Ojrzyński: To była zwykła głupota, ogromny błąd zawodnika

05-11-2011 15:52,

- Na boisko wszedł Zieliński, żeby wykorzystać jego szybkość. Wiedzieliśmy, że GKS będzie wysoko ustawiony. I mogliśmy to wykorzystać. Mogło być 3:0, 4:0 dla nas. Powiem więcej – powinno być! – powiedział po remisie z GKS-em Bełchatów trener Korony, Leszek Ojrzyński.

Kamil Kiereś (trener GKS-u Bełchatów): To może ja zacznę od końca. Jesteśmy bardzo zadowoleni z punktu. Ciesze się, że zespół pokazał charakter. Nie jest łatwo ze stanu 0:2 doprowadzić do remisu, mimo że rywal grał w osłabieniu. W przerwie powiedzieliśmy sobie jedno – mimo że przegrywamy, zaryzykujemy. Wiedzieliśmy, że będziemy nadziewać się na kontry. Korona mogła nas skarcić trzecią bramką, ale potoczyło się tak, że mamy jeden punkt. Początek spotkania, musimy powiedzieć to jasno, był słaby. Zasłużenie przegrywaliśmy po pierwszej połowie. Słabo weszliśmy w ten mecz. Na boisku było nerwowo, to fakt, ale nie chciałbym tego na gorąco komentować.

Leszek Ojrzyński (trener Korony): Ja też od końca... Straciliśmy dwa punkty, bo jeśli rywal strzela bramkę w ostatniej minucie, to tak to trzeba nazwać. Początek meczu był taki, jak sobie zakładaliśmy. Kontrolowaliśmy mecz, cisnęliśmy przeciwnika. Przypominało to trochę niedawne spotkanie z Górnikiem Zabrze. Potem jednak głupota jednego z moich graczy sprawiła, że musieliśmy grać w dziesięciu. Po to jest jednak drużyna, że jeśli ktoś popełni duży błąd, to są następni, co pracują za niego. Z tego powodu w przerwie dokonaliśmy zmianę. Na boisko wszedł Zieliński, żeby wykorzystać jego szybkość. Wiedzieliśmy, że GKS będzie wysoko ustawiony, bo musiał szukać szansy do strzelenia kontaktowej bramki. I mogliśmy to wykorzystać. Mogło być 3:0, 4:0 dla nas. Powiem więcej – powinno być! Wtedy inaczej by się to ułożyło... Dzień okazał się dla nas brutalny. Musimy przełknąć ten wynik.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

heh2011-11-05 16:58:17
szkoda... potrzeba napastnika i tyle. juz 2 mecz i 2 setka zmarnowana (Lisu i Stano) na puste.. ale sam mecz naparawde doby pomimo sedziego, ktory moim zdaniem przeszkadzal grac Koronie
bodzio2011-11-05 17:50:18
A może jednak dałoby radę potrenować strzelanie goli z pozycji sam na sam a nawet z każdej innej a nie kiwanie bezsensowne aż do utraty piłki i narażanie się na kontratak.Te kiwania się z dwoma a nawet z trzema przeciwnikami w rogu boiska kiedy obok stoi 1 lub2 kolegów bez zajęcia jest nie do zniesienia. Nikt nie pracuje nad skutecznością,może dałoby się coś więcej ich nauczyć a nie szukać gotowych.Na pewno przy takiej grze jak dzisiaj Niedzielan zaliczyłby 3trafienia.
??2011-11-05 18:09:26
"Korona mogła nas skarcić trzecią bramką, ale potoczyło się tak, że mamy trzy punkty."

O czym ten człowiek mówi?
Bryx2011-11-05 18:56:09
O ja pier..., ale katastrofa. Emocje na boisku i trybunach były jak rzadko. Wychodziłem ze stadionu załamany, nasi zdecydowanie zasłużyli na zwycięstwo.
mojakorona2011-11-05 19:47:01
nie chcę się powtarzać byłem i będę z KORONĄ ,fajnie że KORONA walczy,cieszyłem się kiedy wrócił KIEŁB ale to co zrobił dzisiaj zresztą nie pierwszy raz tak się zachowuje to nazwać głupotą to najdelikatniejsze określenie zamiast robić z siebie pajaca choćby z goleniem głowy niech się mocno nad sobą zastanowi ile w tym sporcie chce osiągnąć.
Józek2011-11-06 00:31:13
Kiełbik dobry chłopak,ale dziś dał ciała po całości.Zgolił głowę i się na "rozbójniczka"Korzyma chciał zrobić.A tu zonk! Dał się wpuścić w maliny jak junior.
Z Legią megabaty,przy braku Stano,Jovy,Kuziego,Vuko
mistrzCK2011-11-07 08:24:04
Panie trenerze. Zielińskiego po treningu zostawić. Dać mu 100 piłek i niech chłopak postrzela. Może będą efekty. Jeśli nie, po następnej kolejce piłki zamienić na lekarskie
Krywoj2011-11-09 14:38:30
Józek a czemu z Legią mega baty i czemu aż tylu zawodników na Legii ma nie być? Coś przegapiłem?

Ostatnie wiadomości

W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group