Zburzyć osłabioną twierdzę Warszawa

05-05-2011 21:44,

Korona tym razem zmierzy się z Legią Warszawa. „Złocisto-krwiści” na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej jeszcze nigdy nie zdobyli choćby jednego punktu. Zdaniem warszawskich kibiców w najbliższym meczu to się nie zmieni – aż 88 procent ankietowanych wierzy w zwycięstwo gospodarzy.

Żółto-czerwoni do tej pory rozegrali tylko cztery spotkania na arenie przy ulicy Łazienkowskiej. Bilans Korony z prób podbojów stołecznej legendy to cztery porażki, dziesięć straconych bramek i tylko dwie zdobyte. Z „Legionistami” ciężko zwyciężyć w Warszawie, ale nie jest to niemożliwe. – Trzeba się z sporo nabiegać, by z nimi wygrać. Bez względu na to, ile przegrali meczów przy Łazienkowskiej, to oni zawsze mieli przewagę. Musimy pracować więcej niż na 100 procent, by coś osiągnąć – mówi Aleksandar Vuković, były piłkarz Legii.

Podopieczni Marcina Sasala o wiele większą szansę na zgarnięcie puli trzech „oczek” mieli w Bełchatowie. Kielczanie w meczu z GKS-em stworzyli sobie kilka dogodnych okazji na strzelenie zwycięskiego gola, ale ich nie wykorzystali. Spór rozstrzygnął Maciej Tataj, który w 89. minucie przypadkowo wpakował futbolówkę do własnej bramki i ustalił wynik na 1:0 dla ekipa Macieja Bartoszka. Tym samym Korona zanotowała już piątą porażkę w tej rundzie i spadła na dwunaste miejsce w tabeli ligowej.

„Złocisto-krwiści” co prawda zagrają z o wiele bardziej wymagającym rywalem niż bełchatowianie, ale nie tracą optymizmu. – Jakbyśmy nie wierzyli w to, że wygramy przy Łazienkowskiej, to po co mielibyśmy jechać do Warszawy. Legia będzie chciała zagrać ofensywnie. Publiczność wymaga od nich, aby grali otwartą i ładną piłkę. Będziemy musieli być czujni w obronie i być może czekać na swoją jedyną okazję – zdradza Maciej Korzym.

Warszawscy kibice poczynania swojej drużyny tym razem obserwować będą z perspektywy domowej kanapy. Decyzją wojewody mazowieckiego, Jacka Kozłowskiego mecz na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej odbędzie się bez udziału publiczności. Jest to wynik zamieszek z udziałem kibiców Legii i Lecha jakie miały miejsce po finałowym meczu Pucharu Polski w Bydgoszczy. – Decyzja Wojewody bardzo nas zmartwiła. Chcemy grać dla jak największej liczby kibiców. Zamknięcie stadionu to porażka nas wszystkich. Liczyliśmy, że jutro zaprezentujemy się przed naszymi fanami, a wszystko wskazuje na to, że będzie inaczej – mówi Maciej Skorża. Oczywiście orzeczenie wojewody obejmuje również fanów z Kielc.

Kibiców nie będzie, ale jest puchar. Warszawska drużyna we wtorek pokonała „Kolejorza” i tym samym po raz czternasty sięgnęła po trofeum polskiej ligi. Dla „Legionistów” jest to realizacja planu minimum, jakim było zakwalifikowanie się do europejskich pucharów. Maksimum, czyli mistrzostwo Polski, może być już poza zasięgiem „Legionistów”. Podopieczni Macieja Skorży w tym sezonie dobre występy przeplatają tymi słabymi, przez co stracili wiele punktów. W takich okolicznościach dogonienie Wisły Kraków może okazać się niemożliwe.

W meczu z Koroną z powodu nadmiaru żółtych kartek nie wystąpi Artur Jędrzejczyk. Ponadto w spotkaniu z Lechem urazów doznali Dickson Choto i Inaki Astiz. – Jeszcze nie wiem, kim będę dysponował w piątek. Mamy sporo drobnych urazów i kontuzji. W starciu z Koroną powinniśmy uważać na drugą linię naszych rywali oraz na duet Edi – Niedzielan. Dodatkowo przy Łazienkowskiej wystąpi wielu byłych legionistów. Oni będą wyjątkowo zmotywowani. Jeżeli jutro wygramy rywalizację w pomocy i nie zostawimy zbyt wiele miejsca „Wtorkowi”, to możemy stworzyć wiele okazji strzeleckich. Trzy punkty mogą dać nam duży atut w kontekście walki o podium – podkreśla szkoleniowiec Legii.

Kielczanie do piątkowego starcia przystąpią w bardziej komfortowym stanie personalnym niż rywale. Do kadry powracają Sander Puri, Tomasz Lisowski oraz Paweł Golański. Jedynym, aczkolwiek doraźnym problemem dla Marcina Sasala będą absencje Pavola Stano i Pawła Sobolewskiego. Obaj w poprzednim spotkaniu obejrzeli czwartą w tym sezonie żółtą kartkę, co eliminuje ich z gry przeciwko „Legionistom”. Korony nie wspomoże również Piotr Malarczyk, który w dalszym ciągu narzeka na uraz stopy.

