Vuković: Dziękujemy kibicom, tym tak zwanym piknikom

04-05-2012 15:36,

- Dziękuję chłopakom, wykonali fantastyczną robotę. Oni sprawili, że taki gość jak ja, który zbliża się ku końcowi swojej kariery piłkarskiej, poczuł się dumny z tego, że jest członkiem tego zespołu. I zawsze dawał tyle, ile tylko mógł – mówi Aleksandar Vuković przed ostatnią kolejką tego sezonu. W niedzielę Korona zagra z Legią w Warszawie.

Dla „Vuka” to kolejny powrót sentymentalny na Łazienkowską. Tymczasem jego były klub jest w nieciekawej sytuacji. Wczoraj legioniści przegrali w Gdańsku z Lechią i praktycznie zaprzepaścili szansę na mistrzostwo Polski. Warszawianie musieliby wygrać z Koroną i liczyć na potknięcia wszystkich trzech drużyn z czołówki – Lecha, Ruchu i Śląska.

Złocisto-krwiści ani myślą ułatwiać zadania gospodarzom. – W Legii nie jest za wesoło i w tym na pewno jest nasza szansa. Gdyby warszawianie wygrali w Gdańsku, mieliby łatwą drogę do mistrzostwa i ich nastawienie byłoby zupełnie inne. My jednak musimy skupić się na sobie i nie liczyć na to, że Legia nam cokolwiek ułatwi. Musimy znaleźć energię na ten ostatni mecz. Mówię o tym, bo wczoraj nam jej zabrakło. Dużo meczów wygraliśmy, ale rozegraliśmy na maksymalnych obrotach. Takie spotkania, jak to czwartkowe z Widzewem, wygrywa się mając w składzie wybitnych piłkarzy. My takich nie mamy, brakuje u nas gości, którzy potrafią załatwić przeciwnika w pojedynkę, gdy cała drużyna nie jest w najlepszej dyspozycji fizycznej – twierdzi Vuković.

Serbski pomocnik cały sezon ocenia jednak bardzo pozytywnie. – Mamy piątą pozycję i wciąż możemy wskoczyć na czwartą lokatę. Byłoby fajnie zapisać się w historii klubu jako ta drużyna, która zajęła najwyższe miejsce w lidze. Pokonaliśmy Wisłę w Krakowie, Śląsk we Wrocławiu, to dlaczego nie Legię? Zwłaszcza, że jesienią ograliśmy ich na własnym stadionie. Jeżeli zagramy na maksimum swoich możliwości, to nas na to stać – dodaje Vuković.

Oprócz słów pochwalnych pod adresem swoich kolegów, Serb komplementuje również kibiców.  – Z kibicami, którzy byli wczoraj na stadionie, nawiązaliśmy specyficzną więź. Zabrakło tych fanów najzagorzalszych, którzy z wiadomych przyczyn protestują. Prawda jest jednak taka, że my nic z tego nie mamy. Może nam tego zabrakło w niektórych momentach... Mogliśmy za to liczyć na wsparcie tych ludzi, których niektórzy nazywają piknikami. Chciałbym im serdecznie za to podziękować, bo byli fantastyczni – podkreśla Vuković. -  Wczoraj po meczu i przed spotkaniem było niesamowicie. Rzadko mi się to zdarza, ale ciarki przechodziły, gdy cały stadion próbował nas mobilizować do walki. Naprawdę chcieliśmy wygrać, ale zabrakło nam energii. Teraz musimy ją odszukać na ten ostatni mecz. Pragniemy godnie pożegnać się po tym bardzo udanym sezonie.

I krótkie pytanie na koniec: kto zostanie mistrzem Polski? – Mógłbym wszystkie pieniądze postawić na Śląsk – odpowiada Vuković. A kto wicemistrzem? – Chyba Ruch – dodaje.

Korona zagra z Legią w niedzielę o godz. 17. O tej samej porze rozpoczną się wszystkie spotkania ostatniej kolejki ekstraklasy.

