Rycerze wiosny z Kielc. Tak dobrze jeszcze nie było

04-03-2012 13:54,

Trzy mecze, trzy zwycięstwa, zero straconych bramek. Oto bilans Korony w rundzie wiosennej tego sezonu. Jeszcze nigdy w historii swoich ekstraklasowych występów „żółto-czerwoni” nie wystartowali tak dobrze! I to biorąc pod uwagę zarówno pierwszą, jak i drugą część sezonu. - Stać nas na wiele - powtarzają zawodnicy.

I trudno dziwić się tym słowom. Na pewno nie dziwią one piłkarzy Jagiellonii, Wisły i Podbeskidzia. Wszystkie te zespoły na własnej skórze, po kolei, przekonały się o sile kieleckiego zespołu. Jako ostatni, lekcję w piątkowy wieczór odebrał zespół z Bielska-Białej. - Korona dała nam dobrą szkołę. Była zdecydowanie lepsza - mówił po meczu szkoleniowiec „Górali” Robert Kapserczyk. I jemu trudno racji nie przyznać.

Choć oba zespoły przed piątkowym meczem w tabeli dzielił tylko punkt różnicy, na boisku momentami wyglądało to tak, jakby grały ze sobą drużyny z dwóch różnych klas rozgrywkowych. Korona, już po pierwszych 45 minutach prowadziła z ekipą gości 2:0, choć równie dobrze - za sprawą dogodnych sytuacji m.in. Kamila Kuzery i Jacka Kiełba - mogła wygrywać trzy lub nawet cztery do zera.

Jak zauważa Zbigniew Małkowski, bramkarz kieleckiej drużyny, taki obraz pierwszej połowy nie był wcale przypadkiem. - Przed meczem bardzo mobilizowaliśmy się, aby dobrze zacząć ten pojedynek. Postawiliśmy sobie za wzór pierwszą połowę ze spotkania z Górnikiem (też wygraną przez Koronę 2:0 - przyp. red.), też chcieliśmy zagrać agresywnie i odważnie z przodu. Jak widać, podziałało - mówi golkiper.

Podziałało i to nie po raz pierwszy. Korona, na 23 goli zdobytych w tym sezonie, aż - uwaga - 18 zdobyła przed przerwą!  

Piłkarze Podbeskidzia tak ofensywnie grającej drużyny gospodarzy w tej części meczu - i to mimo tych statystyk - jednak się nie spodziewali. - Za to agresywnej już tak. Wiedzieliśmy, że to drużyna, która nie odpuszcza - zaznacza Dariusz Łatka, pomocnik Podbeskidzie, były zawodnik Korony. - Oglądaliśmy mecze z udziałem ekipy z Kielc. Widać było, że Korona gra bardzo agresywnie, zwłaszcza przez pierwsze 25 minut. Chcieliśmy to przetrzymać, ale się nie udało. Wygrali, choć my im w tym pomogliśmy - tłumaczy.

I choć w drugiej połowie bramki już nie padły (a mogły), po meczu z końcowego wyniku zadowolony mógł być tylko jeden zespół. - Dwa pierwsze gole ustawiły mecz, później kontrolowaliśmy spotkanie - komentuje Małkowski. On, i w pierwszej i w drugiej połowie, wielu okazji do wykazania się nie miał. Mówiąc wprost - był bezrobotny. - No tak, ale cały czas musiałem utrzymywać koncentrację. Tym bardziej, że kilka razy sprowokowaliśmy groźne sytuacje - zauważa. Ma na myśli m.in. swoje spięcie z Pavolem Stano.

Po błędzie kieleckiej obrony, Małkowski wymienił - jeszcze na boisku - kilka ostrych zdań ze Słowakiem. - Nie ma co do tego wracać. Chodzi o to, że nawet prowadząc, nie możemy sobie pozwolić na utratę koncentracji. Gdyby Podbeskidzie strzeliło wtedy kontaktowego gola, do końca meczu mielibyśmy nerwówkę. Całe szczęście udało nam się ostatecznie tego uniknąć - zauważa 34-letni bramkarz.

