Świrkula: „Brak słów”. Wenta niezadowolony z drugiej połowy
– Mecz rozstrzygnął się w pierwszych trzydziestu minutach – powiedział po meczu trener Zagłębia Lubin, Jacek Będzikowski. Bogdan Wenta, szkoleniowiec Vive Targi Kielce, z kolei stwierdził: – Druga połowa mi się nie podobała.
Jacek Będzikowski (trener Zagłębia Lubin): Gratulacje dla Bogdana i drużyny Vive Targi. Mecz rozstrzygnął się w pierwszych trzydziestu minutach. My zagraliśmy bojaźliwie, a jak się wystraszy rywala, to nie można wygrać. To nie było dobre spotkanie w naszym wykonaniu.
Michał Świrkula (zawodnik Zagłębia Lubin): Właściwie ten mecz się skończył po piętnastu minutach. Chcieliśmy w tym spotkaniu zyskać pewność siebie. Wyszło inaczej. Jak się nie walczy, to się nie wygrywa. Nawet ze słabszym rywalem, a co dopiero z takim przeciwnikiem jak Vive Targi. Szkoda słów.
Bogdan Wenta (trener Vive Targi Kielce): Druga połowa nie podobała mi się. W pierwszej biegaliśmy, walczyliśmy w obronie. W drugiej części meczu tempo spadło. Musimy realizować pewne rzeczy, nie patrząc na wynik. Nie wszystko polega na rzucaniu, ale też na bronieniu, bo gdy tego nie ma, to nasi bramkarze są osamotnieni. Ktoś powie, że wynik ustawił się po pierwszej połowie, i to powoduje rozluźnienie. Muszę zwrócić uwagę, że nie chodzi tylko o to, aby każdy dostał szanse, ale też coś wniósł do gry. W drugiej połowie było inaczej.
Thorir Olafsson (zawodnik Vive Targi Kielce): Zagraliśmy dobre pierwsze piętnaście minut, wtedy ciągnęliśmy kontrę. Później tego zabrakło.