Niebudek: Stano tak, Golański nie
Pavol Stano otrzyma propozycję przedłużenia kontraktu z Koroną. Informację tę potwierdził na dzisiejszej konferencji prasowej dyrektor sportowy kieleckiego klubu, Jarosław Niebudek. W Kielcach na pewno grać nie będzie za to Paweł Golański. – Wierzę, że dojdziemy z nim do porozumienia – mówi Niebudek.
W przypadku byłego zawodnika Steauy Bukareszt sprawa jest dosyć jasna: – Paweł nie jest w kadrze pierwszego zespołu i nie będzie nas reprezentował w tym sezonie – mówi wprost dyrektor sportowy kieleckiego klubu. – Cały czas szukamy z nim porozumienia dotyczącego jego dalszej przyszłości. Na razie trudno powiedzieć, kiedy te starania przyniosą oczekiwany skutek – dodaje.
Co jeśli porozumienia nie uda się jednak wypracować? Niebudek póki co nie bierze takiej możliwości pod uwagę. – Zakładam, że Paweł jest zawodnikiem o sporym potencjale piłkarskim i nie zechce odchodzić na piłkarską emeryturę w taki sposób – mówi. – Mam nadzieję, że dojdziemy z nim do porozumienia. Paweł ma przed sobą jeszcze sporo lat grania, wierzę, że dojrzałość – i piłkarska, i ludzka – weźmie w tym przypadku górę – dodaje.
Wiadomo już, że zmianie uległo stanowisko Korony wobec innego zawodnika – Pavola Stano, który początkowo także był wystawiony na listę transferową, z tym, że – w przeciwieństwie do Golańskiego – uczestniczył w normalnych przygotowaniach wraz z całym zespołem. – Z Pavolem będą prowadzone rozmowy dotyczące przedłużenia kontraktu. Nie ma jednak pośpiechu, wstępne rozmowy już zresztą się odbyły – przyznaje dyrektor sportowy Korony.
Trzeba jednak pamiętać o tym, że w myśl przepisów słowacki obrońca może już w tym momencie rozmawiać także z przedstawicielami innych klubów. Dzieje się tak, ponieważ do końca obecnej umowy „Panocka” z Koroną pozostało mniej niż pół roku (wygasa ona wraz z końcem grudnia 2011 roku). Teoretycznie Stano w każdym momencie może związać się obowiązującym od nowego roku kontraktem z innym klubem.
Wątpliwe jest za to, aby ktoś jeszcze wzmocnił kielecki klub przed końcem – trwającego do ostatniego dnia sierpnia – okienka transferowego. – Kadra naszego zespołu na nowy sezon jest zamknięta – deklaruje Niebudek, zaznaczając jednak, że nie można wykluczyć różnych sytuacji losowych.
fot. Grzegorz Tatar
Wasze komentarze