Korona punktuje, po meczu z Podbeskidziem jest już trzecie w tabeli, a gorzej… wcale być nie musi. Przed „żółto-czerwonymi” wprawdzie spotkanie ze Śląskiem, ale… to - przeglądając statystyki - najbardziej „leżący” piłkarzom z Kielc rywal w całej lidze. Na cztery ostatnie mecze „żółto-czerwoni” wygrali z drużyną z Wrocławia aż trzy, raz za to zremisowali. Czy zatem dobra passa trwać będzie dalej?

fot. Paula Duda/Adrian Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

m2012-03-04 16:10:30
Właśnie oglądam mecz Śląska i myślę, że spokojnie możemy ich ograć. Nie grają nic rewelacyjnego. Przynajmniej do tej pory.
Zenek2012-03-04 16:41:20
Niby tak "m", ale też oglądałem ten mecz i boję się, że Śląsk będzie bardzo wkurzony po tym remisie. Tak naprawdę zremisowali na własne życzenie - i pewnie będą chcieli odkuć się, zrehabilitować, zmazać tę plamę za tydzień z Koroną. Czeka nas cholernie trudny pojedynek, narpawdę wolałbym, żeby Śląsk dzisiaj wygrał.
m2012-03-04 17:10:41
Szczerze mówiąc, wszystkie mecze w naszej lidze są teraz trudne. Racja, przegrali na własne życzenie. Mamy dobry bilans spotkań ze Śląskiem, nasi piłkarze grają niesamowicie, więc wierzę w nich :).
m2012-03-04 17:50:49
* zremisowali, chociaż dla nich to prawie jak przegrana. Moja pomyłka.
Walkon2012-03-04 18:09:14
Szacunek dla piłkarzy że sa z nami kibicami!
Bryx2012-03-04 18:55:00
Ta ilość punktów na wiosnę to różnica między Ojrzyńskim, a Sasalem. Już po twarzach obu panów widać który ma więcej charyzmy i ma lepszy kontakt z zawodnikami.
tomscyzor2012-03-04 19:35:06
No i @walet musi być wniebowzięty.A pomijając kibica z łostrowca ,to chłopcy naprawdę fantastycznie rozpoczeli tą rundę i oby tak do końca gdzie ostatni mecz z legia będzie decydował o mistrzostwie.No co!?Patrząc na naszą grę to kto nam teraz podskoczy?No kto?
radosny2012-03-04 19:47:28
Spokojnie, nie ma się co jarać. Europejskich pucharów i tak w Kielcach nie będzie,a nawet jeśli to tylko jedna runda. Taka jest prawda.
radosny2012-03-04 19:49:12
Spokojnie, nie ma się co jarać. Europejskich pucharów i tak w Kielcach nie będzie,a nawet jeśli to tylko jedna runda. Taka jest prawda.
taki ja2012-03-04 19:50:39
jedno potknięcie Korony i będziecie psy na piłkarzach wieszać
yyyy2012-03-04 20:33:49
yyy panowie... jakie trzy mecze ???
przecież mecz z Ruchem w ubiegłym roku to jest już runda rewanzowa ;] wiec porazka 4-1 w chorzowie ..... wiec nie ma samych zwyciestw w tej rundzie.
ehy ahy2012-03-04 21:22:17
ja chcialbym zeby walet wrucil, nie to ze jestem przesadny ale walet jak pisal to wygrywalismy :)
CeKa2012-03-04 23:05:34
Oglądam sobie właśnie mecz Real Madryt - Espanyol Barcelona. Cały stadion krzyczy "K*** Barca eoeee, K*** Barca eoeee" ("Puta Barca eoeee, Puta Barca eoeee")! Jak to tak!!!!?? To tam też są "bandyci" i "kibole"? Trzeba tam wysłać kielecką policję, żeby ich wyłapała, bo jak to możliwe, żeby w światowej elicie takie rzeczy miały miejsce?! 70 tys ludzi na Santiago Bernabeu to "bandyci"!!!!
Tomek2012-03-05 15:49:31
Czy policjanci, tajniacy i grupy oddzialow ZOMO doliczani sa do ogolnej frekfencji na stadionie podczas meczow Korony Kielce?
walet®2012-03-05 22:53:59
kiedy skończy się seria przypadków,bedzie 13-14 miejsce
GoonerCK2012-03-05 23:35:14
No to musisz lamusie poczekać do nowego sezonu...
Po co wywołujecie tego trolla?
mike2012-03-08 22:39:49
jak zwykle, żałosny, zakompleksiony pokurcz walet pokazuje klasę

Ostatnie wiadomości

W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group