Żółtak: Nie tak to miało wyglądać
Daniel Żółtak w sobotnim spotkaniu nie zdobył bramki, ale wykonywał za to ogromną pracę w obronie. Po spotkaniu nie był do końca zadowolony z gry swojego zespołu - Nie tak to miało wyglądać - mówił.
Zespół z Sarajewa, tak jak można tego było się spodziewać postawił kieleckiemu zespołowi bardzo trudne warunki. Obrotowy Vive Daniel Żółtak przyznaje jednak, że jego zespól powinien zagrać lepiej. - Spodziewaliśmy się ciężkiej przeprawy, jednak myśleliśmy, że to spotkanie ułoży się dla nas lepiej. Cały mecz praktycznie goniliśmy Bosnię, przegrywaliśmy kilkoma bramkami, doprowadzaliśmy do remisu, ale długo nie udawało się wyjść na prowadzenie. Nie tak miało wyglądać to spotkanie. Dopiero w końcówce udało nam się odskoczyć rywalowi. Kosztowało nas to mnóstwo sił. Całe szczęście, że starczyło nam ich aby walczyć do konca, bo w przeciwnym razie wynik mógłby być inny - mówi zwodnik.
Kołowy Vive przyznaje, ze Bośniacy niczym ich nie zaskoczyli, a przewaga gości wzięła się przede wszystkim z ich słabej postawy w defensywie. - Oglądaliśmy ich na Video, więc wiedzieliśmy jak grają. Mimo to czegoś w naszej grze brakowało. Przede wszystkim w pierwszej połowie nie szło nam w obronie. Do przerwy straciliśmy aż 15 bramek, co rzadko nam się zdarza. Zbyt dużo bramek padło ze środka. O to na pewno możemy mieć do siebie pretensje, bo nie potrafiliśmy znaleźć sposobu na kombinacyjną grę gości - dodaje Żółtak.
fot. Paula Duda
Wasze komentarze