną, bo ze swojej strony Korona pokazuje tylko brak szacunku do ludzi którzy ośmielają się zadawać pytania o sprawy fundamentalne:) widocznie wiele jest do ukrycia, skoro tak trudno napisać, że nie ma już zagrożenia łapankami(i na jakiej podstawie tak się twierdzi-widzimisię policjantów to zbyt mała gwarancja). Życzę miłej zabawy w fałszywej atmosferze miłości:) od kibica wymaga się wierności, ma chodzić i śpiewać, ale jak kibic czegoś zaczyna wymagać to wtedy niech się pocałuje w kakao? nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło-paradoksalnie milicyjne represje pokazały mi, że jak przestajesz być ślepo wierny, to przestajesz istnieć dla ukochanego klubu i braterskich kibiców.
seedbox2012-10-28 13:36:16
Lubisz się błaźnić co waleciku?

Ostatnie wiadomości

W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group