Jeden wspólny trening i od razu dwa mecze Vive
Osiem – aż tyle spotkań w lutym rozegrają szczypiorniści Vive Targów Kielce. Po emocjach związanych z mistrzostwami świata w Szwecji, wracamy na polskie podwórko. Przed nami sześć dni dużych emocji i aż trzy okazje do obejrzenia w akcji „żółto-biało-niebieskich” w Hali Legionów! Zaczynamy już we wtorek.
Przed kielczanami dwa mecze ćwierćfinału Pucharu Polski z Nielbą Wągrowiec (wtorek i środa) oraz pojedynek Superligi, z MMTS-em Kwidzyn (niedziela). Na szczęście kielczanie nie będą musieli znosić trudów podróży po kraju, bo wszystkie mecze odbędą się w obiekcie przy ulicy Bocznej.
Pierwotnie spotkania z Nielbą miały zostać rozegrany w innych terminach – najpierw w Wągrowcu, tydzień później w Kielcach, lecz władze Nielby wyszły z propozycją przeniesienia pierwszego meczu do Hali Legionów. Dlaczego? - Na chwilę obecną najważniejsze dla naszej drużyny są zdobycze punktowe w lidze. Dlatego też zmianie uległy terminy oraz miejsca rozgrywanych spotkań. Pierwszy mecz zaplanowany jest w godzinach wieczornych. Drugie starcie pucharowe chcielibyśmy rozegrać jak najszybciej, tak, aby wrócić tego samego dnia do Wągrowca. Musimy mieć jak najwięcej czasu na przygotowanie do pojedynku ligowego z Chrobrym. To jest naszym priorytetem – tłumaczy bez ogródek na łamach oficjalnej strony Nielby Piotr Łuszcz, menedżer klubu.
Dla mistrzów Polski taka sytuacja jest bardzo komfortowa. Obecna dyspozycja zawodników Vive Targów jest wszak dużą niewiadomą. Zespół jest rozbity i podzielony – oczywiście nie mentalnie, lecz strukturalnie. Sześciu zawodników Vive Targów Kielce przebywało na mistrzostwach świata, pozostali ćwiczyli w Kielcach, choć nie wszyscy, bo niektórzy narzekali na urazy. Nie było także Bogdana Wenty, który prowadził biało-czerwonych w Szwecji, a graczami Vive w tym czasie opiekował się jego asystent, Tomasz Strząbała. Dość powiedzieć, że poniedziałek był dopiero pierwszym dniem, gdy zespół spotkał się w komplecie na treningu.
- Na pewno mistrzostwa jeszcze gdzieś tkwią w głowie, mojej i reprezentantów, analizujemy, co poszło nie tak i dlaczego. Ale wracamy już do polskiej rzeczywistości, bo przed nami decydujący okres sezonu. Walczymy na trzech płaszczyznach – w lidze, pucharze i rozgrywkach europejskich. Jesteśmy zdeterminowani, żeby odnieść sukces. Mecze z Nielbą mają być udanym początkiem tej drogi – mówi Bogdan Wenta.
Wielce prawdopodobne jest, że we wtorek i w środę szkoleniowiec mistrzów Polski nieco odpuści zawodnikom, którzy przebywali w Szwecji. Choć to absolutnie nie oznacza, że ci wcale nie pojawią się na boisku. W obu spotkaniach nie zagra natomiast Henrik Knudsen - Duńczyk wciąż narzeka na kłopoty z kręgosłupem. Rehabilitację po operacji bicepsu przechodzi Michał Jurecki. W środku tygodnia nie zobaczymy także nowego nabytku Vive Targów, Urosa Zorman, który według wstępnych założeń, ma zadebiutować w niedzielnym meczu z MMTS-em Kwidzyn.
Wtorkowe spotkanie Vive Targów z Nielbą rozpocznie się o godz. 18.30, a środowe o 17.30. Z obu spotkań przeprowadzimy relacje na żywo Scyzorykiem wyryte!
fot. Paula Duda
Wasze komentarze