Przełamać strzelecką niemoc. Czy Korona zleje Lecha w lany poniedziałek?

05-04-2012 19:30,

Bojowo, ale świątecznie spędzą tegoroczną Wielkanoc piłkarze Korony. Złocisto-krwiści w weekend będą przygotowywać się do pojedynku z poznańskim Lechem. Mimo porażki z Górnikiem, atmosfera w szatni jest bardzo dobra. Choć... - Jesteś tak dobry, jak twój ostatni mecz – stwierdza Leszek Ojrzyński. – Teraz jesteśmy słabi, ale chcemy to szybko zmienić.

Porażka w poprzednim meczu z Górnikiem przerwała dobrą passę Korony w tym roku. Mimo tego zawodnicy oraz sztab szkoleniowy kieleckiego klubu nie tracą pozytywnego nastroju. Trener złocisto-krwistych nie chciał zbytnio rozwodzić się nad przegraną z Górnikiem. – Musimy o tym spotkaniu jak najszybciej zapomnieć – ucina krótko Leszek Ojrzyński. – Trzeba jednak pamiętać, by z tej porażki wyciągnąć odpowiednie wnioski i przełożyć to na dalszą pracę – zauważa opiekun Korony.

Zgadza się też z opinią, że niektórym drużynom łatwiej zmotywować się na pojedynki z bardziej utytułowanymi zespołami. W tym sezonie kielczanie stracili punkty m.in. z Cracovią, ŁKS-em czy z Górnikiem. - Z mocnymi zespołami graliśmy o wiele bardziej agresywnie i twardo, co przekuwało się na dobry wynik. Tak się układało, że na niektóre mecze z teoretycznie słabszymi drużynami przychodziła nasza słabsza forma  - przyznaje trener Ojrzyński.

Korona w meczach z Lechem nie gra zbyt skutecznie. Ostatnią bramkę dla złocisto-krwistych w pojedynku z drużyną z Poznania zdobył w 2007 roku Edi Andradina. Szkoleniowiec kieleckiego zespołu nie chciał składać żadnych deklaracji bramkowych – Gdybym mógł wybiec w poniedziałek na boisko, to mógłbym to zrobić. Nie ja gram, więc to nie ja powinienem o tym mówić. Takie deklaracje powinni złożyć zawodnicy –  zauważa Leszek Ojrzyński.

W podobnym tonie wypowiedział się także Tomasz Lisowski, który kilka dni temu obchodził urodziny. – Zrobimy wszystko, by trzy punkty zostały w Kielcach. Nieważne ,czy gola strzelę ja, czy któryś z kolegów. Chcemy w tym spotkaniu zdobyć jedną bramkę więcej niż Lech – stwierdza popularny „Lisu”.

Również Paweł Golański, który w meczu z Górnikiem nie zagrał z powodu kartek, przyznał, że teraz on i jego koledzy skupiają się wyłącznie na meczu z Lechem. Bo nawet oglądanie spotkania w Zabrzu z perspektywy kibica nie było zbyt miłym doświadczeniem. – Jeśli siedzisz na trybunach i widzisz, że twoim kolegom na boisku nie idzie, denerwujesz się jeszcze bardziej – przyznaje Golo. – Nie udało się nam w Zabrzu, teraz gramy z Lechem i u siebie powalczymy o trzy punkty. Mam nadzieje, że się nam to uda -  dodał Golański. – To goście muszą się nas obawiać. Na własnym stadionie gramy niezwykle skutecznie i mało komu udaje się wywieźć z Kielc punkty –  dodaje obrońca Korony.

W żartobliwym tonie swoje obawy o formę niektórych zawodników po świętach wyraził trener Leszek Ojrzyński. -  Nie wiem, jak to będzie po świętach. „Lisu” lubi jeść jajka i jak zje ich piętnaście, to możemy mieć z nim problem  –  stwierdził szkoleniowiec Korony. W odpowiedzi Tomasz Lisowski złożył pewną deklarację: – W tym roku zjem tych jajeczek trochę mniej.

fot. Oskar Patek

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

koroniarz2012-04-05 19:50:41
Oj czuje że w poniedziałek będzie sporo ludu! ;D
Toscik :D2012-04-05 20:54:50
A ja wręcz przeciwnie po porażce z Górnikiem ...
Don2012-04-05 23:19:03
ale kto ma te bramki strzelać?
walet®2012-04-06 10:09:15
Wreszcie Korona się odblokowała i gra na miarę swoich możliwości. Świąteczna tradycja musi zostać podtrzymana tak wiec liczę na leniwe lanie 0:3!!!
coma2012-04-06 11:34:15
Leniwy to był twój ojciec walecie bo nie chciało mu się wczesniej wacka wyjąć z twojej matki i dlatego zatruwasz nam życie... Mam nadzieję na dobry mecz, moga nawet przegrać ale ważne żeby walczyli a nie przechodzili obok meczu jak to miało miejsce ubiegłej wiosny!
walet®2012-04-07 17:25:09
przepraszam wielka Koronę

Ostatnie wiadomości

W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group