Rywalizacja Legii z Koroną rozpocznie się o godzinie 20.00. Zapraszamy do naszego portalu na relację na żywo Scyzorykiem wyryte! prosto z Warszawy. Po spotkaniu nie zabraknie także komentarzy trenerów, zawodników, obszernej fotorelacji oraz filmowego reportażu.

Wyniki ankiety i wypowiedzi trenera Macieja Skorży: www.legia.com

Przewidywane składy:

Legia: Skaba – Rzeźniczak, Cabral, Komorowski, Wawrzyniak – Manú, Borysiuk, Vrdoljak, Radović – Rybus, Hubník

Korona: Małkowski – Golański, Markiewicz, Hernani, Lisowski – Puri, Vuković, Lech, Korzym – Niedzielan, Edi.

Na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej zabraknie kieleckich kibiców

Fot. Paula Duda

Zobacz ten mecz wraz ze swoimi znajomymi w Cafe Pub Taboo (ul. Leonarda 16, róg Wesołej). Po podaniu przy barze hasła "Taboo CKsport" otrzymasz 50% zniżkę na piwo!

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Bryx2011-05-05 21:50:48
Ja upatruję szansy w rozluźnieniu Legii po Pucharze. Już coś wygrali, zagrają w pucharach, powinna im spaść motywacja. Jeśli nasi się zmobilizują, to jest szansa nawet na zwycięstwo.
marketing2011-05-05 22:03:40
Zobacz ten mecz wraz ze swoimi znajomymi w Cafe Pub Taboo (ul. Leonarda 16, róg Wesołej). Po podaniu przy barze hasła "Taboo CKsport" otrzymasz 50% zniżkę na piwo!
korek2011-05-05 22:11:59
według mnie zagra albo od początku albo sporą ilość czasu Dirceu i Janczyk, a co do Taboo - kto idzie na piwko :D ?
korniarz2011-05-05 22:19:32
Bez Pavola będzie ciężko...
Mks2011-05-05 22:26:41
Z tymi grajkami jakich ściągnął "pan trener" do Kielc na emeryturę lub do sanatorium,to my możemy co najwyżej zaśpiewać:
"...nic się nie stało,Korono...."
kibic2011-05-05 23:06:52
Mks myślę, że wiek tutaj nie ma najmniejszego znaczenia. Taki Javier Zanetti ma 38 lat a wciąż jest klasą dla siebie. Zamiast wieku ważniejsze jest to czy zawodnik ma jaja czy nie. A wielu w Koronie ich nie posiada. Nie chce im się walczyć i mamy wyniki jakie mamy.
do korek2011-05-06 09:40:53
na jakie piwko, jedziemy do Warszawy!!! I Ch#j
papamuerte2011-05-06 10:01:52
Mks - to idz na "vive" oni zawsze wygrywaja gamoniu! I zmien nick na "chorągiewka" !
mistrzCK2011-05-06 10:26:49
Ty Mks-ie mówiłem ci dzieciak nie siej fermentu. To nie czasy Klickiego, że jak trener powiedział, że chce Gajtka to było czary mary i był. Teraz to po pierwsze Chojnowski jest odpowiedzialny za transfery, a po drugie bida i się bierze tego co jest a nie tego co się chce. Bo wiesz: Jak się nie ma co się lubi, ...
Tyle w temacie i skończcie już te żale
mistrzCK2011-05-06 10:37:59
Ty Mks-ie mówiłem ci dzieciak nie siej fermentu. To nie czasy Klickiego, że jak trener powiedział, że chce Gajtka to było czary mary i był. Teraz to po pierwsze Chojnowski jest odpowiedzialny za transfery, a po drugie bida i się bierze tego co jest a nie tego co się chce. Bo wiesz: Jak się nie ma co się lubi, ...
Tyle w temacie i skończcie już te żale
loko2011-05-06 12:30:02
"czy wygrywasz czy nie ...."
sander2011-05-06 12:44:53
Łazienkowska zweryfikuje wartość KORONY w tym sezonie.
handballer2011-05-06 15:18:30
papamuerte nie zawsze. Czasem też przegrają jednak jak trzeba to gryzą parkiet aż miło. Takiej walki i ambicji brakuje mi w drużynie Korony. Gdyby Korona na prawdę walczyła do upadłego w każdym meczu to porażki łatwo można byłoby wybaczyć. Czemu w rundzie jesiennej grali o klasę lepiej niż teraz? Zdobyli sporo punktów i odpuścili, bo "utrzymać się utrzymamy więc po co się więcej wysilać"? Co sezon jest to samo. Pierwszą rundę jeszcze jako tako grają a w drugiej jak zwykle...
Drak2011-05-06 18:43:33
Rozumiem że nie będzie transmisji LIVE??
Mks2011-05-06 22:18:02
no i co powiecie "chłopcy Sasalowcy"?
nic się nie stało?znów napluli wam w twarz grajkowie
Sasal wypad!!!!!!!!!!!!!!!
Mks2011-05-06 22:19:22
a mistrzCK coś powie?ambitnie grali?trener ich świetnie ustawił?
mistrzCK2011-05-08 20:47:16
tu dopiero są pseudokibice! zamknąć tą stronę!

Ostatnie wiadomości

W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group