Legia pokonała Spartak. Rosjanie o tym pamiętali
We wtorek na Arenie Kielc Polacy U-21 przegrali z Rosją U-21 0:2, a w zespole gości nie brakowało nawet piłkarzy słynnego Realu Madryt. Mimo tego żal pozostał. – Pretensje możemy mieć sami do siebie. Rosja była w naszym zasięgu i wcale nie przewyższała nas umiejętnościami – powiedział Piotr Malarczyk, jedyny przedstawiciel Korony Kielce na boisku.
„Malar” na murawie przebywał przez pełne 90 minut. – Ze swojej gry indywidualnej jestem zadowolony. Popełniłem tylko jeden poważny błąd w drugiej połowie, gdy za długo zwlekałem z oddaniem piłki. To mogło się skończyć źle, ale na szczęście koledzy zastopowali rywali – powiedział obrońca "złocisto-krwistych".
Dużo mniej zadowolony mógł być z gry swojego zespołu. – Zakładaliśmy, że powalczymy o zwycięstwo. Niestety, w pierwszej połowie zagraliśmy źle. Mieliśmy narzucić Rosjanom swój styl gry, zaatakować ich agresywnie i wysoko. Było inaczej – może nie daliśmy się stłamsić, ale na pewno zostawiliśmy im za dużo swobody. W konsekwencji strzelili nam gola z niczego. W drugiej połowie musieliśmy się otworzyć, ale nie zdołaliśmy wyrównać, lecz jeszcze straciliśmy drugą bramkę – dodał Malarczyk.
To właśnie początek drugiej odsłony meczu był w wykonaniu "biało-czerwonych" najlepszych. – Zamknęliśmy Rosjan na ich połowie i żałujemy, że nie doprowadziliśmy do remisu. Gdybyśmy strzelili, to pewnie wygralibyśmy ten mecz. Zabrakło nam skuteczności i szczęścia – stwierdził „Malar”.
Selekcjoner Polski U-21, Stefan Majewski docenił klasę rywali. – Rosja ma bardzo dobry zespół. Wiedzieliśmy, jak grają, ale myślę, że my też wypadliśmy nieźle. Rosjanie przewyższali nas tylko przygotowaniem motorycznym. Mimo tego stworzyliśmy sytuacje, po których powinny paść bramki. Trudno, szczęście tym razem było po stronie rywali. Rosja może zasłużyła na zwycięstwo, ale nam jeden gol z pewnością się należał – podkreślił.
Trener Rosjan, Nikołaj Pysarew podziękował za „miłe przyjęcie na ziemi polskiej”. – Rozpracowaliśmy rywali, dlatego wygraliśmy. Ostatnio widzieliśmy, jak Spartak Moskwa przegrał z Legią Warszawa, i nie chcieliśmy popełnić tych samych błędów – podsumował.
fot. Paula Duda
Wasze komentarze
hahahaha