Świderski na pierwszym treningu Farta. „Lubię podejmować ryzyko”

12-03-2012 23:14,

Grzegorz Wagner nie jest już trenerem Farta Kielce – sensacja, ale chyba przez większość obserwatorów wyczekiwana. – Wagner jest świetnym fachowcem. Zostawił w Kielcach naprawdę dużo serca, pracy i solidności. Jego sumienność może posłużyć za wzór dla innych. Ale tak naprawdę ci ludzie nie tworzyli zespołu – mówi Mirosław Szczukiewicz, prezes klubu.   

Był to problem, z którym nie mogliśmy sobie poradzić. Staraliśmy się, ale w pewnym momencie stwierdziłem, że w kontekście następnego sezonu trzeba coś zrobić – dodaje Szczukiewicz.

Od pewnego czasu można było zauważyć, że kielczanie grają zdecydowanie poniżej oczekiwań. Zatem zmiana szkoleniowca jest w pełni uzasadniona. Jednak jednym z bardziej nurtujących pytań jest, dlaczego rotacja na stanowisku trenera została wykonana właśnie teraz, w toku rozgrywek play-off PlusLigi. – To jest odpowiedni czas. Nadal mamy szansę, by powalczyć z ZAKSĄ. Zmiana przed fazą pucharową byłaby oznaką nielojalności wobec Grzegorza Wagnera, bo zawsze istniała szansa, że wygramy. Czekaliśmy na rezultat w Kędzierzynie-Koźlu – zaznacza prezes Farta.

Jak zmianę trenera przyjęli sami „Farciarze”? – Jesteśmy profesjonalistami. To jest wpisane w nasz zawód. Ktoś przychodzi i odchodzi. Można powiedzieć, że jesteśmy neutralni wobec tej informacji. Wszystko wygląda jak w każdej innej firmie – są zwolnienia – przyznaje Michał Kozłowski, rozgrywający Farta.

Nowym sternikiem kieleckiej drużyny został Sebastian Świderski, żywa legenda polskiej siatkówki, który ze względu na kontuzję mięśnia czworogłowego uda musiał zakończyć zawodniczą karierę. Fart Kielce będzie zatem jego pierwszym klubem w roli trenera. – Lubię młodych, inteligentnych, odważnych, przedsiębiorczych i lubiących ryzyko ludzi – przyznaje Szczukiewicz.

Jednak trzeba przyznać, że równie duże ryzyko ponosi również sam prezes Farta. – Lubię ryzyko – kwituje Szczukiewicz. – Nie oszukujmy się – w podobnych kategoriach mogliśmy rozpatrywać zatrudnienie  Grzegorza Wagnera. Spotykaliśmy się z różnymi opiniami, ja jednak uznałem, że trzeba zaryzykować. Lubię ludzi, którzy mają swoje zdanie i charakter. Wydaje mi się, że Świderski taki jest, ale jak będzie? Zobaczymy – stwierdza.

Z pewnością prezes Farta nie pomylił się co do nowego szkoleniowca. – Jestem osobą, która lubi podejmować ryzyko. Mam nadzieję, że ta decyzja pomoże kielczanom w lepszej grze. Musimy walczyć o każdy punkt, a wynik wyjdzie później. Myślę, że lata doświadczenia pomogą mi w poprowadzeniu kieleckiej drużyny – mówi Świderski.

Mamy podpisany kontrakt do końca tego sezonu – informuje prezes Szczukiewicz. – Jeżeli wygramy pierwsze trzy mecze z ZAKSĄ, to już można będzie mówić o przedłużeniu umowy. Oczywiście mieliśmy także propozycje innych kontrahentów, ale wybraliśmy taką, a nie inną – dodaje.

Rozmowy nie były długie. Zostałem zapytany, co robię, czy jestem wolny i zainteresowany taką ofertą pracy. Potem rozmawialiśmy około godziny i decyzja zapadła od razu – przyznaje Świderski.

Co o nowym trenerze mówią jego... Nowi podopieczni? – Dla Sebastiana to nowa sytuacja. Zakończył kontrakt w Kędzierzynie-Koźlu, dostał nową ofertę i ją przyjął. Na pewno będzie to dla niego nowe doświadczenie. Jednak grał on już w najlepszych ligach na świecie i może to wykorzystać. Zna się na tym i wie co to jest siatkówka. Siedzi w tym od bardzo wielu lat. Oby zaszczepił w naszej grze tę świeżość, by wyglądało to tak, jak powinno – zaznacza popularny „Kozi”.

Sam Świderski z uśmiechem przyznaje, że syndrom nowej „miotły” w tym wypadku może zadziałać. – Takie zmiany w ekipie powodują impuls powodujący, że wszyscy grają lepiej. Jest to mobilizujące, ale w krótkim czasie. Na dłuższą metę różnie to wygląda. Mamy dwa miesiące ciężkiej i owocnej pracy. Mam nadzieję, że będziemy z tego okresu zadowoleni.

Czy pierwsze efekty pracy Swiderskiego będzie można zobaczyć już w starciu z ZASKĄ? – Jest taka nadzieja. Kiedy żegnałem się z kolegami i sztabem, obiecałem, że spotkamy się w Kędzierzynie-Koźlu na piątym spotkaniu. Chciałbym w takiej sytuacji zobaczyć ich miny. Takie sceny są bezcenne.  

Nowy szkoleniowiec „Farciarzy” twierdzi, że warunki do pracy w Kielcach są bardzo dobre. – Jestem zaskoczony. Muszę przyznać, że nawet ośrodki we Włoszech mogą takich pozazdrościć. Wdziałem wyposażenie Hali Legionów  i jestem z niego zadowolony.

Fot. Tomasz Porębski

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

ck2012-03-12 23:28:03
Witamy Mistrzu! :) Życzę powodzenia i oby szło Ci w trenerce tak, jak kiedyś na boisku!
awesome_ninja2012-03-13 00:03:28
Świder, jesteś moim ulubionym siatkarzem, powodzenia :D
awesome_ninja2012-03-13 00:05:22
szkoda że kończysz karierę :( ale i tak jesteś najlepszy :D:D:D
Mark2012-03-13 08:57:22
Wspałniały siatkarz. Mam nadzieje, że dodam za jakiś czas wspaniały trener. Powodzenia.
sander2012-03-13 12:15:48
Sebastian powodzenia w Kielcach.
mag2012-03-15 20:08:56
Seba jest wspaniały! Wreszcie w Kielcach, cieszę się na samą myśl. Szkoda tylko, że nie jako siatkarz.
nic nowego2012-03-20 01:07:31
http://volleyball.it/notizie.asp?s=118&n=43261&l=0

Ostatnie wiadomości

W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group