Lisowski: Nie chciałem, to był odruch bezwarunkowy…

28-08-2012 21:31,

Tak źle nie było nigdy. Korona, i gdy dopiero wkraczała do ekstraklasy i gdy przed sezonem skazywana była na spadek, ani razu nie zaczęła rundy od dwóch porażek. Ani jesiennej ani wiosennej zresztą. - Często gorzej za to kończyliśmy. Może teraz będzie inaczej? - zastanawia się Tomasz Lisowski.

Obrońca Korony to jeden z winnych niedzielnej porażki ze Śląskiem. Choć wśród winowajców można wskazać cały zespół - we Wrocławiu będący tylko tłem Korony z rundy wiosennej poprzedniego sezonu. Z jednym wyjątkiem, jakim był/jest Aleks Szlakotin. Ukraiński golkiper, choć w meczach sparingowych popełniał błąd za błędem, ze Śląskiem zachwycił - grał pewnie, obronił jeden rzut karny (choć przy dobitce nie miał już szans) i uchronił kielczan przed dotkliwą porażką. A ta mogła być naprawdę wysoka…

- Wszystko ustawił jednak pierwszy rzut karny. Do tej pory nie graliśmy wcale aż tak źle - utyskiwał Lisowski. Za pierwszą „jedenastkę” (28. minuta) oberwało się Tadasowi Kijanskasowi. Litwin zbyt krótko odegrał piłkę do Zbigniewa Małkowskiego, w efekcie czego golkiper Korony faulował wychodzącego na czystą pozycję Waldemara Sobotę. Bramkarz za przewinienie został wyrzucony z boiska.

Tak jak kwadrans później Lisowski.

- To był głupi rzut karny - ocenił na pomeczowej konferencji trener kielczan, Leszek Ojrzyński. Karny za - celowe zagranie ręką, dodajmy. - To był odruch bezwarunkowy, nie zamierzałem zachować się w ten sposób. Naprawdę. Chcę zobaczyć tę akcję w powtórce, sam nie wiem czemu tak zareagowałem, ale - powtarzam - to był odruch. Choć karny ewidentny - tłumaczył na gorąco, po spotkaniu, lewy obrońca.

Przegrywająca do przerwy - i to 0:2, grająca do tego w osłabieniu - i to bez dwóch zawodników, Korona w drugiej połowie, choć to dziwnie zabrzmi, broniła już wyniku. - To fakt, ale jak inaczej grać w „9” na „11”. Musieliśmy się nieco cofnąć. Inna sprawa, że Śląsk wcale nie pokazał nic wielkiego. Poza uderzeniem w poprzeczkę, nie stworzył sobie jakichś świetnych sytuacji. Tym bardziej szkoda tego meczu - twierdzi Lisowski. Tym bardziej, bo potoczył się on podobnie jak mecz z Legią - od gola z rzutu karnego.

- Do tego momentu naprawdę ta gra nie wyglądała źle. Tak samo było tydzień temu, w Warszawie - przekonuje defensor. I dodaje: - Gdyby nie moja czerwona kartka, dalej moglibyśmy walczyć tu o dobry wynik.

Tak się jednak nie stało. Stąd, bilans Korony po 2. kolejkach T-Mobile Ekstraklasy to: 0 punktów, 0 strzelonych goli, 6 bramek straconych, trzy podyktowane rzuty karne, dwie czerwone kartki i - eq-aequo - ostatnia pozycja w tabeli. Jeszcze nigdy (!) kielczanie nie zaczęli rozgrywek w najwyższej klasie rozgrywkowej tak słabo.  Do tej pory na starcie sezonu zdobywali odpowiednio - 1, 4, 3, 3, 1 i 4 punkty.

To samo w rundzie wiosennej. 1, 6, 1, 6, 1, 6 - to dorobek „żółto-czerwonych” ze startów drugiej części sezonu. Czemu teraz jest gorzej?

- Trudno oceniać. Nasza gra nie wygląda tak źle, jak wskazywałyby na to osiągane wyniki. Spójrzmy jednak na poprzedni sezon: obie rundy zaczynaliśmy dobrze, za to bardzo słabo kończyliśmy. Może teraz będzie na odwrót - zastanawia się Lisowski. On oraz Małkowski w kolejnym meczu nie pomogą jednak swoim kolegom.

- Mamy po jednym meczu odpoczynku. Szkoda, bo później wypada z kolei przerwa na reprezentacje, czeka nas więc w sumie kilkutygodniowy odpoczynek. Najważniejsze to jednak wygrać w sobotę - z Lechią - kończy.

fot. Oskar Patek/Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

devilart2012-08-29 09:17:43
Nie ma mnie w kraju nie moge kibicować na codzień ale wierze że serce ambicja i charakter nie pozwolą wam przegrać z Lechią, pokażcie co znaczy waleczne serce.
walet®2012-08-29 09:30:04
Lisu trzeba było iść do tej Wisły, teraz to się rozmienisz na drobne!!!
walet®2012-08-29 10:27:40
uwaga znów bredzę, nie dali mi leków jeszcze...
walet®2012-08-29 13:12:04
po za tym jestem gejem :(
ja2012-08-29 14:07:02
Jeszcze jedno walet jak dotąd nie sprowokowałeś nikogo i mam nadzieje że tak pozostanie.Miłego dnia człowieku!!
joker2012-08-29 15:25:05
walet® pierdzi przy stole!!!
dżok2012-08-29 17:01:36
walet® je banany w skórce!
RaXoN2012-08-29 20:01:07
Jeżeli chcecie, aby waleta (który pewnie juz nie jest ta samą osobą co na początku) , nie było to ignorujcie jego posty, bo reagując na nie dajecie mu (im?) podstawy do dalszego "udzielania się"...
walet®2012-08-29 23:26:12
zawsze robię herbatę w wodzie po pierogach

Ostatnie wiadomości

W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group