Vive chce dziewiątego mistrzostwa. Najlepiej już w sobotę
Przed tygodniem w Kielcach dwa razy górą byli kielczanie, dlatego teraz do zdobycia mistrzostwa Polski brakuje im już tylko jednego zwycięstwa. Okazję, aby je odnieść będą mieli już w najbliższą sobotę w Płocku. „Żółto-biało-niebieskich” wspierać będzie tam blisko czterystu kibiców ze stolicy województwa świętokrzyskiego.
Pierwszy finałowy mecz zawodnicy Vive Targów wygrali 28:25, a drugi 28:21. - W Kiecach oglądaliśmy dwa spotkania, w których Płock nas zaskoczył, bo był dobrze przygotowany. Było widać, że w pierwszych połowach mieliśmy problemy z tym zespołem. Było dużo starć i podobnego meczu oczekujemy w Płocku – uważa Sławomir Szmal.
Przed najbliższym weekendem w bardzo ciężkiej sytuacji są zawodnicy Orlen Wisły Płock. Jeżeli choć raz poniosą porażkę to mistrzostwo wróci do Kielc. Z kolei przewagę psychiczną mają kielczanie, bo oni mogą sobie pozwolić na wpadkę. Dodatkowym atutem naszej drużyny może być fakt, że w tym sezonie wygrali wszystkie pięć spotkań z odwiecznym rywalem.
- Musimy pamiętać, że gramy na wyjeździe. Oni będą mieli własną publiczność i to będzie dla nich dodatkowa mobilizacja, choć dla nas również. Dla nas mobilizacją jest także to, aby skończyć rywalizację jak najszybciej – zauważa Sławomir Szmal.
Wszyscy sympatycy piłki ręcznej zastanawiają się, czy finałowa rywalizacja zakończy się już w najbliższą sobotę. - Chcielibyśmy rozstrzygnąć to jak najszybciej, ale każdy mecz ma swoją historię – przypomina „Kasa”.
Przed tym spotkaniem w zespole z Kielc nie ma problemów zdrowotnych i wszyscy zawodnicy są gotowi do gry. Więcej problemu ma trener Orlen Wisły Płock, Lars Walther, jak informuje oficjalna strona płockiego klubu palca złamał Bostjan Kavas, a na ból pleców narzeka Michał Kubisztal i jego występ stoi pod dużym znakiem zapytania. Wcześniej kontuzji nabawił się też Adam Wiśniewski i także nie zagra w weekend.
Kielczanie stoją przed ogromna szansą odzyskania tytułu mistrzów Polski, który utracili przed rokiem, wtedy w finałowej rywalizacji Orlen Wisła Płock wygrała 3:1. Po pierwszych meczach w Hali Legionów był remis 1:1. W Orlen Arenie dwa razy górą byli Nafciarze i to oni dość sensacyjnie cieszyli się ze złotych medali.
Dla „żółto-biało-niebieskich” może to być już dziewiąty tytuł mistrzów Polski. Wcześniej podobne trofea zdobywali w roku 1993, 1994, 1996, 1998, 1999, 2003, 2009, 2010. W tabeli wszech czasów nasz zespół zajmuje obecnie trzecie miejsce. Lepsze są tylko Śląsk Wrocław i Wybrzeże Gdańsk. Ogółem w swojej historii kielczanie zdobyli już siedemnaście medali mistrzostw Polski.
Początek meczu Orlen Wisła Płock – Vive Targi Kielce w sobotę o godzinie 14.30, ewentualny czwarty pojedynek o tej samej godzinie w niedzielę. Już teraz zapraszamy na relację na żywo Scyzorykiem Wyryte! oczywiście wprost z Orlen Areny.
fot. Patryk Ptak
Wasze komentarze
Hahahaha!!! Niezły chochlik!