Kuzera przed Stalą: Jeśli stoisz, przyglądasz się, dajesz przeciwnikowi czas na przyjęcie, to są z tego kłopoty

04-04-2024 13:01,
Maciej Urban

– Jesteśmy w diametralnie różnych momentach. Najbliżsi rywale mają miejsce, które mają. Stal prezentuje pewność siebie i jakość zespołu. Natomiast my musimy wychodzić i robić swoje. Z tego jesteśmy rozliczani – mówi przed spotkaniem 27. kolejki PKO BP Ekstraklasy trener Kamil Kuzera. 

Stal aktualnie plasuje się na 8. miejscu w tabeli i dzięki zdobyciu 37 punktów może być spokojna o utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek. – Nie możemy się bać Stali. Nie rozmawiamy o żadnej presji, z kimkolwiek byśmy nie grali. Jesteśmy w sytuacji, w którą sami się zepchnęliśmy. Musimy zrobić wszystko, żeby to odwrócić. Zdajemy sobie sprawę, że nikt w Kielcach nie bierze pod uwagę innego rozwiązania jak wygrana. My też. Wiemy, że musimy to wygrywać. Jeśli chcemy punktować, tu musi się palić, muszą być igrzyska na tej arenie. Tak też do tego meczu podchodzimy. To dla nas bardzo ważne starcie i musimy zrobić wszystko, by absolutnie każdy centymetr boiska należał do nas – mówi trener. 

Po przegranym 1:3 meczu z Widzewem ciężko nie odnieść wrażenia, że ta wola walki o najmniejszy skrawek łódzkiej murawy, była wśród zawodników Korony niewystarczająca. Ten temat zostaje poruszony przez szkoleniowca przy okazji omawiania formacji z dwoma napastnikami na froncie. – Nie mówię, że nie będzie powrotu do takiej gry. Pewne sytuacje wygenerowały te ruchy. Były moment, gdzie byliśmy z tego ustawienia zadowoleni. Jednak największym problemem, niezależnie od struktury, jest brak aktywności. Jeśli stoisz, przyglądasz się, dajesz przeciwnikowi czas na przyjęcie, wprowadzenie piłki, dokładne zagrane, to są z tego kłopoty. Kluczem jest intensywność i aktywność w grze. To jest najważniejsze, a brak tej aktywności kosztuje za dużo! A stać nas na to, jesteśmy dobrze przygotowani pod względem motorycznym, taktycznym. Nie możemy się wyłączyć nawet na chwilę. 

– Stres musimy przekuć w dobre rzeczy. Jest presja, jest chęć wygrania, odwrócenia sytuacji. Dostajemy jakieś tam cięgi, baty ale z drugiej strony dostajemy mnóstwo wsparcia w tym wszystkim. Wiemy, że kibice są w tym wszystkim z nami, że na trybunach będzie wielu ludzi, którzy wierzą i chcą z nami być, pozostać w ekstraklasie. Moment jest trudny, lecz trzeba to dźwignąć. Nie przyjmuję żadnego tłumaczenia. Nie można mówić, że "jakoś to będzie". Należy wspiąć się na wyżyny, czy na swoją normalność i to zmienić. Mamy dobry zespół, atut swojego boiska, kibiców, a więc wszystko, by ten mecz wygrać – zaznacza Kuzera. 

Szkoleniowiec pierwszej drużyny wyznaje, że sztab ma przygotowany wstępny zarys taktyki na starcie ze Stalą Mielec. Jednak nie ma decyzji, kto zagra w wyjściowym składzie. – Widzę naprawdę dużo energii, determinacji i momentów, gdzie musi być lepiej. Widzę chęć do pracy, każdy pali się do gry. Kluczem jest dobrze to zestawić. Struktura jest bardzo ważna, ale najważniejszy jest kierunek. Nie możemy być w naszej grze tacy, jak w ostatnich czasach. Zdarzały nam się zbyt duże przestoje, które kosztują nas utratę punktów i obecne położenie. Dziś tylko ciężka praca, wywieranie presji, bycie aktywnym... bez tego nie mamy czego szukać. Jutro przyjrzę się zawodnikom i na 99 procent będę wiedział, że to ludzie, którzy wyjdą od początku – zapowiada sternik drużyny. 

Kuzera wskazuje, że Stal może być dobrym przykładem dla Korony Kielce. – Oni mieli naprawdę złe momenty. Wyszli z tego i są tam, gdzie są. Udowadniają, że można sobie dać radę, tylko trzeba ciężko pracować. Wszystko jest w zasięgu ręki. Nie będzie to łatwy mecz, przed nami trudne spotkanie, ale ja sobie łatwych starć w ekstraklasie nie przypominam. 

Sobotni mecz na Suzuki Arenie rozpocznie się o godzinie 15.00. 

Fot. Mateusz Kaleta

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. „Żółto-czerwoni” zmierzą się z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie.
W 25. kolejce RS Active IV ligi Korona II Kielce wygrała 3:1 z Alitem Ożarów, a Orlęta Kielce zremisowały 1:1 z Neptunem Końskie.
Industria Kielce w finałowej rywalizacji Orlen Superligi zmierzy się z Orlenem Wisłą Płock.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Najważniejszym celem było zwycięstwo, ponieważ są to play-offy i tutaj różnica bramek nie jest potrzebna – powiedział po spotkaniu Artsem Karalek, obrotowy „żółto-biało-niebieskich”.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group