Psychozy nie ma. Lech musi, Korona chce

12-10-2011 16:20,

Zdobyć Bułgarską, po raz pierwszy w historii klubu. Taki cel przyświecać będzie w piątek piłkarzom Korony Kielce. – Czy wiem, że mogę przejść do historii, wygrywając w Poznaniu? Ja już do niej przeszedłem, gdy się urodziłem – żartuje trener kielczan, Leszek Ojrzyński. Już w piątek mecz na szczycie – Lech kontra Korona.

I choć to kielczanie są wyżej w tabeli T-Mobile Ekstraklasy, to zdaniem opiekuna „żółto-czerwonych” faworyta piątkowego pojedynku należy szukać w Lechu. – Cieszymy się, że mamy swój bagaż punktów, ale nie możemy się tym dorobkiem zachłysnąć. Z drugiej strony gdybyśmy mieli kilka punktów mniej na koncie, zawodnicy mogliby grać pod presją, mogłyby im się trząść nogi. A tak jedziemy po dobry wynik i niespodziankę, choć to Lech ma pewnie więcej argumentów po swojej stronie i jest faworytem – mówi szkoleniowiec kielczan.

Te argumenty, a może raczej argument, to przede wszystkim Artjom Rudniew. Łotysz w tym sezonie strzela bramkę za bramką i pewnym krokiem zmierza po koronę króla strzelców T-Mobile Ekstraklasy. – Jak go zatrzymać? Podobne pytanie słyszałem przed meczem z Jagiellonią odnośnie do Tomasza Frankowskiego. Wtedy mieliśmy na niego receptę, ale jedno poślizgnięcie obrońcy wszystko popsuło. Przy Rudniewie trzeba być cały czas blisko, ale to tylko teoria, trzeba ją jeszcze wykorzystać w praktyce – stwierdził Ojrzyński.

I teoria i praktyka pokazują z kolei, że Korona w Poznaniu grać nie lubi. „Żółto-czerwoni” na Bułgarskiej nie wygrali jeszcze ani razu. – Czy wiem, że mogę przejść tym zwycięstwem do historii? Ja już do niej przeszedłem, gdy się urodziłem – żartuje szkoleniowiec kieleckiego zespołu. – W piątek musimy być przygotowani na kilka wariantów. Tym bardziej że wielka niewiadomą jest dla nas skład Lecha. Chłopaki wracają ze zgrupowań i nie wiadomo, czy wszyscy reprezentanci dostaną od początku szansę – mówi już na poważnie.

Czy to zmęczenie organizmów wśród reprezentantów w barwach Lecha może zatem pomóc kieleckiej drużynie? – Teoretycznie to nasz mały plusik, ale wszystko okaże się w piątek. Na pewno, gdy zawodnik się przemierza tysiące kilometrów, do tego gra mecze w kadrze narodowej, to pojawia się jakieś zmęczenie, ale zawodnik potrafi też się odpowiednio zmotywować, zwłaszcza że mecz trwa tylko 90 minut – odpowiada Ojrzyński, który przed piątkowym meczem ma przynajmniej jeden kłopot mniej.

Mowa o kontuzjach, których w zasadzie… nie ma. Pod znakiem zapytania stoi jedynie występ na Bułgarskiej Kamila Kuzery. – Zobaczymy po czwartkowych i piątkowych zajęciach, czy będzie zdolny do gry – przyznaje Ojrzyński. Treningi mają też dać odpowiedz na pytanie, czy do Poznania pojedzie rezerwowy bramkarz, Wojciech Małecki. On jednak we wtorek normalnie trenował, dlatego w tym przypadku raczej zagrożenia nie ma. Do stolicy Wielkopolski pojedzie też, ale tylko w roli widza, Jacek Kiełb.

On w pojedynku z klubem, z którego jest wypożyczony, zagrać nie może. Jest to efekt porozumienia zawartego między Koroną a Lechem. – To dla nas na pewno osłabienie – zaznacza Ojrzyński. – Jacek grał u nas nie za kolor włosów, ale za umiejętności. Ostatnio jednak też mieliśmy problemy – z Górnikiem nie grał Kuzera i Korzym, a daliśmy sobie radę. Oby tym razem było podobnie – mówi z nadzieją opiekun Korony. Kiełb może za to przydać się w… innej roli. – Mamy swoje informacje o Lechu, ale i te od Jacka mogą się przydać. W końcu o swoim byłym klubie wie pewnie dużo – mówi z uśmiechem Ojrzyński.

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

walet®2011-10-12 16:51:52
Jakoś tak o wynik jestem spokojny!
Filemon2011-10-12 19:00:35
Już się klepiesz przy monitorze?
cichy_ck2011-10-12 19:31:26
walet@ ja tez jestem spokojny o wynik !!! 3pkt jada do KIELC !!! FORZA KORONA !!!
krabathor2011-10-12 19:40:39
Panie trenerze pańskie podejście do życia,do piłki,do ludzi,przekonuje mnie że warto wierzyć w to co się robi,że warto i trzeba losowi stawiać czoło, czasem bezczelnie na przekór wszystkim wróżbitom i fałszywym prorokom...po przyjściu do Korony wypowiedział pan takie słowa"nie lekceważę drobiazgów,bo drobiazgi decydują o doskonałości...a doskonałość to nie drobiazg..." niezależnie od końcowego wyniku jestem pewien że tak w piątek wieczór jak i w wiele innych wieczorów kibice Korony będą dumni ze swojej drużyny i z pana...człowieka który jest prawdziwym "szefem bandy"...jasne że kiedyś może przyjść zadyszka ale to jeszcze nie teraz...to Lech boi się Korony nie Korona Lecha...będzie radość,będą punkty-KORONA NIE PĘKA!!!
walet®2011-10-12 20:18:46
Donald ma tole twój rzont obalom kibole!!!
I niech to chasło nam przyświeca przez najbliższy rok!
Miodek2011-10-13 11:17:36
walet® A ja się martwie o twoja polszczyznę-rzont,obalom,chasło !!!!

Ostatnie wiadomości

W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group