Dwa oblicza Polaków na otwarcie Mistrzostw Świata

14-01-2011 22:00,

Ile już razy polscy piłkarze ręczni przyprawiali nas o palpitacje serca? Tego nie są w stanie zliczyć nawet najwięksi fani szczypiorniaka. Nie inaczej było w dniu dzisiejszym. Na całe szczęście Polacy pokonali Słowaków 35:33, choć do przerwy przegrywali różnicą dwóch bramek.

Początek spotkania okazał się wymarzony zarówno dla kibiców Vive Targów Kielce, jak i samej reprezentacji Polski. Już w pierwszej akcji Michał Jurecki zaskoczył Stochla i wydawało się, że nasi reprezentanci rozpoczną swą kanonadę. Rywale trzymali się jednak dzielnie, nie pozwalając Polakom odskoczyć na więcej, niż dwie bramki. Najpewniejszym punktem naszej ekipy w pierwszej części gry okazał się Marcin Lijewski, który w pierwszej części gry pięciokrotnie umieścił piłkę w bramce Słowaków. W drużynie gości prym wiedli dysponujący atomowym rzutem Daniel Valo oraz skrzydłowy Martin Stranovsky. Kluczowe dla losów pierwszej połowy okazały się ostatnie dwie minuty, w czasie których Polacy, mimo gry w przewadze, stracili trzy bramki i przegrali ostatecznie 15:17.

O zawodnikach mistrza Polski po pierwszej połowie nie można było powiedzieć nic dobrego. Poza dwoma trafieniami Jureckiego piłkarze ręczni Vive Targów byli cieniem samych siebie. Mariusz Jurasik zapisał na swym koncie jedno trafienie, marnując przy okazji trzy stuprocentowe sytuacje ze skrzydła. Mateusz Zaremba w protokole pierwszej połowy „wyróżnił” się natomiast dwoma (!) dwuminutowymi karami. Swój epizod zaliczył też Tomasz Rosiński, którego rzut nie znalazł jednak drogi do bramki strzeżonej przez świetnie spisującego się Pramuka.

W drugiej połowie od pierwszych minut na parkiecie pojawił się Patryk Kuchczyński, zabrakło na nim natomiast pozostałych zawodników Vive Targów. Zmotywowani Polacy zabrali się do odrabiania strat i już w 36 minucie doprowadzili do remisu 18:18, a sześć minut później wyszli na prowadzenie 22:21. Od tego momentu nasi reprezentanci zaczęli grać coraz skuteczniej, zaskakując wyraźnie podmęczonych Słowaków. Na dodatek kapitalnie w bramce zaczął spisywać się Sławomir Szmal, który raz po raz popisywał się efektownymi paradami i uruchamiał swych kolegów w ataku. Tam najlepiej radzili sobie Tomasz Tłuczyński oraz Karol Bielecki, który w 50 minucie wyprowadził Polaków na prowadzenie 29:24. Mimo dwuminutowej kary dla Michała Jureckiego i nerwowej końcówki Polacy utrzymali jednak swoje prowadzenie do końcowej syreny, zwyciężając ostatecznie 35:33.

Na plus drugiej połowy należy z pewnością zaliczyć występ Patryka Kuchczyńskiego, który zdobył dwie bramki i wykazywał się dużą aktywnością w ataku. Fanów Vive Targów martwić może natomiast fakt, że reprezentanci Polski lepiej radzili sobie wówczas, kiedy na parkiecie brakowało „Józka”, „Dzidziusia”, „Rosy” i „Zarka”.

Kolejne spotkanie podopieczni Bogdana Wenty rozegrają już jutro. Naszym rywalem będzie zespół Argentyny, który dziś zremisował z Koreą Południową 25:25. Początek spotkania – podobnie jak w dniu dzisiejszym – o godzinie 20.15.  

Polska - Słowacja 35:33 (15:17)

Polska: Szmal, Wyszomirski - Lijewski 8, Tłuczyński 7, Bielecki 5, Jaszka 5, B. Jurecki 3, M. Jurecki 2, Kuchczyński 2, Jurasik 1, Tomczak 1, Jurkiewicz 1, Siódmiak, Zaremba, Rosiński.

Słowacja: Paul, Stochl, Pramuk - M. Stranovsky 9, Valo 6, Petro 5, Kukucka 4, Sulc 4, Tarhai 3, Kopco 1, T. Stranovsky 1, Mazak, Antl, Urban.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

chasdllw2012-03-17 03:20:14
w7XrfR <a href="http://loqeqxyficva.com/">loqeqxyficva</a>, [url=http://wladllgjxfna.com/]wladllgjxfna[/url], [link=http://tgcqscnxbrgi.com/]tgcqscnxbrgi[/link], http://kfaojhmegako.com/

Ostatnie wiadomości

W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group