CKsport.pl przepytuje kandydatów. Pierwszy odpowiada Jacek Kowalczyk
21 listopada weźmiemy udział w Wyborach Samorządowych, w których zagłosujemy na nowego Prezydenta Kielc. Portal CKsport.pl postanowił przepytać kandydatów do pełnienia tej funkcji o plany związane z kieleckim sportem. Dziś prezentujemy to, co ma do powiedzenia kibicom Jacek Kowalczyk, kandydat popierany przez Polskie Stronnictwo Ludowe.
Prośby o wzięcie udziału w „prezydenckiej ankiecie” wysłaliśmy do wszystkich kandydatów drogą elektroniczną poprzez adresy mailowe lub formularze znalezione na oficjalnych stronach. Jako pierwszy błyskawicznie odpowiedział nam Jacek Kowalczyk.
Pozytywnie na nasz apel odpowiedzieli także Grzegorz Banaś (PiS) i Grzegorz Świercz (PO). Wszystkim kandydatom zadaliśmy dokładnie takie same pytania.
1. Czy interesuje się pan sportem? Czy regularnie uczęszcza pan na sportowe wydarzenia w Kielcach, a jeśli tak, to które dyscypliny są Panu najbliższe? Czy uprawia pan jakiś sport?
Sport jest moją pasją. Od zawsze jestem w ruchu, cały czas czynnie uprawiam sport. Wspólnie z moją drużyną „testujemy” podkieleckie Orliki. Regularnie kibicuję Vive, Koronie, Fartowi, KSS – owi. Staram się także oglądać wydarzenia sportowe w innych miastach regionu. Najbliższymi dyscyplinami sportu są piłka ręczna i piłka nożna. W czasach studenckich dużą przyjemność sprawiała mi koszykówka i siatkówka. Zdobyłem mistrzostwo Akademii Świętokrzyskiej w tej ostatniej dyscyplinie.
2. Gdyby został pan Prezydentem Kielc, jaka byłaby pana polityka wobec klubu Korona Kielce? Próbowałby pan jak najszybciej znaleźć sponsora strategicznego i „pozbyć się zbędnego balastu”, czy przeciwnie – zachowałby pan spokój i opanowanie, bo uważa Koronę za ważny promocyjnie produkt naszego miasta?
Korona Kielce jest ważnym elementem budującym markę Kielc. Sport zawodowy rządzi się jednak specyficznymi prawami, jest niezwykle drogi i nieprzewidywalny. Profesjonalny Klub sportowy nie powinien być spółką komunalną ze 100 % udziałem miasta. Spokój w sprawie sprzedaży Korony należy bezwzględnie zachować, co nie oznacza, że inwestor strategiczny nie powinien się w klubie pojawić. Transakcję sprzedaży akcji należy przeprowadzić w sposób profesjonalny i bezpodtekstowy.
3. Czy uważa Pan, że obecna polityka władz miasta – wynajęcie firmy, która ma przeprowadzić częściową prywatyzację klubu – jest słuszna?
Nie uważam, żeby doradca inwestycyjny był konieczny do przeprowadzenia takiej transakcji. Kolejne kilkaset tysięcy złotych wydatkowane bezcelowo.
4. Włodarze i kibice klubu Vive Targi Kielce narzekają na zbyt małą halę, która nie mieści wszystkich chętnych, szczególnie na spotkaniach Ligi Mistrzów. Czy uważa pan, że obiekt jest wystarczający, a może powinna powstać nowa, większa hala?
Rzeczywiście hala Legionów mimo, że powstała relatywnie niedawno nie jest konstrukcją ani nowoczesną ani perspektywiczną. Dziś kolejne nowe obiekty, które powstają w Polsce (Płock, Zielona Góra, Łódź, Sopot) są większe i lepiej wyposażone. Chciałbym na początku sprawdzić, czy istnieje możliwość przebudowy Hali Legionów. Jeśli tak, to działania należy przystąpić niezwłocznie. Natomiast w najbliższej perspektywie powinien powstać nowoczesny obiekt Akademickiego Centrum Sportu.
5. Infrastruktura sportowa w Kielcach – czy powstanie ośrodka piłkarskiego na Białogonie jest rzeczywiście priorytetową sprawą?
Problem powstania nowoczesnego obiektu na Białogonie powraca przy każdej kolejnej kampanii wyborczej. Także kolejne częściowe remonty na tym obiekcie to klasyczne wyrzucanie pieniędzy w błoto. Trzeba uporządkować obiekty na Białogonie, proponuję budowę pełnowymiarowego, oświetlonego boiska ze sztuczną nawierzchnią i zapleczem sanitarnym, ale nie kosztownego ośrodka. Ten temat pozostawiłbym nowemu inwestorowi w klubie. Warto doinwestować także obiekty przy ulicy Prostej dla potrzeb Centrum Sportu Szkolnego oraz obiekty kieleckiej Stelli.
