Nat: Wiślacy się przeliczą

10-11-2009 16:21,

- Nie powiem, że któryś z chłopaków jest zmęczony i nie zagra na 100 procent. Ja jestem pewien, że wszyscy wyjdą na 200 procent. Nikogo nie trzeba mobilizować - zapowiada kielecki skrzydłowy, Witalij Nat. Już jutro Vive Targi grają z Wisłą Płock!

Nieprzypadkowo rozmawiamy akurat dzisiaj.

- Oczywiście, to całkowicie zrozumiałe. Przecież w środę zagramy z Wisłą Płock, w której spędziłem dwa lata.

I jak wspominasz ten okres?

- Bardzo dobrze. Wszystko było OK, pełen profesjonalizm. Nie mogę na nic narzekać. Zdobyliśmy mistrzostwo Polski, Puchar Polski. Złego słowa nie powiem na Wisłę.

Utrzymujesz kontakty z zawodnikami z Płocka?

- Muszę się przyznać, że niestety niewielkie. Rozmawiałem z Michałem Zołoteńko (lewy rozgrywający Wisły - przyp. red.), ale to miało miejsce jeszcze w sierpniu... Michał miał kontuzję, nie grał, ale ostatnio wrócił już do zespołu i zaliczył bardzo dobry występ przeciwko Zagłębiu. W środę na pewno sobie pogawędzimy. Oczywiście po meczu, bo najważniejsze jest spotkanie. I zapewniam - nikogo z rywali przepuszczać w obronie nie będę, nikt nie może liczyć na taryfę ulgową. Na boisku nie ma kolegów i kumpli.

Tych nie miałbyś też na trybunach, gdyby mecz odbywał się w Płocku. Kibice mają do Ciebie żal o transfer do Vive.

- Nie patrzę na to. Kibice są różni - jedni klaskają, bo pamiętają co zrobiłem dla klubu, a inni gwiżdżą... Ale cieszę się, że gramy w Kielcach. Mamy teraz maraton ważnych spotkań - w ekstraklasie i w Lidze Mistrzów. Dzięki temu, że mecze odbywają się u nas, możemy trochę odpocząć, a nie spędzać czas w podróżach.

Mimo to na nadmiar wolnego nie możecie narzekać. I wiślacy, którzy odpadli już z europejskich pucharów, liczą właśnie na wasze zmęczenie.

- To się przeliczą. Nikt z nas nie będzie się tłumaczył zmęczeniem. Dla mnie to lepiej, że gramy co 3 dni, bo to sprawia, że jesteśmy w optymalnej formie. Wisła miała teraz długą przerwę i to nie jest dobre, bo wybija z rytmu meczowego. Oczywiście w tym maratonie przytrafiają nam się słabsze momenty. Wypadliśmy trochę gorzej z Bosną, ale najważniejsze, że wygraliśmy i nikt nie doznał kontuzji. Nie powiem, że któryś z chłopaków jest zmęczony i nie zagra na 100 procent. Ja jestem pewien, że wszyscy wyjdą na 200 procent. Nikogo nie trzeba mobilizować.

Ale dzięki temu, że Wisła nie gra, to ma dużo czasu na trening i analizę waszych meczów. Trener Oliver Jensen przekonuje, że zostaliście znakomicie rozpracowani. I że płocczanie znają receptę na to, jak was pokonać.

- Zobaczymy w środę. Można oglądać wideo, wiedzieć co robi jeden zawodnik, co drugi. Ale to trzeba przełożyć na boisko. My też ich oglądamy, znamy dobrze ten zespół. Wiślacy niczym nas nie mogą zaskoczyć. Choć utrudnieniem jest to, że... do końca nie wiemy, kto przyjedzie z Płocka. Wisła mają problemy kadrowe, zespół zalała fala kontuzji. Ale i tak damy radę.

Lepsza jest ta obecna Wisła od tej, w której ty jeszcze kilka miesięcy temu grałeś?

- Nie wypowiem się. Do Płocka przyszło 6 nowych zawodników, ale tak naprawdę nie wiem, jak oni grają. Nazwiska oczywiście robią wrażenie, to nie są anonimowe postacie. Ale wiem, że ci ludzie nigdy wcześniej ze sobą nie grywali. Potrzebują czasu do tego, by w pełni się zrozumieć. Swoje robią też kontuzje, o których już wspomniałem. Urazy sprawiają, że zespół musi zmieniać schematy gry, ustawienia... Ale to już problem trenera Wisły, a nie mój.

