Osłabieni kielczanie rozbili Zagłębie Lubin
Bez większych problemów zespół Vive Targów Kielce wygrał w Lubinie w miejscowym Zagłębiem. Podopieczni Bogdana Wenty praktycznie przez cały mecz prowadzili i zasłużenie zdobyli dwa punkty. Z bardzo dobrej strony pokazał się w tym spotkaniu Marcus Cleverly.
Gospodarze prowadzili tylko raz, w pierwszej minucie, 1:0. Później do głosu doszli kielczanie i zdobyli sześć bramek z rzędu. W zespole Bogdana Wenty nie zagrali kontuzjowani ostatnio Michał Jurecki, Grzegorz Tkaczyk, Bartłomiej Tomczak i Sławomir Szmal. Nie miało to jednak większego wpływu na grę naszej drużyny. „Żółto-biało-niebiescy” z każdą kolejną akcją powiększali przewagę i w 25. minucie wygrywali 15:6. Z bardzo dobrej strony w pierwszej połowie pokazał się Rastko Stojković. Kołowy z Kielc przed przerwą miał na swoim koncie siedem trafień. Po pierwszych 30. minutach nasza drużyna prowadziła 18:10.
Druga odsłona meczu to nadal dobra gra kielczan. Głównymi bohaterami tego spotkania byli bramkarze obu ekip. W bramce Vive Targów stał Marcus Cleverly, a Zagłębia Michał Świrkula. Obronili oni bardzo dużo rzutów rywali, w tym kilka karnych. Więcej powodów do radości miał jednak kielecki zawodnik, bo jego drużyna cały czas utrzymywała i powiększała przewagę, która na kwadrans przed końcowym gwizdkiem sędziego urosła już do dziesięciu trafień (25:15). Ostatecznie przyjezdni wygrali cały mecz 32:22. Najskuteczniejszym graczem „żółto-biało-niebieskich” został Tomasz Rosiński, który zdobył osiem bramek.
Po tej wygranej drużyna Bogdana Wenty umocniła się na pozycji lidera PGNiG Superligi. Kielczanie po 14. kolejkach mają na swoim koncie komplet – 28 punktów. Kolejna Orlen Wisła Płock ma 22 oczka. Warto zaznaczyć, że w tej kolekcje Nafciarze zremisowali dość niespodziewanie w Wągrowcu z Nielbą 30:30.
Kolejny mecz piłkarze Vive Targów Kielce zagrają w najbliższą środę, na wyjeździe ich rywalem będzie Jurand Ciechanów, spotkanie to jest rewanżowym pojedynkiem ćwierćfinału Pucharu Polski. W niedzielę do Kielc przyjedzie Stal Mielec, tym meczem kielczanie zakończą zmagania w 2011 roku.
Zagłębie Lubin – Vive Targi Kielce 22:32 (10:18)
Zagłębie Lubin: Świrkula - Gumiński 2, Kuźdeba 4, Szymyślik 1, Migała 2, Fabiszewski 1, Piotr Adamczak 2, Paweł Adamczak, Rosiek 2, Kozłowski 3, Obrusiewicz 2, Orzłowski 2, Stankiewicz 1
Vive Targi Kielce: Cleverly- Buntić 3, Jurasik 3, Olafsson 3, Kuchczyński 3, Rosiński 8, Jachlewski 2, Zorman 3, Stojković 7, Przybylski, Grabarczyk, Zaremba
źródło: własne/vivetargi.pl
Fot. Krzysztof Żołądek - swietokrzyskie.org.pl/vivetargi.pl
Wasze komentarze
OMG - a Ty, kibicu sortowania używanej odzieży czego się najarałeś?
Od roku 1793 do 1918 Polski nie było na mapach Europy. Ludzie, którzy urodzili się po roku 1793 nie wiedzieli co to jest Polska, bo jej nie było, ale nazywali się POLAKAMI i nawet walczyli o nią w powstaniach.
Teraz przytoczę rozumowanie, niektórych piszących tutaj ludzi:
Fakt mam 18 lat i nie chodziłem na Krakowską i nie byłem na ani jednym meczu Iskry, ale doskonale wiem co to była Iskra i walczę o nią!
Gdyby nie ISKRA nie byłoby Korony Kielce(o ręczną chodzi), ani vive, ani vive targów. TO DZIĘKI ISKRZE MAMY HANDBALL W KIELCACH I PRZYZNAM ŻE ZA POMOCĄ P. BERTUSA DRUŻYNĘ LICZĄCĄ SIĘ W EUROPIE, ALE NIE MOŻNA ZAPOMNIEĆ O POCZĄTKACH, KORZENIACH"
Poza tym ktoś tam pisał, że jak historyczna nazwa wróci to klub będzie słaby a niby dlaczego? Czy sponsor wszędzie wchodząc w jakiś klub musi tam zmieniać nazwę? Legia, Wisła, THW Kiel i wiele wiele innych klubów mają dużych sponsorów ale do tego mają swoją historyczną nazwę, której bronią. Sponsor nie powinien wchodzić w nazwę klubu, bo są dziesiątki innych sposobów na promocję. Tak się buduje pewną markę. Jak klub będzie się nazywał Vive Riham OSRAM Targi Kielce to też będziecie paradować w szaliku Osramu Targów Kielce? Są rzeczy, których kupić nie można. Ja szanuję Berta i wszyscy kibice wychowani na Krakowskiej 72 również, ale to nie przeszkadza mi w tym, żeby pamiętać o historii i tradycji tego klubu.
kibic z sektora B - jeśli chodzi o Płock, to można zauważyć ludzi z wywalonym na koszulkach napisem 'ORLEN' i to właśnie na ich Młynie, dlatego dziwi mnie, że śmią mówić o nas 'sortownia' i doczepiać się do naszej nazwy, koszulek czy czegokolwiek...