fot. Grzegorz Tatar

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

ja2012-05-04 17:57:54
SZACUN VUKO !! JESTEŚ WIELKIM PIŁKARZEM I JESZCZE WIĘKSZYM CZŁOWIEKIEM!!!!!!!!!!
Tylko Iskra!2012-05-04 18:43:21
Ale zdjęcie to dowaliliście, że aż się przestraszyłem.. W kolorze zdjęcia to nie łaska wrzucić? :P
Scyz772012-05-04 23:20:23
nawet Vuko już wie,że Zomowiec Kraków podłoży malinowym nosom z Wrocławia jak panna lekkich obyczajów.
Polska piłka to dno.Na szczęście nie chodzę na mecze :) i nie wspomagam tego bagna :)
19732012-05-05 07:53:57
z którymi kibicami? Z tymi, którzy wczoraj wychodzili ze spotkania 10 minut przed końcem? Czy z tymi którzy większość meczu siedzieli cichutko? Kibice to będą jutro w Warszawie.
m2012-05-05 13:11:31
Z tymi którzy głęboko gdzieś mają ryzyko zakazów i chodzą na stadion.
ck2012-05-05 13:26:58
A i jeszcze.. W następnym sezonie też nie będzie chodzić na mecze i dopingować? Bo chyba nie myślicie, że to nie przychodzenie coś wam dało i policja zmieni swoje 'postępowanie'?
wierny na zawsze2012-05-05 14:34:19
Korona to my, co przychodzą na mecze mimo wszystko a wam pozostają śmieszne protesty które nic wam nie dadzą .
19732012-05-05 14:41:10
Nie przychodzenie nic nie dało? Przy średniej zakazów na Młynie 10-12 na mecz, oblicz sobie ile osób nie przychodzeniem zostało uratowanych. Druga sprawa, nikt nikomu nie zabronił przychodzić. Został zawieszony tylko zorganizowany doping, więc w czym problem? Było ruszyć stadion i dopingować, a nie pozwolić, żeby każda drużyna, która tu przyjeżdżała, czuła się jak u siebie. My sobie jeździmy na wyjazdy, wy sobie chodźcie na wielkiego brata. Nie miejcie do nikogo pretensji o brak dopingu na stadionie w Kielcach.
scyzor2012-05-05 14:54:35
róbcie młyn dopingujcie z całych sil szyjcie lagi róbcie oprawy nikt wam nie broni a wy nie wnikajcie w nasz protest do zobaczyska jutro w warszawie
m2012-05-05 17:38:45
To nie chodzi o żadne wnikanie w wasz protest. Wszyscy jesteśmy kibicami Korony. Młyn podjął taką decyzje to trudno, ale na pewno zdajecie sobie sprawe że przy waszym dopingu w wielu meczach grałoby się naszym lepiej i Mistrzostwo, a przede wszystkim puchary nie byłyby jeszcze stracone.
Pytam szczerze, bez żadnej napinki, czy naprawdę sądzicie że po powrocie dopingu w nowym sezonie coś się zmieni? Że nagle przestaną was łapać za przekleństwa i inne bzdety?
Scyz772012-05-05 17:42:44
ciekawe gdzie ci kibice stadionu i dobrych wyników(tzw.kiełbasiarze) byli,jak Koronie nie szło,czy była zdegradowana?
MKS KORONA2012-05-05 18:06:11
Kibic Korony to kibic Korony, bez durnych podziałów. Tak powinno to wyglądać, ale niektórzy są zbytnio zakompleksieni (1973) i próbują to leczyć uważając się za lepszych bo stoją w młynie. Większość tych, których nazywacie piknikami też kiedyś stała w młynie, jeździła na wyjazdy w całkiem innych kibicowsko realiach. Wy też kiedyś przesuniecie się na inne sektory. Także zastanów się troszeczkę co piszesz. Idąc twoim tokiem myślenia mógłbym ponad połowę obecnego młynu nazwać "fanatykami" od czasów kolportera lub nowego stadionu, robiącymi sobie na młynie fotkę na naszą klasę z kumplami z gimnazjum. Nie my to, a wy tamto, tylko jedność się liczy. KIBICE KORONY na stadionie każdy mecz obecnej rundy zaczynali od "piłka nożna dla kibiców", pamietając o sytuacji jaka ma miejsce. Szanujmy się.
jaco652012-05-05 18:46:18
Oglądałem dzisiaj ostatni mecz w sezonie Borusii Dortmund. 20 tysięcy ludzi po meczu wtargnęło na murawę. Kibole, bandyci? Czy białe kaski ich pacyfikowali? Kibice nawet zdzierali płaty murawy na pamiątkę! :) Nikt ich nie pacyfikował. Dodam że przed zakończeniem meczu kibice zaczęli świętować mistrza niemiec i odpalili race. Niech im teraz zamkną stadion a tajniaki niech wyłapują kibiców za niecenzuralne słowa. Tylko jedno ''ale'' - Niemcy to normalny, europejski kraj w którym rządzą normalni politycy a nie populiści i czegoś takiego tam nie będzie. PIŁKA NOŻNA DLA KIBICÓW! Do zobaczenia w Warszawie na Legii.
kibiCK2012-05-05 18:49:29
Dlaczego na Legii, Widzewie czy Lechu nikt nie dostaje zakazów za pojedyncze słowa? Z Kielc zrobili sobie kozła ofiarnego i poligon doświadczalny przed EURO 2012.
auauau2012-05-05 20:57:34
a beda pokaywac mecz korony na jakkims oddzielnym kanale tak jak ten z widzewem?
Filsonovicious2012-05-06 00:22:28
@auauau :
będą.w kanale ściekowym
m2012-05-06 12:52:17
Transmisja jest na którymś z Canal+
xx2012-05-07 22:51:02
Dziwne, żeby nie dostawali zakazy, jak średnia łebka w młynie to z 17-18 wiosen, z czego k... i ch... lecą na prawo i lewo. Jak sie jest jeleniem to i policja jelenia złapie, proste :]

Ostatnie wiadomości

W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group