To zapytam o ciebie - jesteś zadowolony ze swojej gry?

- Nie do końca, chciałbym być lepszy. Mam słabsze momenty, tak jak w meczu z Bosną, gdy nie wykorzystałem dobrych sytuacji w końcówce pierwszej połowy. Ale trenuję, staram się poprawiać.

Bogdan Wenta wciąż na ciebie mocno stawia. To chyba dobrze czuć takie poparcie trenera?

- Akurat to nie bardzo wpływa na moją dyspozycję. Nie mogę powiedzieć, że jeśli nie wyjdę w pierwszym składzie, lecz tylko na 10 minut w końcówce, to nie będę się starał. Nie, to nieistotne. Musisz dać z siebie wszystko obojętne kiedy wchodzisz - czy to na 5-10 minut, czy choćby na trzy. Wbiegasz, robisz swoje, siadasz na ławce. Nieważne są dla mnie bramki czy asysty. Liczy się to, żeby mój zespół wygrał.

Podoba ci się w Kielcach?

- Bardzo fajnie się tutaj czuje. I atmosfera na meczach jest świetna. Widać, że kielczanie kochają piłkę ręczną. Na meczach z taką Nielbą Wągrowiec na trybunach mogłoby zasiąść 100 osób, a przychodzi 2,5 tysiąca. To rewelacyjne.

Kibice z Płocka nie są lepsi od fanów Vive?

- Nie, obie grupy są na takim samym poziomie. W Płocku też zawsze super się grało. Wprawdzie dużo mniejsza hala niż w Kielcach, ale za każdym razem był komplet publiczności, kibice siadali nawet na podłodze. To przyjemność grać w takich miejscach.

Rozmawiał Tomasz Porębski.

fot. Paula Duda

Witalij Nat w Płocku spędził dwa lata

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

gris222009-11-10 17:13:07
a ja w dalszym ciagu uwazam, ze jachlewski jest lepszy nie przekonuje mnie ten nat jakos
xyz2009-11-10 19:59:24
a ja spośród Nata, Jachlewskiego i Glińskiego najbardziej lubię oglądać na parkiecie Glinę, jego praca na nogach robi piorunujące wrażenie. Gdyby tylko radził sobie tak znakomicie w ofensywie... nie byłoby na niego mocnych. A co do Nata - spoko gość
xyz2009-11-10 19:59:35
a ja spośród Nata, Jachlewskiego i Glińskiego najbardziej lubię oglądać na parkiecie Glinę, jego praca na nogach robi piorunujące wrażenie. Gdyby tylko radził sobie tak znakomicie w ofensywie... nie byłoby na niego mocnych. A co do Nata - spoko gość
wsz ck2009-11-10 20:08:41
Nat spoko gosc ... trzymam kciuki za Niego bo zajefajnie gra.
annieh2009-11-10 20:42:36
Nat jest świetny, nie spodziewałam się, że go tak polubię :d
miki2009-11-11 03:58:13
z lewosrzydłowych zawodników w tej chwili najlepszy w Vive jest Witek. całe szczęście, że przyszedł do nas przed sezonem...
Szajsung2009-11-11 10:37:17
Tylko niech to pokaże na parkiecie.. jak narazie nie wykazuje najlepszej dyspozycji. to czego on nie strzela - tragedia. Ale ogólnie fajny gość, fajny wywiad.
yoyo2009-11-11 14:51:42
Szybki i świetny technicznie zawodnik. Do tego waleczny! To skrzydło jest OK bo jest przecież jeszcze Siwy i Glina. Gorzej z prawym skrzydłem gdzie Chińczyk nie gra tak jak do tego przyzwyczaił a przede wszystkim bardzo słabo prezentuje się Piwko. Jeśli nie zacznie grać lepiej to wątpię żeby w przyszłym roku miał miejsce w kieleckim klubie. Przydałby się taki Ivan Cupić na prawe skrzydło :)
oyoy2009-11-11 16:34:53
Piwko jeszcze pokaże... a nie tam Cupić od razu
pudiidgz2012-03-23 12:35:53
AnX9HM <a href="http://blxdydmsiwfp.com/">blxdydmsiwfp</a>, [url=http://sptyyljdufch.com/]sptyyljdufch[/url], [link=http://hxavgwcvruzz.com/]hxavgwcvruzz[/link], http://siwcyjchjpql.com/

Ostatnie wiadomości

W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group