Luz to podstawa, czyli jak Fart chce walczyć z Resovią

05-11-2010 18:28,

Po meczach z mistrzem i wicemistrzem Polski, tym razem z trzecią drużyną ubiegłego sezonu mierzyć się będą siatkarze kieleckiego Farta. - Będziemy walczyć, ale nie ma co ukrywać: każdy inny wynik niż 3:0 dla Resovii będzie po prostu niespodzianką - przyznaje opiekun „Farciarzy”, Dariusz Daszkiewicz.

Szkoleniowiec kieleckiej drużyny twardo stąpa po ziemi. Nie ma się zresztą czemu dziwić. Beniaminek PlusLigi zna swoje miejsce w szeregu. Już pierwsze mecze nowego sezonu pokazały, że liga dzieli się obecnie na dwie grupy zespołów. W pierwszej znajdują się te drużyny, które w swoich planach mają walkę o medale, do drugiej zaliczane są z kolei ekipy które chcą walczyć o środek tabeli lub też o utrzymanie. O ile z tymi ostatnimi (do których Fart zresztą również się zalicza), kielczanie są w stanie nawiązać równorzędną walkę (patrz mecze z Delectą i Olsztynem), o tyle w konfrontacji z ligowymi potentatami, podopieczni Dariusza Daszkiewicza - co pokazały już spotkania z Jastrzębskim Węglem oraz Skrą - mają problemy ze stawianiem równie skutecznego oporu.

W Kielcach nie ukrywają, że o korzystny wynik w sobotnim meczu z Asseco Resovią będzie niezwykle ciężko. - Gramy z zespołem, który jest w tym roku - obok Bełchatowa i Kędzierzyna - jednym z głównych kandydatów do wywalczenia mistrzostwa Polski - mówi szkoleniowiec Farta. - W składzie Resovii możemy znaleźć nie tylko gwiazdy polskiej, ale i światowej siatkówki. Gyorgy Grozer, Michał Baranowicz, Matej Cernić, Aleh Akhrem, Krzysztof Ignaczak - to zawodnicy, których kibicom siatkówki nie trzeba nawet szerzej przedstawiać. Nie ma co ukrywać, w sobotę przyjdzie nam walczyć z niezwykle mocnym przeciwnikiem - dodaje po chwili Daszkiewicz.

O sile najbliższego rywala kielczan świadczą najlepiej wyniki ostatnich spotkań. Asseco Resovia w ciągu ostatniego tygodnia odprawiła z kwitkiem dwie najlepsze drużyny PlusLigi ubiegłego sezonu. Ze Skrą siatkarze z Podkarpacia wygrali u siebie 3:1, za to Jastrzębski Węgiel podopieczni Ljubomira Travicy pokonali - i to na wyjeździe - w stosunku 3:2. Nie znaczy to jednak, że z Resovią nie można podjąć walki. Udowodniły to już Pamapol Wielton Wieluń oraz Politechnika Warszawska. Ci pierwsi, również skazywani na szybką porażkę, w pojedynku z rzeszowianami ugrali aż dwa sety, drudzy za to sprawili niemałą niespodziankę i pokonali na własnym parkiecie Resovię 3:2.

„Farciarze”, którzy ze Skrą i Jastrzębskim Węglem nie ugrali nawet seta, z Resovią liczą na osiągnięcie korzystniejszego rezultatu. O tym, że diabeł nie jest taki straszny jak go malują, „zielono-czarni” przekonali się blisko rok temu, w grudniu. Wtedy to, zawodnicy Dariusza Daszkiewicza spotkali się z zespołem z Rzeszowa w rozgrywkach Pucharu Polski. - To było bardzo dobre spotkanie w naszym wykonaniu. Przegraliśmy 1:3, ale w żadnym secie nie ustępowaliśmy jakoś wyraźnie zespołowi z Rzeszowa. Wtedy zagraliśmy na luzie, nie myśleliśmy, że mierzymy się z jedną z najlepszych drużyn w Polsce. Teraz chcemy, aby było podobnie - przyznaje Daszkiewicz.

