Superliga reaktywacja. Vive jedzie do Gorzowa
Ponad dwa długie tygodnie... Aż tyle bez występów swoich ulubieńców musieli wytrzymać kibice „żółto-biało-niebieskich”. Wszystko przez eliminacje do Euro 2012. Szczypiorniści Vive Targów wprawdzie w sobotę wracają na parkiety Superligi, ale rozgrywki wznawiają dalekim wyjazdem do Gorzowa Wielkopolskiego.
Cleverly, Kotliński, Szczecina, Dzomba, Gliński, Knudsen, Zaremba, Żółtak… Tylko tę ósemkę do dyspozycji przed tym tygodniem miał drugi trener Mistrzów Polski, Tomasz Strząbała. Skromna grupka jednak nie zmarnowała dosyć długiej przerwy w rozgrywkach. - Więcej pracowaliśmy nad wytrzymałością i siłą. Na pewno to się przyda na dalszą część sezonu, który jest długi i ciężki. Później dochodzą przecież jeszcze mecze Pucharu Polski. Wszyscy musimy być gotowi na 60 minut obciążeń, dodatkowo gramy co trzy dni. Jest nas w zespole na tylu, żeby każdy mógł w każdej chwili wejść i odciążyć kolegę – mówił Rafał Gliński dla oficjalnej strony Vive Targów.
A co z resztą zawodników? Oczywiście zostali powołani do swoich reprezentacji narodowych na mecze eliminacji do Mistrzostw Europy w 2012 roku. Sześciu z nich, czyli Jurasik, Grabarczyk, Kuchczyński, Rosiński, Jurecki i Jachlewski, przebywało na zgrupowaniu polskiej kadry, która wygrała z Ukrainą i zremisowała na wyjeździe z Portugalią. Witalij Nat natomiast grał przeciw biało-czerwonym w barwach naszych wschodnich sąsiadów. Na zgrupowaniu kadry przebywał również Rastko Stojković. Jego reprezentacja, jako gospodarz, ma jednak zapewniony udział w Euro, dlatego rozgrywa jedynie mecze towarzyskie. Ale nie tylko tych szczypiornistów brakowało w Kielcach. Do polskiej kadry B powołani zostali także Kamil Krieger, Paweł Podsiadło i Damian Kostrzewa. Ich drużyna zajęła drugą lokatę w turnieju w Wągrowcu, ustępując miejsca jedynie reprezentacji Czech.
Na początku tego tygodnia wszyscy szczęśliwie wrócili do Kielc, gdzie zaczęły się poważne przygotowania do ligowego meczu z AZS-em AWF Gorzów Wielkopolski. Rywal nie może wzbudzać wśród naszych szczypiornistów większego poruszenia. Akademicy w tym sezonie wygrali jedynie trzy spotkania. Wśród pokonanych były Siódemka-Miedź Legnica, Piotrkowianin Piotrków Trybunalski i Nielba Wągrowiec. Suma sumarum studenci zwyciężyli trzy ostatnie drużyny w lidze. Kielczanie jednak nie mogą sobie pozwolić na zlekceważenie przeciwników. Szczególnie będą musieli uważać na rozgrywających Wojciecha Gumińskiego i Uladzimira Khuzeyeua, którzy znajdują się bardzo wysoko w klasyfikacji najskuteczniejszych szczypiornistów Superligi.
Czy przerwa reprezentacyjna wybiła z dobrego rytmu podopiecznych Bogdana Wenty? Nawet jeśli, to Vive nie powinno mieć żadnych problemów z pokonaniem niżej notowanego rywala. I raczej nie przeszkodzi w tym fakt, że rywalizacja zostanie rozegrana na parkiecie gorzowian. Mecz pomiędzy AZS-em AWF Gorzów i Vive Kielce rozpocznie się w sobotę o godzinie 17.30. Spotkanie będzie transmitowane przez stację Polsat Sport. Na naszym portalu natomiast będzie można przeczytać relację z cyklu Scyzorykiem wyryte!
fot. Paula Duda