6. Działacze i sportowcy z mniej znanych kieleckich klubów narzekają na to, że miasto interesuje się tylko Koroną. Jakie widzi pan rozwiązanie tej sytuacji?
Mam taką samą obserwację. Po znalezieniu inwestora sytuacja powinna wrócić do normalności, choć polityka władz miasta wobec innych klubów musi się zmienić. Dziś to klasyczna uznaniowość, zamiast obiektywnej, sportowej oceny. Na dziś pod względem osiągnięć sportowych najwyżej winny być wspierane kluby KSS, Stella, Vive.
7. Jak duży wkład powinno mieć miasto w szkolenie młodzieży? Czy obecna sytuacja jest zadowalająca, czy wpływy na to powinny zostać zwiększone lub zmniejszone?
Dziś sytuacja w sporcie młodzieżowym jest zła. Kielce w tabeli współzawodnictwa sportu młodzieżowego miast znajdują się na 23 miejscu, najgorzej z miast wojewódzkich i kilku miast powiatowych. Zdecydowanie miasto powinno wzmocnić swoją rolę w kreowaniu sportu młodzieżowego i zmienić geografię tego sportu w Kielcach. Konieczne systemowe i finansowe wsparcie takich dyscyplin jak lekkoatletyka, Łucznictwo, zapasy, judo, piłka ręczna, boks, siatkówka, tenis stołowy.
8. Czy nie uważa pan, że potencjał drużyny Farta Kielce jest zbyt mało wykorzystywany promocyjnie? Siatkówka to, po piłce nożnej, druga najbardziej popularna dyscyplina sportu w Polsce.
Zgadzam się, siatkówka to dyscyplina numer dwa w kraju. Klub Fart, debiutant w najbardziej profesjonalnej z polskich lig, musi jeszcze okrzepnąć organizacyjnie i finansowo. Ale ma ogromny potencjał sportowy i promocyjny dla miasta. Warto aktywniej włączyć się w najbliższej przyszłości w promocję Kielc poprzez Plus Ligę.
9. Kielce były wykorzystywany wielokrotnie jako arena ogólnopolskich, a nawet międzynarodowych wydarzeń sportowych. Jaką widzi pan w tym rolę władz miasta i jakie wydarzenia najchętniej widziałby pan w naszym mieście?
Przed nami Euro 2012. Choć Kielce nie będą areną samych mistrzostw, to warto wykorzystać tą imprezę do promocji miasta. Konieczny jest lobbing na rzecz ośrodka pobytowego dla jednej z reprezentacji Euro 2012. Moim autorskim pomysłem, którym zainteresowałem UEFA, jest Euro 2012 Dzieci. Być może uda się wykreować nowe, międzynarodowe wydarzenie sportowo – medialne.
10. Budowane są sztuczne boiska na różnych osiedlach w Kielcach, ale mieszkańcy tych dzielnic żalą się, że w ogóle nie mogą z nich korzystać. Często takie obiekty są wykorzystywane na przykład tylko przez juniorów Korony. Jakie widzi pan rozwiązanie tego problemu? Czy zależy panu na wspieraniu sportu amatorskiego i aktywnego trybu życia?
Kielce są jednym z miast najmniej inwestujących w nowoczesne boiska ze sztuczną nawierzchnią. Z ogromną niechęcią przystąpiły do rządowo-samorządowego programu Orlik 2012. W Kielcach powstał dopiero jeden tego typu obiekt, drugi jest w budowie. W Szczecinie powstało ponad 20 takich obiektów a Toruniu do 2012 powstanie 23. Orlik wyłącznie dla grup klubowych jest zaprzeczeniem zasad programu. Jestem zadania, że rocznie w Kielcach mogą powstać 3-4 tego typu obiekty. Trochę aktywności i dobrej woli ze strony władz miasta pomoże zmienić oblicze naszej infrastruktury. Chciałbym także zrealizować projekt rewitalizacji doliny Silnicy od kieleckiego zalewu po Pakosz, tak aby powstała przestrzeń rekreacyjna. Priorytetem są także trasy rowerowe, budowane wyłącznie z mas bitumicznych.
Wasze komentarze
www.pubsport.pl - wpadnij pogadać o sporcie...
miejmy nadzieje, ze inni kandydaci również się wypowiedzą
... chyba w sportach parafialnych... skąd Ty takie dane bierzesz ?
My mamy np. Chudzik z Kielc. Jedna z niewielu medalistek