I dodaje: - Resovia na pewno mecz z nami będzie chciała załatwić jak najszybciej, w trzech setach. Można się spodziewać, że na trybunach zasiądzie ponad 4 tysiące kibiców, przez co i atmosfera w hali będzie niezwykle gorąca. Co do nas - nie mamy nic do stracenia i na pewno będziemy chcieli z nimi powalczyć. Będę starał się przekazać zawodnikom, żebyśmy zagrali na jak największym luzie. Nie chcemy zwracać uwagi na wynik, ważne jest to, aby próbować walczyć o każdą kolejną piłkę. Zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że każdy inny rezultat niż 3:0 dla Rzeszowa, będzie całkiem sporych rozmiarów niespodzianką.

Kielczanie na Podkarpacie wyruszyli dzisiaj w godzinach popołudniowych. Wieczorem „Farciarze” mają zaplanowany w Rzeszowie trening, w którym uczestniczyć będzie 12 zawodników. W tym gronie nie będzie kontuzjowanego Macieja Dobrowolskiego. Jego miejsce w kadrze meczowej zajął młody przyjmujący, Adrian Staszewski. W pełni zdrowy jest już za to Piotr Łuka, który w ostatnim tygodniu zmagał się z zapaleniem ucha. Dla niego mecz w Rzeszowie będzie wyjątkowy, bowiem w klubie z Podkarpacia zawodnik kieleckiej drużyny spędził aż 5 lat. W Resovii pod znakiem zapytania stoi za to występ Cernica, który cały czas zmaga się z kontuzją mięśni brzucha. Z Fartem nie zagra także kontuzjowany Tomasz Józefacki.

O tym, czy „Farciarzy” stać w Rzeszowie na sprawienie niespodzianki, przekonamy się już w sobotę. Początek spotkania o godzinie 18. Zapraszamy na wyjątkową relację Scyzorykiem wyryte! - na żywo ze wszystkich boisk, w której będziemy na bieżąco informować Was o wynikach wszystkich kieleckich drużyn, w tym Farta!

Przewidywane składy:

Asseco Resovia: Baranowicz, Akhrem, Grozer, Kosok, Millar, Mika, Ignaczak (libero)

Fart: Kozłowski, Łuka, Kapfer, Jungiewicz, Zniszczoł, Szczerbaniuk, Swaczyna (libero)

fot. Marek Kita, assecoresovia.pl

Ponad 4 tysiące widzów ma obejrzeć sobotnie spotkanie Farta z Resovią

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

kibic2010-11-05 18:41:28
Jeżeli trener Daszkiewicz mówi takie bzdury to nie powinien być trenerem.Człowiek i trener który nie wierzy w swój zespół jest mniej niż zerem!Opamiętaj się trenerzyno co mówisz!
ja2010-11-05 19:22:22
zamknij się pajacu...i naucz czytać ze zrozumieniem...
?? kibic2010-11-05 20:00:26
do czego pijesz ?
ja2010-11-05 20:05:45
Nie no jasne lepiej jak trener Wspaniały czy trener Sordyl panoszyć się i wszędzie rozpowiadać, że się jedzie po 3 punkty i wrócić z niczym!!!!
do kibic2010-11-05 22:58:30
rozumiesz twardo stapac po ziemi ? Bo chyba nie
K181C T0 D381L2010-11-05 23:31:13
ludzie są durni i tyle. Kibic z pierwszego komenta to jakiś prowokator i tyle. A trener Daszek jest zajebisty!
piotr2010-11-06 11:52:37
Ciekawy jestem, jak Cksport zrobi relację Scyzorykiem wyryte, skoro jak zwykle nikogo na wyjeździe nie będzie, a w TV nie ma transmisji?
piotr2010-11-06 12:03:53
Ciekawy jestem, jak Cksport zrobi relację Scyzorykiem wyryte, skoro jak zwykle nikogo na wyjeździe nie będzie, a w TV nie ma transmisji?
piotr2010-11-06 12:04:03
Ciekawy jestem, jak Cksport zrobi relację Scyzorykiem wyryte, skoro jak zwykle nikogo na wyjeździe nie będzie, a w TV nie ma transmisji?
do kibic2010-11-06 14:00:37
prawde napisales
lolek2010-11-06 14:20:43
A jak wyglada sprawa z nowym atakującym ??
gruxbpmkzy2011-09-26 09:02:38
yuVTx9 <a href="http://hnwvooataigb.com/">hnwvooataigb</a>, [url=http://azeiwzratqhi.com/]azeiwzratqhi[/url], [link=http://ydiqoyntuogf.com/]ydiqoyntuogf[/link], http://lkryfpclmhmy.com/

Ostatnie wiadomości

W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group