Do turnieju już niecały miesiąc. „Ważne wsparcie kibiców”

10-08-2011 16:57,

Pierwsze oficjalne mecze Vive Targi Kielce i od razu najważniejsza impreza sezonu. Dla kieleckich kibiców piłki ręcznej 3 i 4 września będą świętem tego sportu. To właśnie wtedy drużyna Bogdana Wenty zagra o awans do Ligi Mistrzów. Optymizm nie znika, ale obawy, zwłaszcza o zgranie zespołu, wciąż są.

Do turnieju o „dziką kartę” został już niecały miesiąc. Przypomnijmy, że półfinałowym rywalem kielczan będzie hiszpański Valladolid, a jeżeli „żółto-biało-niebieskim” uda się pokonać tę drużynę, to w niedzielę spotkają się ze zwycięzcą meczu Rhein-Neckar Loewen – Dunkierka.

Wszystko jest dokładnie zaplanowane. Trzeba przyłożyć się, abyśmy mieli siłę na cały sezon. Teraz zaczynamy treningi, na których będziemy ćwiczyć taktykę. Musimy popracować przede wszystkim nad naszą grą obronną – mówi Sławomir Szmal. On i jego drużyna trenują już od 15 lipca. Początkowo skupiali się na przygotowaniu fizycznym. – Na pewno mocno trenujemy, aby apogeum formy przyszło właśnie na turniej o „dziką kartę” – wyjaśnia Bartłomiej Tomczak.

Z jego wypowiedzi widać jasno, z jakim celem do sezonu przygotowują się kielczanie, którzy rozegrali już cztery mecze sparingowe. Najpierw dwa razy wygrali w Mielcu. W miniony piątek gładko ograli Dynamo Mińsk, ale już następnego dnia z mistrzem Białorusi przegrali. – Graliśmy po to, żeby wygrać. Coś nie zafunkcjonowało. W piątek było zdecydowanie lepiej, zarówno w obronie, jak i w ataku. Ciężko mi powiedzieć na tym etapie przygotowań, co zawiodło, dlaczego nie zwyciężyliśmy – mówi szczerze Mateusz Jachlewski. – Ale też nie wszystko było złe. Chwilami graliśmy nieźle, zgodnie z oczekiwaniami – dodaje „Siwy”.

W drużynie „żółto-biało-niebieskich” jest sporo nowych twarzy. – W tej chwili nowi wyglądają całkiem dobrze. Zgrywają się z nami bardzo szybko – chwali swoich kolegów Mariusz Jurasik. To ważne, bo właśnie zgranie może okazać się największym problemem Vive Targi w turnieju o „dziką kartę”. – Mamy mało czasu, żeby stworzyć zespół, który wygra z Valladolid i Rhein-Neckar – przyznaje Szmal.

Do pierwszego meczu turnieju kielczanie rozegrają jednak jeszcze wiele spotkań sparingowych (w piątek dwa razy w Puławach z Azotami, od 19 sierpnia będą uczestniczyli w mocno obsadzonym Heide Cup, a tydzień później zacznie się Galeria Echo Kielce Cup 2011). – Liczymy, że przez ten niespełna miesiąc zgramy się i dzięki temu dobrze się zaprezentujemy w turnieju – mówi Tomczak. – Po prostu musimy – dodaje Rastko Stojkoivc.

22 sierpnia zacznie się sprzedaż biletów na turniej o „dziką kartę” – cena karnetu na wszystkie mecze to 80 zł, a na jeden dzień 60 zł. – Liczę na wsparcie kibiców w tym turnieju. Jest on bardzo ważny dla nas, ale podejrzewam, że dla kieleckiej publiczności również – dodaje na zakończenie Tomczak.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

IK2011-08-11 11:59:39
To się okaże Bartku, czy jest taki ważny dla samych kibiców.. Wy się zgrywacie, a kibice jakoś nie potrafią. Podziały, podziały..
kibic2011-08-11 13:03:10
Gdzie te podziały? Mówisz o zmianach na młynie? To akurat jest bardzo dobre. To nie jest sektor rodzinny tylko młyn a niektórzy o tym zapomnieli przez zbytnią pobłażliwość.
q2011-08-11 13:50:53
Tylko Piast Chęciny! Inni to kibice sukcesu tyle tylko ze z ponad 10 letnim stażem, ale jednak tylko kibice sukcesu.
M_M2011-08-11 18:40:16
q=kibic troll. Ignorować.
CK2011-08-11 18:49:30
A co tam przychodziły rodziny ?
grzegorz712011-08-11 20:47:49
Ja z żoną będąc nad morzem zakupiliśmy sobie akcesoria kibiców, trąbki, grzechotki :-) Nie raz się przydadzą ;) do Boju Vive!
CK2011-08-11 22:43:31
grzegorz71 - wielce prawdopodobne, że się przydadzą..
do grzegorz712011-08-11 23:41:58
Dobrze sie palą, na opał na zimę w sam raz. Ma być mroźna zima.

Ostatnie wiadomości

W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group