21. kolejka Fortuny 1. Ligi: Zwycięski GKS Tychy w hicie kolejki i „piątka” Arki Gdynia
Choć mecze na poziomie Fortuny 1. Ligi będą rozgrywane zarówno we wtorek jak i środę, możemy przejść do podsumowania 21. kolejki. Mecze zaplanowane na środek tygodnia to rywalizacje zaległe z 17. i 18. kolejki. Warto więc nie przywiązywać się za bardzo do aktualnej tabeli, gdyż zaległe spotkania mogą nieco zamieszać, zwłaszcza w czubie tabeli.
WISŁA KRAKÓW - GKS TYCHY 0:1
Przyznać trzeba, że 21. kolejka zaczęła się z przytupem, gdyż już w piątek obejrzeliśmy hit, starcie Wisły Kraków z GKS-em Tychy. Obie drużyny mają sporą chrapkę na awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Lepiej w starciu na szczycie poradziły sobie Tychy, które aktualnie znajdują się na 2. miejscu w tabeli, mając tyle samo punktów co lider z Gdyni.
Co tu się wydarzyło! � #WISTYC 0:1
— Fortuna 1 Liga (@_1liga_) February 23, 2024
� Gole, skróty i akcje z boisk F1L na @polsatsport �https://t.co/fUjjdBLwCq pic.twitter.com/P6h9XY8Na6
ARKA GDYNIA - STAL RZESZÓW 5:1
Spotkanie nie zaczęło się po myśli Arkowców. Stracili oni bramkę w 18. minucie z rzutu karnego. Szybko zabrali się jednak za odrabianie strat, bo już do przerwy było 2:1. Druga połowa to gol na 3:1 i czerwona kartka dla zawodnika Stali, Simcaka. Gra jednego mniej sprawiła, że zawodnikom z Rzeszowa ciężej było się bronić. Wykorzystała to Arka strzelając jeszcze dwie bramki.
#ARKSTA 5:1 ⤵️ Lider na piątkę! pic.twitter.com/eHIYkWBCeI
— Fortuna 1 Liga (@_1liga_) February 26, 2024
ZNICZ PRUSZKÓW - LECHIA GDAŃSK 0:2
Rywalizację tą można nazwać tytułem „Khlan show”. Młody, ukraiński skrzydłowy, strzelił bowiem dwie bramki i stwierdzić można, że obie całkiem urodziwe. Aby nie zamazywać rzeczywistości należy też powiedzieć, że Znicz od 44. minuty grał w niedowadze, po czerwonej kartce dla Nagamatsu. Przy okazji wspomnieć należy, że spotkanie było wyjątkowe dla znanego i lubianego Radosława Majewskiego, który po 18. latach wrócił do rodzimego klubu, Znicza Pruszków.
Maksym Khlan z kolejną piękną bramką! � #ZNILGD 0:2
— Fortuna 1 Liga (@_1liga_) February 25, 2024
� Gole, skróty i akcje z boisk F1L na @polsatsport �https://t.co/fUjjdBLwCq pic.twitter.com/o0IQipvbSC
Pod względem frekwencji standardowo, najlepiej wypadła Wisła Kraków. Mecz przy Reymonta oglądało 16 254 widzów. Na kolejnych miejscach uplasowali się kibice w Gdyni i Lublinie, kolejno 5987 i 5629 osób.
FOT. MATEUSZ KALETA/LOVEKRAKÓW.PL