Poważny sprawdzian Ojrzyńskiego. „Nie grzebmy w trupach”

18-08-2011 14:41,

– Tym razem zagramy z mistrzem Polski, który ligę próbuje traktować poważnie, ale ma przed sobą ważny mecz rewanżowy w Lidze Mistrzów. Zobaczymy w jakim składzie przyjadą do Kielc. Drugie spotkanie Wisły z APOEL-em może być dla nas w pewnym sensie szansą, ale to tylko teoria – mówi Leszek Ojrzyński, trener Korony.

Wszystko jednak zostanie zweryfikowane dopiero w sobotę na boisku. Wiadomo, że przed krakowskim zespołem ważny cel i do jego osiągnięcia potrzeba im tylko jednego korzystnego wyniku. W lidze natomiast mają jeszcze wiele spotkań do rozegrania, w których straty będą mogli jeszcze zniwelować. To ich problem. My mamy tylko ekstraklasę i jest ona dla nas najważniejsza – podkreśla Ojrzyński.

Głównym problemem „Białej Gwiazdy” w perspektywie najbliższych konfrontacji zdaje się być dylemat – kto ma wyjść w pierwszym składzie na mecz ligowy? Czy przeciwko Koronie zagrają najlepsi na czele z Maorem Meliksonem, czy może zagra słabsza jedenastka z m.in. Łukaszem Gargułą? – Jakiś Garguła... On jest bardzo dobrym zawodnikiem! – przekonuje kielecki szkoleniowiec. – To jest Wisła Krakówjeżeli zagrają rezerwowi, będą chcieli udowodnić, że warto na nich stawiać. Kij ma dwa końce. Z drugiej strony Melikson może w sobotę skakać jak przez płotki, bo będzie się obawiał o swoje nogi. Dla niego ważniejsze może być wtorkowe spotkanie. 

Ojrzyński widział mecz Wisły z APOEL-em Nikozja, ale nie chce wyciągać z niego żadnych wniosków. – Nie wiemy w jakim składzie zagrają i jakim nakładem sił będą chcieli coś ugrać. Nie wiemy, czy ktoś z nich jest po ostatnim starciu poobijany. Krakowianie mają swoje problemy. Będziemy mądrzejsi przed meczem – informuje trener Korony.

Czy istnieje jakiś sposób na tak silną drużynę, jaką jest Wisła? – Trzeba zagrać skutecznie. Będziemy musieli wykorzystać każdą okazję na zdobycie bramki. Jeżeli nie umieścimy piłki w ich siatce, to się na nas zemści. To jest klasowa drużyna – chwila nieuwagi i możemy stracić gola. Musimy zagrać na maksimum swoich możliwości – zaznacza Ojrzyński.

Nowy szkoleniowiec do tej pory nie grał o stawkę z tak mocnym rywalem jak Wisła. Zatem najbliższa potyczka będzie dla Ojrzyńskiego ważnym sprawdzianem. – Do tej pory nie było mi dane zagrać z mistrzem Polski w rozgrywkach ligowych. Kiedyś tam był sparing z Legią, jak miała mistrza, ale nie grzebmy w trupach. Poprzednio graliśmy z zespołem, który swego czasu mówił, że walczy o mistrzostwo (Jagiellonia Białystok, przyp. red.), teraz przyszła pora na mistrza. 

Przede wszystkim nie ja będę grał. Chłopaki będą reprezentować nasz klub, nasze myśli szkoleniowe. Uważam, że będzie dobrze. Kibice mogą być przekonani o tym, że powalczymy ze wszystkich sił – dodaje Ojrzyński.

Trener „złocisto-krwistych” przekonuje, że meczową „osiemnastkę” ma już poukładaną. W piątek odbędzie się trening, podczas którego może jeszcze dojść do pewnych zmian. – Życie pisze różne historie. Zdarzało się i tak, że podczas rozgrzewki przedmeczowej coś było nie tak, przez co trzeba było zrobić pewne zmiany.

Dużo będzie także zależało od informacji płynących z Krakowa. – Staram się wykluczać dobre strony przeciwnika i wykorzystywać te słabsze. Może coś ciekawego stanie się w obozie Wisły i ktoś nie będzie mógł zagrać – takie informacje wymagają często zmiany ustawienia czy rotacji w składzie – kwituje trener.

W piątek okaże się, czy do kadry meczowej powróci Hernani. Z pewnością w bramce Korony zabraknie Zbigniewa Małkowskiego, który w spotkaniu z Jagiellonią doznał urazu nosa. Do gry między słupkami "żółto-czerwonych" pretendują Wojciech Małecki oraz Krzysztof Pilarz. Trener jednak nie ukrywa, że bliżej występu jest ten pierwszy. – Wojtek zagrał już w Białymstoku i jeździł z nami na sparingi. Krzysiek jest po dłuższej przerwie i całe szczęście, że już możemy go brać pod uwagę. Wszystko wskazuje na to, że w starciu z Wisłą bronić będzie Małecki – mówi szkoleniowiec Korony.

Fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

walet2011-08-18 14:59:51
Dziennikarz - "Jaka jest przyczyna tak dotkliwej porażki?"
Trener Leszek.O -„Nie grzebmy w trupach”
Taki komentarz usłyszymy po meczu na konferencji prasowej.
jorg2011-08-18 16:27:29
więcej entuzjazmu najważniejsze to pełny stadion
wieżę że chłopaki nie przyniosą nam wstydu
Patyk2011-08-18 21:33:43
Wiadomo, że przewyższają nas umiejętnościami czysto piłkarskimi, ale jeśli chłopaki zagrają z wiarą i zaangażowaniem może być dobrze. My jako kibice nie dajmu du..py i pokażmy na co nas stać. Ostatnie 3 mecze z tymi ku...i wypadały nieźle- 2 remisy i niezapomniana wygrana w Krakowie. Do boju KORONKO!!!!
MrKoroniarz2011-08-18 22:17:49
@walet to najlepszy przykład sezonowca i kibica sukcesu!!!
Rzeźnik z Blaviken2011-08-19 09:08:14
ten walet to zwykły pajac, siedzi całe dnie przed kompem i spina dupe jaka to Korona jest nie dobra.

Ostatnie wiadomości

W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group