Pewne zwycięstwo "Akademików" z Juvenią
Po tygodniowej przerwie spowodowanej półfinałami Mistrzostw Polski Juniorów, drużyna AZS-u rozegrała kolejny swój mecz w lidze, a ich przeciwnikiem była Juvenia Rzeszów. Do tej pory obydwa zespoły grały ze sobą dwa razy. W pierwszym z pojedynków rozgrywanym w lidze lepsi okazali się rzeszowianie, wygrywając pewnie 30:24. W drugim zaś, granym w turnieju towarzyskim, po zaciętym pojedynku zwyciężyli kielczanie 23:20.
W sobotni wieczór trener Paweł Tetelewski miał do dyspozycji, po raz pierwszy w tym sezonie wszystkich swoich zawodników. Z powodu lekkiego urazu na trybunach zasiadł Michał Prokop, a do rozgrzewki przystąpiło 16 zawodników, z czego 14 mogło zagrać. Początek meczu należał do gości, którzy w 5 minucie prowadzili 3:1. AZS jednak nie pozwolił odskoczyć rywalom i szybko odrobił straty rzucając dwie bramki z rzędu. Przez pierwsze 11 minuty wynik oscylował w granicach remisu, a w tym czasie na boisku brylował Piotr Ryba, który rzucił pięć z siedmiu bramek naszej drużyny i wywalczył rzut karny. Jeszcze w 11 minucie po bramce z rzutu karnego goście zdołali wyrównać, jednak był to ostatni remis w tym spotkaniu. Od tego momentu „akademicy” zacieśnili obronę co pozwoliło na wyprowadzanie szybkich kontr i powiększenie przewagi. Po pierwszych 39 minutach AZS prowadził 17:13.
Na drugą połowę nasza drużyna wyszła skoncentrowana chcąc powiększyć przewagę, żeby móc spokojnie kontrolować mecz. Juvenia miała problemy z przebiciem się przez twardą obronę kielczan dzięki czemu w 37 minucie na tablicy świetlnej widniał wynik 23:15. Przez kolejne 10 minut obie drużyny grały „gol za gol”. W 48 minucie AZS wygrywał 29:22, a na boisku zaczęli pojawiać się rezerwowi. Na 10 minut przed końcem rzeszowianie zaczęli grać w obronie 4-2, dzięki czemu zdołali zniwelować straty do 4 bramek. W kolejnych akcjach popełnili parę błędów w ataku, co skrzętnie wykorzystali gospodarze zdobywając 4 gole z rzędu zapewniając sobie zwycięstwo. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 36:29 dla AZS-u. Tym samym „akademicy” w dwumeczu okazali się lepsi o jedną bramkę.
W drużynie Politechniki zagrał kolejny nowy zawodnik Piotr Król, który przypieczętował swój debiut rzuceniem bramki. Dla kielczan najwięcej bramek rzucili Marek Glita (13) oraz Piotr Ryba (8). W zespole gości najskuteczniejszy był Tomasz Tyniec, który odnotował 9 trafień.
AZS Politechnika Świętokrzyska – Juvenia Rzeszów 36:29 (17:13)
AZS: Paweł Smagór, Łukasz Zalewski, Marek Glita 13, Piotr Ryba 8, Kamil Zygan 5, Piotr Banach 5, Piotr Lenty 2, Jarosław Sieczka 1, Piotr Bąblewski 1, Piotr Król 1, Szymon Żaba-Żabiński, Arkadiusz Mielczarz, Bartosz Zagniński, Michał Kwieciński, Michał Porzucek, Karol Kozłowski
W innych meczach tej kolejki:
MOSM Trrol Bytom – Polonica Kielce 38:25 (18:14)
Vive Targi II Kielce – KSZO Ostrowiec Św. 39:24 (14:15)
Wisła Sandomierz – Górnik Sosnowiec 42:25 (25:11)
Viret Zawiercie – Orzeł Przeworsk 43:22 (19:10)
Unia Tarnów - pauza
Wasze komentarze