Janić nie dotrwał do końca roku. Koronę wzmocni Czech?
Lukas Janić, który miał być solidnym wzmocnieniem prawej strony pomocy Korony, we wtorek rozwiązał kontrakt. Umowa ze Słowakiem została anulowana za porozumiem stron. Z drużyną złocisto-krwistych trenuje za to testowany Czech, Jiri Homola.
Janić związał się z Kielcami w lipcu na trzy lata. W rundzie jesiennej na boisku grał jednak bardzo rzadko – częściej w drużynie Młodej Ekstraklasy. W barwach seniorskiej drużyny w lidze wystąpił raptem dwa razy – jedna połowa z Polonią Bytom i dziewięć minut z Arką Gdynia. Zagrał też w Pucharze Polski z Wigrami Suwałki, gdy na murawie zaliczył dwadzieścia minut.
Wczoraj treningi z Koroną rozpoczął natomiast Homola, którego trener Marcin Sasal będzie obserwował przez kilka najbliższych dni. „Występuje na pozycji środkowego obrońcy. Grał w takich klubach jak FK Jablonec, FK Senica, czy turecki Malatyaspor, a największe sukcesy osiągnął w Sparcie Praga, z którą zdobył mistrzostwo i wicemistrzostwo Czech oraz krajowy Puchar. W barwach Sparty zaliczył także występy w Lidze Mistrzów i Pucharze UEFA. Homola grał ostatnio w czeskim MFK Karvina” – analizuje dotychczasową karierę czeskiego zawodnika Biuro Prasowe Korony.
Do zajęć powrócił już kontuzjowany ostatnio Zbigniew Małkowski, ale na wtorkowym treningu zabrakło przeziębionych Pawła Golańskiego i Andrzeja Niedzielana. Indywidualnie trenował natomiast poturbowany Nikola Mijailović.
W sobotę meczem wyjazdowym z Zagłębiem Lubin (godz. 19.15) Korona kończy tegoroczne rozgrywki.
Źródło: własne/korona-kielce.pl
Wasze komentarze